SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

10 maja 2015

Jakie damskie zapachy kręcą polskich mężczyzn?

Niektóre kobiety mimo, że na pierwszy rzut oka wydają się mniej atrakcyjne i niepozorne, mają w sobie coś specyficznego. Nie charyzma, nie błyskotliwość, nie modna apaszka czy torebka od znanego projektanta a zapach świetnych perfum na sobie. Przyjmuje się, że najbardziej atrakcyjna jest pewność siebie, ale dobre perfumy potrafią polepszyć wizerunek, dodając niezwykłego uroku, śmiałości, poczucia szczęścia, które mimochodem okazujemy światu.

Specjaliści od zapachów twierdzą,  że mężczyzn nie kręcą w damskich perfumach aromaty ziemiste, ale słodkie, głębokie i tajemnicze. Delikatność, świeżość a przede wszystkim umiar również ma tu swoje miejsce. Z mojego niemal 20letniego doświadczenia w sprzedaży pachnideł, wnioskuję, że mężczyźni lubią damskie perfumy z tymi składnikami, których kategorycznie nie chcą kupować kobiety, już na wstępie zastrzegając, że zainteresowane są tylko totalnymi świeżakami.

Wanilia, jaśmin, róża, piżmo. Te cztery składniki uznawane są przez klientki za ciężkie i duszące, a przecież stanowią o elegancji i wyrafinowanym guście, i bardzo kręcą mężczyzn! Zrobiłam mini-wywiad przez internet, przeczytajcie jakie damskie zapachy kręcą polskich mężczyzn i dowiedz się jak my - kobiety je rozumiemy?***

Wojtek (27) - wanilia to raj; dzieciństwo i młodość. Diabeł tkwi w szczegółach. Kocham odważne i stanowcze kobiety, które pachną wanilią, wówczas ich wizerunek jest bardziej subtelny, uległy i chyba one są mi uległe. Nie muszą nosić na sobie markowych zapachów, choć w takowych są niespotykane połączenia, której jeszcze bardziej rozpieszczają moje zmysły.

Michał (34) - jaśmin jest elegancki, wytworny i upojny. Zasadziłem sobie go w ogrodzie. Jaśmin pasuje do kobiety, która sobie nie odpuszcza, nastawiona jest na realizację celów, ale nie zapomina o sobie i od czasu do czasu funduje sobie przyjemności. W postaci perfum i mężczyzny, który zakocha się w niej i w jej zapachu.

Damian (30) - róża. Niegdyś pachniała nią zawsze moja babcia. Była taka konserwatywna i dobrze ułożona. Taka jest i moja kobieta. Niewinna i delikatna niczym płatki róży. Dojrzała. Zroszona moimi pocałunkami rozpościera swe płatki niczym motyl skrzydła i zaprasza mnie do siebie.

Piżmo (22) - piżmo. Jak kobita ma trwałe perfumy to i jest zadowolona, przynajmniej to mam z głowy jak jej coś takiego kupuję. Te piżmowe pachnidła są tak mocne, że łażę zakręcony potem pół dnia. To mnie kręci i działa jak feromony albo alkohol. Łatwo mnie wtedy zdobyć, poddaję się temu afrodyzjakowi tak szybko.

Jak my kobiety rozumiemy zapachy, które kręcą polskich mężczyzn?

Zapach wanilii kojarzy się z czystością, prostotą, ciepłem, niewinnością, ale i zmysłowością, subtelnym seksapilem. Nie kojarzymy go z modą, zmianą wartości czy z pośpiechem. Ten aromat jest definicją spokojnego przemijania, pozbawionego złej energii. To jednocześnie powrót do czasów, kiedy nasza bezbronność nie przysparzała nam kłopotów. Panie będące u szczytu kariery zawodowej nie preferują słodkich zapachów, gdyż nie chcą wyjść na słodkie idiotki. Za słodkimi zapachami czai się jednak i tajemnica, i oczywistość. Są grzechu warte. Mężczyźni ujawniają swoje atawistyczne cechy i pragną kobiet do „schrupania”, słodko pachnących. Generalnie, z wiekiem rośnie nasza świadomość zapachowa. Panie wybierają, porównują, różnicują zapachy na formalne czy wieczorowe, lecz wciąż obawiają się stereotypów.

Z kolei zapach jaśminu i piżma to coś absolutnie "duszącego", ciężkiego, również zbyt słodkiego, nachalnego. Klientka (18) - "Owszem, słodkie zapachy są piękne i takie zmysłowe, ale nie chcę się do nich przyznawać. Wybieram zatem aseksualne, często cytrusowe i ozonowe, pełne lekkości, świeżości i swoistego dystansu i konserwatyzmu. (...) Chcę, aby czuć było ode mnie chłód i klasę".

Natomiast zapach róży kojarzy się tak jak Damianowi (30) z dojrzałością emocjonalną, do której nieraz daleko...


Źródło foto: Onet.pl

Doceńmy zatem bogactwo składników aromatycznych, jakby były magią pokryte, a wtedy nasze zmysły rozbudzą się na nowo. Ponoć pierwszych perfum używała Elżbieta, królowa Węgier. Znana była z tego, że nawet w wielu 70 lat miała wielu kochanków!

Zachęcam do dyskusji; czy myślicie, że powyższe składniki i opinie o nich są stereotypowe? Jakie są Wasze ulubione składniki w perfumach? A może nie zwracacie na to uwagi i perfumujecie się tym, co aktualnie macie pod ręką? I wreszcie, pytanie tylko do panów: jakie damskie zapachy Was kręcą?

*** Uwaga. Tekst został napisany na podstawie własnych przemyśleń, ma charakter ciekawostki i nie stanowi porady.

3 komentarze:

Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.