SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

08 września 2017

ARTISTRY REFRESHING MOISTURE MASK HYDRA - V recenzja maseczki

Po bardzo udanej maseczce HYDRA-V w płacie (nasączonej tkaniny dopasowującej się do kształtu twarzy) ARTISTRY wprowadza 5-cio minutową maseczkę natychmiast odświeżającą i nawilżającą HYDRA - V Refreshing Moisture Mask w tubie. Dlaczego zdecydowałam się jej używać? Jakie posiada zalety?


Zapach, którego nie zapomnicie.


Opakowanie maseczki ARTISTRY HYDRA - V Refreshing Moisture Mask zawiera 100ml produktu. Konsystencja jest dosyć gęsta, gładka, matowa, rozprowadza się jak krem; jest w śnieżnobiałym kolorze. Zapach przyjemny, odświeżający, chłodny, relaksujący, niczym aromat białych alg i świeżo ściętych kwiatów. Przepiękny zapach zawarto w całej linii HYDRA-V i nie sposób się nim znudzić.




Liposom HYDRA-V zawiera trzy priorytetowe składniki aktywne, których działanie przekonało mnie do zastosowania tej maseczki. Zwłaszcza obietnica niwelowania zmęczenia skóry, to dla mnie najważniejsze, szukam takiego działania w każdym kosmetyku do pielęgnacji twarzy.



NAJWAŻNIEJSZE SKŁADNIKI MASECZKI 
ARTISTRY HYDRA - V REFRESHING MOISTURE MASK


Wraz z cudownym, odświeżającym zapachem i łatwością stosowania, idą w parze dobroczynne składniki aktywne zawarte we wspomnianym liposomie HYDRA - V. Jako podstawę w intensywnym i szybkim działaniu nawilżającym, otulającym skórę i wrażeniem czystości, gładkości i miękkości stanowi woda z fiordów norweskich. Zapewniam, że to nie tylko wrażenie, to prawdziwy rezultat działania maseczki.


Następnym istotnym składnikiem jest hawajska odmiana jagodów acai wzmacniające naturalną barierę wilgoci skóry, działające antyoksydacyjnie i przywracające elastyczność skórze.


Trzecim kluczowym składnikiem zawartym w opisywanej maseczce są minerały z różowej skały himalajskiej, dostarczające skórze składniki odżywcze, regeneracyjne, dzięki czemu mamy pewność optymalnego nawilżenia skóry.


Jeżeli takich właściwości szukacie w maseczce do twarzy to dopowiem, że efekt nawilżenia jest długotrwały i jeśli zależy Wam na zniwelowaniu zmęczenia, podarowaniu cerze upragnionego komfortu, porządnego pobudzenia, odświeżenia a przy tym chwili relaksu to myślę, że spodoba się Wam ta maseczka. O rodzaju cery jaki mam pisałam w innych postach dotyczących kosmetyków firmy Amway zatem zapraszam do przeczytania wcześniejszych, cały czas aktualnych postów.


JAK STOSOWAĆ MASECZKĘ OD ARTISTRY?


W zależności od potrzeb można aplikować maseczkę na 5 minut i zmyć delikatnie ciepłą wodą lub wmasować, zostawić na całą noc, stosować codziennie lub przynajmniej dwa razy w tygodniu. Po wcześniej wydanej maseczce ARTISTRY Essentials - nowa HYDRA - V Refreshing Moisture Mask jest moją drugą, która na twarzy nie wygląda jak krem; jest bowiem matowa, nieco zastyga i wsiąka.



Jeśli chcemy wmasować ją po upływie wskazanych przez producenta minut, proponuję nieco zwilżyć twarz nasączonym ciepłą wodą płatkiem kosmetycznym lub spryskać twarz wodą termalną (maseczka zastyga). Myślę, że ten sposób aplikacji i efekt po nałożeniu polubią osoby posiadające cerę mieszaną lub tłustą.



KOMU POLECAM MASECZKĘ REFRESHING MOISTURE?


Pokochają tą maseczkę również za matowienie cery (przy mojej normalnej / suchej cerze ten efekt był bardzo widoczny) z jednoczesnym dostarczeniem składników nawilżających, za szybkość w działaniu i długofalowy efekt oraz za wydajność (wystarczy cienka warstwa, by pokryć całą twarz, szyję i dekolt). Niniejszą maseczkę stosuję dwa do trzech razy w tygodniu, zostawiam na noc i rano oczyszczam twarz za pomocą myjącego żelu ARTISTRY Essentials, ale kiedy potrzebuję danego dnia naprawdę dobrze wyglądać, nakładam nieco więcej, by poczuć pełniejszy komfort nawilżenia.


Pytania, które mogą się Wam nasunąć po przeczytaniu tekstu:



Czy skóra może się przyzwyczaić i przestać reagować 
na składniki? Czy można nakładać maseczkę pod krem? 


Z obserwacji, w jaki sposób moja skóra zachowuje się po upływie kilku tygodni od pierwszego zastosowania, muszę przyznać, że efekt za każdym razem jest lepszy, poleciłabym ten kosmetyk szczególnie osobom pracującym w pomieszczeniach klimatyzowanych, chcącym perfekcyjnie wyglądać pomimo nieprzespanej nocy. Maseczkę zawsze zmywam przed nałożeniem dziennego czy nocnego kremu, polecam Wam zrobić tak samo. Miałabym wrażenie, że składniki będą się mieszać i nie uzyskam właściwego rezultatu, gdyż np. mój nocny krem może być przeciwzmarszczkowy, regenerujący, np. ARTISTRY SUPREME LX.


Jedynie stosowanie sprawdzonych preparatów i systematyczna pielęgnacja się opłaca. Stosując maseczkę ARTISTRY HYDRA - V Refreshing Moisture Mask mam pewność, że skóra jest zrewitalizowana, pełna świeżości, pory skóry stają się mniej widoczne, znika ponury wyraz twarzy, skóra staje się młodsza, bo jest nawilżona. Nie wywołała na skórze uczulenia (przy AZS muszę uważać na kosmetyki) zatem to też ogromny plus.



Za każdym razem kiedy używam maseczki od ARTISTRY cieszę się chwilą, chwilą tylko dla siebie.



Kocham luksusowe kosmetyki, ale muszą one faktycznie działać z korzyścią a nie tylko dumnie prezentować się na łazienkowej półce. Na marce ARTISTRY po raz kolejny się nie zawiodłam.


Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o opisywanym produkcie, zachęcam do odwiedzenia sklepu internetowego Amway.pl
 

1 komentarz:

Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.