Dziś opowiem Wam o jednym z moich ulubionych produktów
kosmetycznych. Absolutnym must have na łazienkowej toaletce, zaraz po białej
wazelinie jest maść z Witaminą A.
Stosuję ją jako bazę pod perfumy, aby utrwalić
zapach - jest bowiem bezzapachowa i nie koliduje z aromatem pachnideł, używam również na przesuszone miejsca na skórze, działa łagodząco na moją alergię
i nie muszę stosować maści sterydowych.
Poznajcie wszystkie zalety maści z
Witaminą A, których ja doświadczyłam na przestrzeni kilku lat. W aptece
kosztuje zaledwie 3 do 5zł a starcza na długo. W punktach wymieniam również
opinie znajomych. Najczęściej kupuję maść od producenta Amara.pl
Zalety maści z Witaminą A:
- Działa natłuszczająco i ochronnie na skórę (przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi)
- Zapobiega przesuszaniu się skóry, "zbawienie" dla suchej i bardzo suchej skóry
- Wykazuje subtelne działanie rozjaśniające i odświeżające skórę
- Łagodzi podrażnienia, stany zapalne i przyspiesza gojenie się ran
- Działa przeciwzmarszczkowo (najlepiej stosować maść maksymalnie 5 dni pod rząd, aby nie
- Regeneruje naskórek, zmniejsza rogowacenie, pobudza wzrost i różnicowanie komórek naskórka
- Stymuluje wzrost ilości nowych naczyń krwionośnych w skórze
- Skóra staje się miękka i natłuszczona, wspomaga prawidłowe jej funkcjonowanie
- Ujędrnia, uelastycznia, wygładza, stosuję na łokcie i pięty
- Likwiduje suche skórki wokół paznokci, ust
- Poleca się stosować na lekkie odparzenia, odmrożenia
- Po aplikacji maści, na skórze tworzy się prawidłowy kolagen typu VII, budujący włókna usprawniające łączność między naskórkiem a skórą właściwą
- Niweluje oznaki zmęczenia, eliminuje cienie i worki pod oczami, rozjaśnia piegi, redukuje przebarwienia
Pozytywnych właściwości jest mnóstwo. Maść przydaje mi się
praktycznie codziennie, jedną tubkę mam w domu i jedną w torebce. Używam jako
krem do rąk, balsam do ust i okresowo jako serum do twarzy na noc.
Jeśli chodzi
o przeciwskazania to najlepiej zapytać aptekarza. Ja nie stosuję tej maści na
błony śluzowe, nie przesadzam z częstotliwością (maksymalnie tydzień, potem
robię przerwę), unikam stosowania podwójnej dawki, pilnuję daty ważności. Substancjami
pomocniczymi w pokazywanej maści są Witamina E, wazelina, lanolina.
Warto także stosować od wewnątrz w postaci suplementu diety. Ja wybieram te naturalne od Nutrilite Amway. Wysoko wchłanialne, naturalne a przy okazji obecnie na dobrej promocji w https://sklep.houseofgreen.pl/dobre-samopoczucie/naturalny-multikaroten-nutrilite.html
OdpowiedzUsuń