SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

04 lipca 2012

Heidi Klum - Shine

 
Zapach zatytułowany Shine jest pierwszą propozycją firmy Coty sygnowaną nazwiskiem pełnoetatowej Mamy, modelki i prezenterki w jednym - Heidi Klum. Nazwa tego pachnidła idealnie odwzorowuje zawartość. Wspominałam, że początek (nuta głowy) przypomina mi smak pączkowego nadzienia ajer - koniak. Im dłużej testowałam, na pierwszy plan wysuwały się akordy gruszki i różowego pieprzu połączonego z mandarynką, czyniąc niniejszą propozycję lekko pudrową, świeżą, z subtelnymi akcentami słodyczy. Nieco później wyczułam wanilię, która nadała całości słodyczy i blasku. Dla niektórych Pań owa słodycz kończy przygodę z tymi perfumami, bowiem czuć ją przez cały czas. Zatem początek tej historii jest świeży i pudrowy a zakończenie słodkie i musujące.

Shine pozostaje przy ciele, czuję go podczas każdego ruchu. Dosyć trwały mimo, że to woda toaletowa. Zauważyłam, że podoba się paniom po 40stce. Przypomina mi mieszankę zapachów marki Kylie Minogue - Pink Sparkle połączonej z Elizabeth Arden - Provocative Woman.

Ogólnie, Shine jest przyjemny, codzienny, bardzo optymistyczny, promienny; polecam zwłaszcza w chłodne dni. Sprawdzi się także podczas upałów - nie będzie drażnił otoczenia, nie jest dominujący. Flakon elegancki i nie ustępuje luksusowym. Cena za 15ml nawet 25zł. Za taką cenę można kupić w ciemno. Szukajcie promocji.


 

3 komentarze:

  1. ~Kaśka (edp/edt-holiczka)05 lipca, 2012 10:23

    Właśnie miałam się na nie skusić, ale nie słyszałam o nich żadnej opinii. Przekonałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Cieszę się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024