Kiedy w powietrzu czuję metaliczną woń perfum, od razu kojarzy mi się z zapachem pieniędzy a konkretnie bilonu. Nie wiem co bardziej potęguje to wrażenie: wymowna nazwa pachnidła czy zawartość nut zapachowych? Moi znajomi twierdzą, że kasa pachnie obłędnie, ale są to ich ogólne spostrzeżenia. W tym wpisie odpowiem na pytanie: jak pachną pieniądze?
W latach 90tych nakręcono sensacyjny film z Patrickiem Swayze w roli głównej, pt. Squanderers, który w Polsce zyskał tłumaczenie "Zapach Pieniędzy". Wszystkie negatywne wydarzenia obracały się wokół torby po brzegi wypełnionej forsą należącą do gangsterów.
Czytelnik Andrzej oglądał kiedyś ten film i włączając się do rozmowy przyznaje, że "Pieniądze śmierdzą, gdyż są przyczyną wszystkich kłopotów. Na chwilę polepszają człowiekowi życie, lecz w szybkim tempie potrafią je zrujnować. Wille z basenem, nowe limuzyny, najnowszy sprzęt rtv, super konsole do gier, złote i platynowe karty - nie potrafię tego zrozumieć, ponieważ prędzej czy później przyjdzie złodziej i to zabierze". Czyżby ten ewidentny problem z akceptacją pieniądza leżał w jego podświadomości? Czyżby czuł się gorszy?
"A przecież pieniądze są niewinne. To my obarczamy je własnymi grzechami, demonizujemy i fetyszyzujemy" - Manana Chyb.
Dla Andrzeja z Warszawy zapach pieniędzy to zapach strachu, paniki, piętna najniższego szczebla w hierarchii społecznej, co więcej, to zapach bezradności, a nawet zazdrości, niemocy, matactwa, krętactwa i przekonania, że bogaci żyją oszustwem. Jest mu wygodnie tkwić w swojej przestrzeni, nie dopuszcza do siebie możliwości wprowadzenia jakichkolwiek zmian.
Z kolei Czytelniczka Agnieszka z Legionowa jest innego zdania i według niej "Pieniądze pachną cudownie. Szczęściem, radością, możliwościami, ogromną szansą na polepszenie sobie warunków życia, dobrą przyszłością, marzeniami. Nie boję się zapachu pieniędzy, pragnę zawsze go czuć, mogłabym na okrągło nimi pachnieć".
Dla Czytelniczki Agnieszki pieniądze to pozytywna rzecz, nie ma obaw mówić o nich, to nie temat tabu, nie obawia się opinii, że wyjdzie na pazerną. Zapach pieniędzy to dla niej (w przenośni) błogostan, coś niewyobrażalnie cudownego; to euforia, której nikt nie będzie w stanie przerwać.
Czym faktycznie pachną pieniądze?
Andrzej mówi "Brudem z łap zachłannych i okropnych ludzi, zepsutą władzą i chorym pożądaniem, paskudnym smrodem trudnym do opisania".
Natomiast Czytelniczka Renata z Oświęcimia wraz z rodziną wzięła udział w teście na najciekawsze określenie zapachu pieniędzy. Według nich zapach pieniędzy to "zapach mosiądzu, cynku, starej farby drukarskiej, miedzi, metalu, wilgotnego papieru, spoconych dłoni, mchu, pieprzu, starej książki". Te charakterystyczne wonie przewijają się w myślach w zależności od "wieku" banknotów; nowy pachnie bardziej metalem i farbą, stary grzybami i podmokłą ziemią. W każdym razie to bakterie powodują zmianę ich woni.
Zapach nowych pieniędzy (banknotów i złotych monet) inspiruje twórców perfum. Począwszy od nazw na właściwym zapachu skończywszy.
Nazwy istniejących (i nie istniejących) już perfum takie jak Lady Million, 1 Million, His Money, Her Money, Lucky Money, Dirty Money, Dinero Money, Don Juan De Money, Dame Tu Dinero Give Me The Money sprawiają, że mamy ogromną chęć poznać jaką tajemnicę kryje w sobie ów słynny zapach pieniędzy.
Na symboliczny zapach pieniędzy składa się wiele czynników: sukces, chęć i świadomość jego osiągania, odwaga w stawianiu czoła nowym wyzwaniom i napotkanym przeszkodom, charyzma, ambicja, pomysłowość, wzmacnianie w sobie pragnienia idealnego świata. Dla przykładu, perfumowy zapach pieniędzy jest świeży, z ostrzejszą, dynamiczną nutą. Morska bryza, cytrusy, bawełna, lawenda, akordy leśne, przyprawy, woń mokrych traw sprawią, że poczujemy się zrelaksowani, wypoczęci, głodni życia, by manifestować nasze wewnętrzne bogactwo... Zapach pieniędzy. Każdy rozumie go inaczej.
Niezależnie od tego, czy chcemy obfitości w życiu czy czegoś innego, pierwszym krokiem jest poświęcić chwilę, aby przeanalizować swoje myśli i uczucia w danej chwili, zniwelować osąd, być prawdomównym, zadać sobie pytanie: w jakiej rzeczywistości chcę żyć? Myśleć o pieniądzach i ich zapachu w kategoriach symbolu czy znać ich wartość i pracować na siebie?
Czytelnik Andrzej oglądał kiedyś ten film i włączając się do rozmowy przyznaje, że "Pieniądze śmierdzą, gdyż są przyczyną wszystkich kłopotów. Na chwilę polepszają człowiekowi życie, lecz w szybkim tempie potrafią je zrujnować. Wille z basenem, nowe limuzyny, najnowszy sprzęt rtv, super konsole do gier, złote i platynowe karty - nie potrafię tego zrozumieć, ponieważ prędzej czy później przyjdzie złodziej i to zabierze". Czyżby ten ewidentny problem z akceptacją pieniądza leżał w jego podświadomości? Czyżby czuł się gorszy?
"A przecież pieniądze są niewinne. To my obarczamy je własnymi grzechami, demonizujemy i fetyszyzujemy" - Manana Chyb.
Dla Andrzeja z Warszawy zapach pieniędzy to zapach strachu, paniki, piętna najniższego szczebla w hierarchii społecznej, co więcej, to zapach bezradności, a nawet zazdrości, niemocy, matactwa, krętactwa i przekonania, że bogaci żyją oszustwem. Jest mu wygodnie tkwić w swojej przestrzeni, nie dopuszcza do siebie możliwości wprowadzenia jakichkolwiek zmian.
Z kolei Czytelniczka Agnieszka z Legionowa jest innego zdania i według niej "Pieniądze pachną cudownie. Szczęściem, radością, możliwościami, ogromną szansą na polepszenie sobie warunków życia, dobrą przyszłością, marzeniami. Nie boję się zapachu pieniędzy, pragnę zawsze go czuć, mogłabym na okrągło nimi pachnieć".
Dla Czytelniczki Agnieszki pieniądze to pozytywna rzecz, nie ma obaw mówić o nich, to nie temat tabu, nie obawia się opinii, że wyjdzie na pazerną. Zapach pieniędzy to dla niej (w przenośni) błogostan, coś niewyobrażalnie cudownego; to euforia, której nikt nie będzie w stanie przerwać.
Czym faktycznie pachną pieniądze?
Andrzej mówi "Brudem z łap zachłannych i okropnych ludzi, zepsutą władzą i chorym pożądaniem, paskudnym smrodem trudnym do opisania".
Natomiast Czytelniczka Renata z Oświęcimia wraz z rodziną wzięła udział w teście na najciekawsze określenie zapachu pieniędzy. Według nich zapach pieniędzy to "zapach mosiądzu, cynku, starej farby drukarskiej, miedzi, metalu, wilgotnego papieru, spoconych dłoni, mchu, pieprzu, starej książki". Te charakterystyczne wonie przewijają się w myślach w zależności od "wieku" banknotów; nowy pachnie bardziej metalem i farbą, stary grzybami i podmokłą ziemią. W każdym razie to bakterie powodują zmianę ich woni.
Zapach nowych pieniędzy (banknotów i złotych monet) inspiruje twórców perfum. Począwszy od nazw na właściwym zapachu skończywszy.
Nazwy istniejących (i nie istniejących) już perfum takie jak Lady Million, 1 Million, His Money, Her Money, Lucky Money, Dirty Money, Dinero Money, Don Juan De Money, Dame Tu Dinero Give Me The Money sprawiają, że mamy ogromną chęć poznać jaką tajemnicę kryje w sobie ów słynny zapach pieniędzy.
Na symboliczny zapach pieniędzy składa się wiele czynników: sukces, chęć i świadomość jego osiągania, odwaga w stawianiu czoła nowym wyzwaniom i napotkanym przeszkodom, charyzma, ambicja, pomysłowość, wzmacnianie w sobie pragnienia idealnego świata. Dla przykładu, perfumowy zapach pieniędzy jest świeży, z ostrzejszą, dynamiczną nutą. Morska bryza, cytrusy, bawełna, lawenda, akordy leśne, przyprawy, woń mokrych traw sprawią, że poczujemy się zrelaksowani, wypoczęci, głodni życia, by manifestować nasze wewnętrzne bogactwo... Zapach pieniędzy. Każdy rozumie go inaczej.
Niezależnie od tego, czy chcemy obfitości w życiu czy czegoś innego, pierwszym krokiem jest poświęcić chwilę, aby przeanalizować swoje myśli i uczucia w danej chwili, zniwelować osąd, być prawdomównym, zadać sobie pytanie: w jakiej rzeczywistości chcę żyć? Myśleć o pieniądzach i ich zapachu w kategoriach symbolu czy znać ich wartość i pracować na siebie?
Zapach pieniędzy według Was to...? Odpowiedzi udzielajcie w komentarzach poniżej.
Trafne ujęcie statystycznego Kowalskiego i marzycielki. Rodzina fajnie że razem chyba dobrze bawiła się przy teście.
OdpowiedzUsuńKażdy musi znać wartość zarobionych pieniedzy.I w tedy taka kasa"pachnie"
OdpowiedzUsuńJestem pod wielki wrażeniem napisanego artykułu. Obrałaś trudny temat - pytanie niby proste a daje do myślenia. Trzeba się głębiej zastanowić aby znaleść właściwe słowa - zapach pieniędzy, jaki on jest? Z opublikowanego artykułu wywnioskowałam, że dla jednego to brak posiadania, dla drugiego to szczęście i euforia. Tylko rodzina podała zapach - woń , taki jaki można poczuć nosem. Myślę,że dla nich nie jest ważna ilość posiadania, ilość zer na koncie. Ważne,że trzymają się razem. Wspierają się i jest im dobrze ze sobą. To niesamowite jak trzy różne osoby (w tym rodzina) interpretuje to zagadnienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz. Dokładnie to chciałam przedstawić we wpisie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za trafny komentarz Zbigniewie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz a przede wszystkim za przeczytanie wpisu.
OdpowiedzUsuńWysokiej jakości wpis
OdpowiedzUsuń