IMPRERIUM PIĘKNA
Dotychczas używałam toników do twarzy z drogerii, o podstawowym składzie (z witaminami), lecz ostatnio postanowiłam przetestować po raz pierwszy preparat dostępny w gabinecie urody. Kosmetyczka, po wywiadzie dotyczącym stanu mojej skóry, zaproponowała profesjonalny tonik Empire Pharma Peel-Mission AZA (200ml).
STAN MOJEJ SKÓRY I OCZEKIWANIA WOBEC KOSMETYKU
Przed rozpoczęciem stosowania niniejszego produktu kondycję skóry oceniałam jako normalną z tendencją do suchej, atopową (gronkowiec złocisty), z widocznymi małymi, ciemnymi punkcikami (od lekarza dowiedziałam się, że tak kumuluje się nadmiar żelaza w organizmie).
Oczekiwałam dokładnego usunięcia ewentualnych pozostałości po makijażu, złagodzenia skóry, odświeżenia, nawilżenia, rozjaśnienia tych czarnych punkcików, wyglądających jak pieprzyki.
SKŁADNIKI AKTYWNE I SŁOWO OD PRODUCENTA
Tonik Peel-Mission AZA zawiera w sobie kwas azelainowy, działający m.in. łagodząco i przeciwzapalnie. Przeznaczony jest także do skóry płytko unaczynionej, pełnej przebarwień po opryszczce, trądziku sterydowym, polekowym i młodzieńczym. Ponadto ma za zadanie redukować trądzik zaskórnikowy, grudkowo - kostkowy. Tonik kryje w sobie również hydrolat z kwiatów rumianku rzymskiego, posiadający właściwości regenerujące, nawilżające a także, podobnie jak kwas azelainowy - łagodzące i przeciwzapalne. Składnikami towarzyszącymi są regenerująca alantoina oraz działający naprawczo pathenol.
ZAPACH
Zapach toniku bezpośrednio z opakowania jest taki "apteczny", "lekarski", mleczny, ale podczas rozprowadzania wacikiem na skórze, staje się przyjemny, lekki, rumiankowy, ziołowy.
REZULTATY
Kosmetyczka zaleciła stosowanie raz dziennie, wieczorem. To, co najbardziej spodobało mi się w działaniu to nawilżenie (zawierał w sobie lekką zawiesinę), poza tym usunął pozostałości makeupu, ukoił skórę po całodziennym stresie. Przemywając twarz na koniec dnia, unikałam kilku miejsc objętych zmianami uczuleniowymi (okolice ust, broda), gdyż po zastosowaniu toniku piekły i swędziały, pozostałe partie twarzy chłonęły go szybko i zareagowały natychmiastowym, fantastycznym odświeżeniem, zmniejszeniem widocznych porów.
Uważam, że moja skóra nie była w fatalnym stanie, uczulenia mogłam uniknąć nie spożywając "zakazanych owoców", aczkolwiek używając omawiany tonik kontynuowałam proces nawilżania, odświeżania, odpowiedniego przygotowania do aplikacji serum i kremu - wykazywał działanie subtelnie złuszczające i następujące po sobie kosmetyki nie "wałkowały się".
KOSMETYK DO ZADAŃ SPECJALNYCH
Specjalistą w dziedzinie kosmetologii nie jestem, ale sądzę, że po tonik Peel-Mission AZA powinny sięgnąć osoby borykające się z trądzikiem wywołanym bakteriami, z rumieniem, łuszczycą, mające na celu redukcję przebarwień, np. posłonecznych - tonik złagodzi i rozjaśni (u mnie wykazał delikatne działanie rozjaśniające czarne punkciki myślę, że dzięki wspomnianemu złuszczaniu). Nie neguję wiedzy kosmetyczki, która zaproponowała mi ten kosmetyk, ale uważam, iż jest zbyt poważny jak dla mnie, nigdy nie zmagałam się z wyżej wymienionymi niedoskonałościami cery. Domyślam się też, że produkty gabinetowe czy apteczne nie mają takich zwykłych właściwości pielęgnacyjnych a polecane są do konkretnych problemów skórnych.
REKOMENDACJA
Z całą pewnością rekomenduję tonik AZA, jeżeli ktoś z Was po użyciu żelu czy mleczka ma wrażenie nie dokładnie umytej skóry, chce dobrze ją oczyścić, nawilżyć i odświeżyć, przywrócić naturalne pH, zmniejszyć wydzielanie sebum oraz nie ma przekonania do drogeryjnych specyfików, często uczulających, wywołujących niechciane podrażnienia. Kolejną zaletą jest fakt, że jest to preparat profesjonalny a więc stężenie poszczególnych składników jest wyższe i automatycznie odnosimy wrażenie lepszej skuteczności (w rzeczywistości znakomita wydajność, po pierwszym zastosowaniu widzimy różnicę, efekty są długofalowe).
GDZIE KUPIĆ KOSMETYKI EMPIRE PHARMA?
Tonik Peel-Mission AZA z Empire Pharma dostępny jest w warszawskim gabinecie Healthy Beauty - ul. Gostyńska 41.
Zachęcam zajrzeć również na stronę www.healthybeauty.pl
Znacie kosmetyki firmy Empire Pharma? Używaliście kiedyś produktów gabinetowych?
Nie słyszałam wcześniej o tej firmie, ale bardzo zaciekawił mnie ten tonik :)
OdpowiedzUsuńChyba to cos dla mnie. Fajny post bo bez mydlenia oczu.
OdpowiedzUsuńIle Ci zapłacili za taki opis? czy tylko dostałaś produkty z tej badziewiastej firmy?
OdpowiedzUsuńJa tonikiem i kremem anti - acne tej firmy zaleczyłam trądzik. Jestem bardzo zadowolona, że kosmetyczka go zaproponowała. Na jesień wracam na kolejną serię kwasami.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńWysoka jakość wpisu
OdpowiedzUsuń