SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

19 stycznia 2020

Maseczki do twarzy YOUCHIMU cała kolekcja


W dzisiejszym wpisie przedstawię wszystkie aktualnie wydane maseczki w płachcie z linii Japanese Rose od polskiej marki Yochimu. W zależności od rodzaju skóry i indywidualnej potrzeby możemy zastosować maseczkę kwiorową, kolagenową, hialuronową i aloesową. Największą korzyścią ze stosowania niniejszych produktów okazuje się być błyskawiczna poprawa stanu cery, w tym odświeżenie i nawilżenie. Dodatkowo po zdjęciu maseczki należy okrężnymi ruchami wmasować pozostałe serum i nałożyć ulubiony krem. Moim zdaniem takie kosmetyki powinny zagościć na stałe w naszych rytuałach pielęgnacyjnych. 

Maseczek Yochimu używam od pół roku, dwa razy w tygodniu i najczęściej wybieram hialuronową, gdyż zależy mi bardzo na nawilżonej skórze. Pracuję w klimatyzowanym pomieszczeniu więc kolokwialnie mówiąc skóra notorycznie "naładowana jest złą energią" więc nawilżające specyfiki trudno "przedawkować". Ponadto stosowanie maseczki to taki czas tylko i wyłącznie dla mnie, moment relaksu, który czasami trudno zdobyć jak się dużo pracuje.

maseczka yochimu

Yochimu Hyaluronic Face Mask - Głębokie nawilżenie i kuracja przeciwstarzeniowa. Skóra nawilżona wygląda na młodszą, zgodzicie się? Maseczka nasączona serum hialuronowym wygładza, odświeża, nawilża, wspomaga redukcję zmarszczek i zapobieganie powstawaniu nowych. Pory skóry są mniej widoczne, skóra jest rozświetlona i przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

maseczka kolagenowa yochimu

Yochimu Collagen Face Mask - Ujędrnienie i wygładzenie. Maseczkę nasączono bio - aktywnym serum kolagenowym, poprawia kondycję skóry, ujędrnia, wygładza, uelastycznia. Zbawienie dla skóry wiotkiej, obwisłej, usianej zmarszczkami. Skóra trądzikowa również wiele może zyskać. Ze względu na wyjątkową zdolność do regeneracji skóry, kolagen bowiem znormalizuje wydzielanie łoju i natłuszczanie twarzy, wyrównuje koloryt cery i wygładza blizny potrądzikowe.

maseczka kawiorowa yochimu

Yochimu Caviar Face Mask - Rewitalizacja i ukojenie. Maseczka z serum kawiorowym  bogatym w proteiny i minerały, działa uelastyczniająco, odżywczo i kojąco, pobudza wzrost komórek skóry, zwiększa zawartość kolagenu i elastyny dzięki czemu jest lepiej nawilżona, zregenerowana, wzmocniona. Oczywiście nie należy pominąć działania odmładzającego i przeciwzmarszczkowego.

maseczka aloesowa yochimu

Yochimu Aloe Face Mask - Intensywne nawilżenie, nawodnienie skóry, łagodzenie podrażnień, regeneracja. Aloes i alantoina to dwa kluczowe składniki tej maski. Regeneruje, odżywia, ujędrnia, odpowiednia również dla wrażliwej skóry. Aloes zawiera bowiem w sobie m.in. wzmacniającą witaminę C, odmładzającą witaminę E oraz witaminę A odpowiedzialną za zwiększenie produkcji kwasu hialuronowego w skórze.

Informacje i ciekawostki  na temat maseczek Yochimu:


  • Każde opakowanie zawiera 1 maskę

  • Pozostawić maskę na 15 minut, po upływie tego czasu nadmiar serum rozsmarować na szyje i dekolt

  • Zabiegowi może towarzyszyć lekkie uczucie mrowienia, gdyż zastosowanie specjalistycznej tkaniny zwiększa przenikanie składników odżywczych do skóry

  • Maseczki zawierają 93 - 94% składników pochodzenia naturalnego, są wegańskie, nie testowane na zwierzętach


Zajrzyjcie na oficjalny fanpage marki Yochimu na Facebooku facebook.com/jacquesbattini oraz do drogerii Natura (stacjonarnej i internetowej).


maseczki yochimu

14 stycznia 2020

Infinita Oriflame Nowe perfumy

Oriflame Infinita. Nowe damskie perfumy kwiatowo - owocowo - drzewne dostępne w polskim katalogu od 4 lutego 2020. 

oriflame infinita

Świetny sposób na wyrażenie swojej wyjątkowej kobiecości. 


Składniki perfum Infinita pochodzą z miejsca, w którym narodziła się sztuka perfumeryjna. Słodka, soczysta mandarynka, jaśmin wielokwiatowy i miękkie drewno kaszmirowe. Specjalnie zawarto jaśmin w nucie serca, bowiem spośród wszystkich kwiatów ma najbardziej urzekającą woń, symbolizującą wewnętrzną siłę, finezję i piękno kobiety. Kwiat ten uprawia się od ponad 300 lat na nasłonecznionych wzgórzach Grasse - stolicy perfum. 

Woda perfumowana Infinita to propozycja na dzień, klasyczna, świetlista i wyrafinowana, podkreśli w nas wszystko, co piękne, kobiecą czystą i subtelną aurę.

Gdzie kupić perfumy Infinita? U niezależnych konsultantek Oriflame. Piszcie na maila madameperfumella@yahoo.com 

infinita oriflame

12 stycznia 2020

Hugo Boss The Scent Private Accord edp Recenzja damskich perfum


Gdy na zewnątrz chłodno, odruchowo sięgamy po perfumy ciepłe, słodkie, otulające, mocniejsze, korzenne, orientalne. Zapomnianym składnikiem kompozycji zapachowych wydaje się być kakao, a przecież to najbardziej znany afrodyzjak na świecie, działający pobudzająco i poprawiający samopoczucie. 

Szukałam ciekawych kakaowych perfum wydanych w ciągu kilku ostatnich lat czy miesięcy a jednocześnie przypominających mi dawne dobre czasy, chciałam z sentymentem wrócić myślami do przeszłości. Wybór padł na markę Hugo Boss i wodę perfumowaną The Scent Private Accord, na moim instastory pojawiło się najwięcej głosów na tę propozycję a konkurencją była Jennifer Lopez Promise. 

hugo boss the scent private accord 2020

Jak pachnie kakao? Jak pachną perfumy o zapachu kakao? 


Jeśli te pytania pozostają bez odpowiedzi, po prostu trzeba przetestować wodę The Scent Private Accord i przekonać się na własnej skórze czy takie słodkie, zmysłowe, wyraziste, lekko w tle pudrowe nuty nam się podobają i uznamy je za "takie nasze". 

Ale po kolei. 

Kampania reklamowa opisywanego zapachu skupiała się na parze kochanków, którzy żyją w wirtualnym świecie, gdzie kontakt z drugim człowiekiem ogranicza się praktycznie do obserwacji ekranu. 

Zadaniem perfum The Scent Private Accord edp jest spotkanie się w realu te parze, zbliżenie się do siebie, wszystko za sprawą afrodyzjakalnego i sensualnego aromatu kakao. Tylko bezpośrednie spotkanie, w odpowiedniej oprawie może pobudzić nasze najbardziej wrażliwe zmysły a piękny zapach perfum wzbudzić pożądanie, zgodzicie się ze mną?

hugo boss the scent private accord

Słówko o flakoniku. Klasyka miesza się z nowoczesnością. Barwy brązowe sugerują, że mamy do czynienia z perfumami słodkimi, cięższymi, w których musimy spodziewać się wyrazistych nut. 

Recenzowany zapach od samego początku raczy mnie mandarynką oblaną w czekoladzie, posypaną kakao. To kolejna kompozycja pachnąca niczym pomarańczowe delicje szampańskie, smakowita, trwała, seksowna, idealna na randkę, prawdziwie zimowa, sensualna. 

Moim zdaniem to ideał dla fanów czekoladowych pachnideł, znudzonych szlagierami typu Angel Muglera czy Harem z LR Health & Beauty. Przez cały czas wyczuwalna jest czekolada, absolut kakao, następnie nieco mniej, ale również słodka, dojrzała, soczysta mandarynka natomiast wspominany przez producenta kwiat osmanthusa i prażona fasola tonka tylko czasami czuć na sam koniec trwania zapachu, dodają nieco świeżości, niepostrzeżenie przenikającej i znikającej, więc raczej są jako baza dla całości. 

Wydawałoby się, że są to perfumy w stylu Ariany Grande, gdzie ulepkowe, dla niektórych osób mdlące nuty grają pierwsze skrzypce, tutaj mamy faktycznie dużo słodyczy, jednakże jest ona bardziej wyrafinowana, elegancka, przyjemna, nie dusząca, "dojrzała". 

hugo boss the scent private accord recenzja


Jakby podświadomie czułam, że The Scent Private Accord mi się spodoba, lubię słodkie perfumy, czasami po prostu nachodzi mnie chęć na coś innego niż klasyczne kwiatowe, drzewne czy cytrusowe. Jeśli mam sprawiać sobie drobne przyjemności każdego dnia to jedynie w postaci perfum. 

Dla kogo ten zapach? 

Dla miłośniczek czekolady, kakao, słodkich, wręcz "smacznych" kompozycji, otulających, intensywnych, ciepłych, do tego nieskomplikowanych. Nie naiwne, nie infantylne perfumy, intymne, choć oczywiste, bo proste w składzie, namawiające do dalszego poznawania ich i oczywiście właścicielki. 

Polecam przetestować przed zakupem, nie każdy dobrze toleruje czekoladowe nuty, dla mnie jest to fajny zapach, na dobry nastrój, wieczorowy poprawiacz humoru.

gdzie kupić hugo boss the scent private accord

09 stycznia 2020

Chloe Nomade Eau De Parfum Recenzja damskich perfum


Woda perfumowana Chloe Nomade była na mojej liście must have zapachów do zdobycia w 2019 roku. 


Dostałam ją na urodziny, jestem grudniowa, czekałam prawie cały rok, ale opłacało się. Na początku stycznia zrobiłam na instastory ankietę z pytaniem, o których perfumach chcielibyście przeczytać na blogu (zdjęcie na samym dole wpisu). Nomade edp konkurowało z najnowszą propozycją od Paco Rabbanne czyli Lady Million Empire. Marka Chloe wygrała tylko trzema głosami, walka była zacięta. Dziękuję za głosy i przystępuję do napisania kilku słów o tej kompozycji. Dodam, iż woda toaletowa edt jest z kolei na mojej liście must haveperfum do zdobycia w 2020 roku. Czuję, że będzie to generalnie wspaniały perfumowy rok dla mnie.

chloe nomade edp

Nomade edp testowałam przez wiele miesięcy, oczekując na pełny flakon do kolekcji, zawsze z tą samą ekscytacją. Po prostu musiałam mieć swój a nie pożyczać od znajomych. Tak bardzo przypominały mi i nadal przypominają lata mojego dzieciństwa a dokładnie pierwszego "spotkania" z makijażem, perfumami, generalnie ze światem beauty a to za sprawą mojej ciotki - elegantki jakich mało. 

W tamtych czasach, czyli w latach 80tych nie było przecież takich pięknych pachnideł i kosmetyków co teraz, ciotka przywoziła je z zagranicy, zawsze dobrze pachniała i wyglądała. 

Zapamiętałam moment kiedy szczotkowałam włosy przyglądając się sobie w starym skrzypiącym lustrze z toaletką, wiecie, takim z czasów przedwojennych jeszcze. Czułam się wówczas bardzo dorośle i cudownie, marzyłam o świecie piękna a notabene dziś w nim pracuję. 

Tamte czasy przywołują mi na myśl dwa zapachy mianowicie Van Cleef & Arpels Moonlight Pachouli oraz tytułowy Chloe Nomade eau de parfum.

chloe

Chloe Nomade edp wydano w 2018 roku, twórcą jest Quentin Bisch znany z takich perfum jak Boucheron Quatre En Rose czy najnowszego J. P. Gaultier La Belle. Flakonik na zdjęciu jest o pojemności 75ml, ozdobiono go zamszowym troczkiem. 75ml to największa pojemność jaka występuje w sprzedaży.


Nomade edp rozpoczyna się śliwkową świeżością a nie mocną, przesadzoną, ciężką słodyczą jakby mogło się wydawać. Nie czuję żadnych cytrusów, chociaż w składzie są, ale zapach nie jest oczywisty i przewidywalny. Następnie do głosu dochodzi cudowna frezja a tuż za nią mech dębowy

Trzy dobitne składniki tworzące kwiatowo - owocowy szypr. Nomade edp to perfumy pełne blasku, świetlistości, radości, nie są duszące, słodycz mirabelki wyważona, nie nachalna, razem z frezją miękko spoczywa na mineralnej, zimnej bazie dębowego mchu. Kiedy gaśnie, ziemistość, chłód, przykurzona troszeczkę świeżość wysuwa się na pierwszy plan. 

chloe edp

chloe nomade eau de parfum recenzja

Bardzo przyjemny, nie intensywny zapach, zero pudru, zero ciężkich składników. 


Idealny na każdą okazję, szczególnie na dzień, harmonijny, nie tworzy dystansu, jest w nim zaszyfrowana jakaś nutka, która przypomina mi o czasach, kiedy byłam całkowicie wolna, nie bałam się niczego. Nie odkryłam jeszcze co to za składnik, prawdopodobnie to zasług mchu dębowego, niegdyś dodawanego jedynie do męskich perfum, dziś podkreślającego siłę współczesnej kobiety. 

Linia perfum Nomade dedykowana jest podróżniczkom pragnącym wolności i niesamowitych wrażeń, nowoczesnym nomadkom - wędrowniczkom na tropie nowych horyzontów, choć nie koniecznie podążającym za aktualnymi trendami. Ja mając na sobie te perfumy odbywam w marzeniach podróż w czasie...

Nomade edp są inspirujące, cudowne, prawdziwie kobiece, zachwycające, oryginalne, po prostu "inne", dalekie od topowych waniliowo - jaśminowych słodziaków, nie ma w nich tej klasycznej, sztywnej elegancji jaką serwuje nam, np. marka Chanel a jest tu elegancja swobodna, lekka i dynamiczna zarazem, intrygująca. 

recenzja nomade chloe edp

Ślicznie układa się na skórze, współgra z ph mojej skóry, nietuzinkowy, trwały - wiem, że to dla Was kluczowe - co więcej Kochani, jestem do dziś nim oczarowana, "otula" mnie zmysłowością i długo pachnie. Jestem pod wrażeniem tej kompozycji, pasuje do mnie, zachęcam do testów.



edp chloe


06 stycznia 2020

Szampony Satinique Amway


W tym wpisie chcę przedstawić 3 szampony do włosów, których używałam w ostatnim czasie. Włosy myję codziennie lub co drugi dzień. Mając trzy do wyboru, stosowałam każdy po kolei, w zależności od efektu jaki chciałam osiągnąć, a każdy z nich posiada inne zalety. W okresie jesienno - zimowym zawsze noszę czapkę więc włosy niestety szybciej stają się "nieświeże" i czuję potrzebę częstego ich umycia tym bardziej, że aktualnie noszę długie. Nie zawsze też mam ochotę stosować odżywki do włosów więc kosmetyk myjący musi być naprawdę dobry.

szampony amway

Kochani, poznajcie szampony do włosów marki SATINIQUE ze sklepu internetowego Amway.pl Pierwszy z prezentowanych - Satinique Smooth Moisture Shampoo - posiada funkcje wygładzająco - nawilżające więc z poskromieniem długich włosów szybko sobie poradził. Wygładza strukturę pasm, lekko prostuje, pozwalając opanować niesforne loki czy poplątane fale, co więcej, przez to, że działa silnie nawilżająco nie powstawały splątane "kołtuny" nad karkiem. Idealny do suchych, zniszczonych, zmęczonych włosów oraz do takich, o których mówimy, że wyglądają jak "siano".  

Składniki odżywcze zawarte w szamponie to przede wszystkim unikalne połączenie olejku z nasion orzecha kukui i prowitaminę B5, co daje ochronę przed przesuszeniem, bez obciążania, dodatkowo działa regenerująco, przywraca zdrowy wygląd a co za tym idzie - blask i elastyczność. 

Ponadto zawiera opatentowany w USA kompleks wzmacniających lipidów ENERJUVE, posiadający dodatnie naładowania, zwiększający ilość keratyny i przywraca odpowiedni poziom 18-MEA czyli składnika odpowiedzialnego za gładką strukturę włosów. Formuła delikatna, biało - perłowy kolor, przyjemny, świeży, owocowy zapach, szampon dobrze się pieni, łatwo spłukuje, pasma nie lepią się, łatwo rozczesują. Kiedy zależy mi na totalnie gładkiej fryzurze, prostych, dobrze ułożonych włosach, z chęcią sięgam po ten produkt, oczywiście poza dobrym wyglądem pasm, skutecznie oczyszcza i odświeża. Świetna pielęgnacja bez obciążania włosów. 

Polecam przetestować w przypadku suchych, niesfornych, matowych, łamiących i puszących się włosów (w tym rozdwajających się końcówek). Dodam jeszcze, że po zastosowaniu tego szamponu nie miałam problemów z łuszczącą się, suchą skórą ("płatkami śniegu"), przypominającą łupież.

szampon amway do suchych włosów

Drugi szampon, mój ulubieniec od wielu miesięcy, Satinique Extra Volume Shampoo, maksymalnie zwiększa objętość fryzury, unosi u nasady, dedykowany jest włosom cienkim, wiotkim, delikatnym, niepodatnym na układanie. Przeznaczony do codziennego stosowania, formuła półprzezroczysta. Włosy zyskują na gęstości i grubości, optycznie i w dotyku. 

Składnikami aktywnymi zawartymi w tym szamponie są, podobnie jak w wymienionym powyżej, kompleks wzmacniających lipidów, zwiększający ilość keratyny oraz połączenie olejku z orzecha makadamia )rosnącego w krajach południowego Pacyfiku, posiadającego właściwości zmiękczające i nabłyszczające włosy) wraz z odżywczymi proteinami sojowymi, będącymi źródłem cystyny czyli budulca wiązać włosów odpowiedzialnej za ich wzmocnienie i odżywienie. 

Rekomenduję przetestować zwłaszcza jeśli, zależy Wam na bujnej fryzurze, macie problem z oklapniętymi włosami, często się elektryzują i generalnie są niesforne w momencie układania, co więcej potrzebują odzyskać witalność i objętość. 

Jeśli macie długie lub średniej długości włosy, to - jeśli jest możliwe - po umyciu wysuszcie do połowy pasma a następnie upnijcie kok na czubku głowy. Po kilku godzinach pasma będą nie tylko podkręcone ale uniesione od nasady. Bardzo dobry profesjonalny szampon.

szampon volume amway satinique

Trzeci szampon Satinique 2 in 1 do włosów przeznaczony jest do każdego typu włosów, polecam również panom. Najlepszy pod względem ekonomicznym, pielęgnacja nie zajmuje czasu, bo produkt zawiera w sobie również odżywkę zmiękczającą pasma i ułatwiającą ich rozczesywanie, zwiększającą podatność na modelowanie. Mamy zatem prosty sposób na idealną pielęgnację włosów, delikatne oczyszczanie i odżywienie w jednym kroku. Co więcej, szampon regeneruje i przywraca naturalny, zdrowy wygląd włosom, ponadto działa oksydacyjnie, wygładza, nawilża i chroni je dzięki zawartości olejku z nasion ogórecznika oraz witaminie E. 

Skuteczne składniki uzupełniają działanie kompleksu Enerjuve, odsłaniając zadbane pasma. Polecam, jeśli pielęgnację włosów planujecie ograniczyć do minimum, jesteście kosmetycznymi minimalistami lub chcecie zaoszczędzić na czasie, jeśli wybieracie się w podróż lub nie macie pomysłu na dobry, rodzinny szampon. Nie lepi włosów, dobrze się spłukuje, formuła nawilżająca.

amway szampon satinique 2 w 1

Dajcie znać, który szampon Satinique jest Waszym ulubionym. 

Wszystkie wymienione produkty możecie zakupić w oficjalnym sklepie internetowym Amway.pl lub u prywatnych dystrybutorów. 
Piszcie również do mnie na madameperfumella@yahoo.com

01 stycznia 2020

Yves Saint Laurent Libre Recenzja damskich perfum


W ankiecie dotyczącej wyboru damskich perfum do recenzji, przeprowadzonej na instastory na moim profilu instagramowym, wygrał najnowszy zapach Libre marki Yves Saint Laurent konkurujący ze starszą już propozycją Rebl`n`Fleur Rihanny. Dziękuję za aktywność w głosowaniu, z miłą chęcią piszę zatem dla Was recenzję Libre.

libre ysl

Za każdym razem kiedy słyszę słowo Wolność czyli Libre to "rozpływam się", wiecie - w pozytywnym znaczeniu, marzę o wolności, chciałabym móc w życiu robić to co chcę i co przyniesie mi satysfakcję a nie to, co muszę, bo nie ma innego wyjścia na daną chwilę i przez to muszę wegetować, z niknącą nadzieją na lepszą przyszłość. 

Jeśli wierzycie w istnienie reinkarnacji, to prawdopodobnie w moim poprzednim wcieleniu byłam albo jakimś więźniem przez pomyłkę osadzonym w zakładzie albo po prostu "niebieskim ptakiem", artystą, pustelnikiem, może niewolnikiem. Kimś, kto nie cierpiał żyć pod przymusem. Żadne oczyszczenie duszy, siebie, osobowości nie nastąpi, jeśli nie będziemy wolni. 

Dlatego kiedy zobaczyłam nazwę nowych perfum od YSL, do tego usłyszałam piosenkę śpiewaną przez Duę Lipę "Mogę robić to, co chcę, w dowolnym momencie. Jestem wolna.." pomyślałam, iż będą to fantastyczne perfumy dla mnie, reprezentujące moje stanowisko. Wolność jest piękna. Wolność to brak przymusu. Wolność to działanie w tym, co się kocha. Wolność jest cudem. Piosenką reklamową i nazwą a do tego eleganckim, bogato zdobionym flakonem, Libre "zaplusował" u mnie Kochani na całego. Byłam na pokazie zapowiadającym ten zapach - jedno wielkie WOW. Piękna reklama, cudowne pokazy mody wyświetlane na ekranie, manifestacja totalnej kobiecości. 

libre ysl opis

Kobieta YSL? Odważna, piękna, tajemnicza, wyzwolona, świadoma swoich pragnień, pewna siebie, elegancka, łamie wszelkie konwenanse i przekracza granice. Dopełnieniem cudownego wizerunku będzie woń wody perfumowanej Libre. 

Flakon jest bogato zdobiony, klasyczny, przywodzi na myśl czarny garnitur ze złotymi dodatkami, oplata go złote logo YSL a wieńczy czarna zatyczka ze złotą szyjką. 

ysl libre edp

W samym zapachu zawarto trzy style - słodki, świeży i... no właśnie, dodano męski "pierwiastek", który czyni Libre wyrazistym. Mowa o prowansalskiej lawendzie, przeplatającej się nucie głowy i serca. Lawenda przełamuje świeżość i słodycz, dodając od siebie nieco mroku, metalicznego, suchego, zimnego akcentu. Towarzyszą jej dojrzała mandarynka, czarna porzeczka (choć moim zdaniem bardziej czuć jej liście), następnie po chwili ujawnia się ciepły, słodki, dostojny jaśmin i łączy się z nieco pudrowym, egzotycznym kwiatem pomarańczy. Wanilia, cedr i piżmo stanowią bazę Libre i raczej występują tu w roli utrwalacza niż wyczuwalnego składnika - przynajmniej tak całość zachowuje się na mojej skórze. Kontrastowy a jednocześnie oczywisty, dedykowany kobiecie silnej, uzależnionej od luksusu, ale też pozostającej w zgodzie z naturą, czerpiącej radość z życia. 

Moi Drodzy, sprawdźcie ten zapach, przetestujcie ma sobie, na spokojnie. Jestem ciekawa, które nuty najbardziej wyczujecie, z pewnością jest to kompozycja kwiatowa, aromatyczna, korzenna, słodka, świeża jednocześnie. 

Niby delikatny a z pazurem, cudowna projekcja, jestem pod wrażeniem siły Libre, nie pachnie tanio a wytwornie, klasyka miesza się z nowoczesnością, zmienia się z godziny na godzinę i nigdy nie jest taki sam. Mówię stanowczo TAK, używam z przyjemnością.

libre ysl edp recenzja