SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

15 czerwca 2020

Tusze do rzęs Artistry Studio Tokyo Edition Recenzja


Kolorowe tusze do rzęs powracają do łask w sezonie wiosenno - letnim 2020. 

W mojej kosmetyczce pojawił się błękitny Harajuku Blue i brązowy Harajuku Brown tusz Artistry Studio Tokyo Edition Oh So - Colorful Mascara. 


Marka postawiła na ciekawe opakowanie - tubkę w stylu "beauty-to-go", z której do samego końca możemy zużyć produkt. Jak dobrze mnie znacie lubię kontrasty więc pomyślałam sobie, że niebieski i brązowy uwydatni zielony kolor oczu ponadto dawno nie używałam innych niż czarny.

tusze artistry studio tokyo edition

harajuku brown tusz

artistry studio harajuku brown tokyo edition

Opakowanie 7ml, szczoteczka z włosia, dosyć szeroko rozstawione włoski i delikatny kształt klepsydry, dzięki czemu każda rzęsa, nawet ta najkrótsza jest uchwycona i podkreślona a uwierzcie mi, moje rzęsy nie są równej długości jak u lalki. Warto podkreślić, iż opisywane tusze równomiernie pokrywają rzęsy, pozwalają natychmiastowo uzyskać efekt większych oczu - ten trend inspirowany jest uroczymi postaciami z japońskich filmów anime, mających duże, kolorowe, błyszczące rzęsy. 

Polecam stosować najlepiej na bazę Artistry Studio Bangkok Edition Mscara Base Primer, co dodatkowo zwiększy działanie tuszu, utrwali, pogrubi rzęsy, wydłuży, nada głębi spojrzeniu. 

Tusz Harajuku Blue nałożony na klasyczny czarny  nie będzie tak wyrazisty, więc jeśli nie lubicie zbytnio ekstrawaganckich makeupoów, warto w ten sposób zacząć przygodę z niebieskim kolorem, z kolei zaaplikowany na końcówki rzęs nada rzęsom efekt ombre. A jakby tak mieć jeszcze tusz w odcieniu soczystej trawy i połączyć go z niebieskim? 

Kochani, przedstawiam Wam naprawdę dobre produkty, tusze pokrywają rzęsy olśniewającym kolorem, nadają im większą objętość, szczoteczka bardzo dobrze rozdziela i wyczesuje od nasady aż po końcówki, nadając idealny kształt włoskom, ponadto mają działanie pielęgnacyjne, zawierają bowiem witaminę E, panthenol i kwas hialuronowy. 

Formuła przetestowana pod kątem dermatologicznym, alergologicznym, nie zawiera parabenów, substancji zapachowych, składników pochodzenie zwierzęcego. 

Na pewno zachowam sobie chociaż jedną szczoteczkę do późniejszego rozczesywania rzęs w celu usunięcia nadmiaru tuszu lub rozprowadzenia odżywki, ewentualnie do układania brwi, aczkolwiek, tak już na marginesie, bardzo dobra szczoteczka do brwi jest w zestawie pędzli do makijażu Artistry, który dokładnie opisywałam jakiś czas temu na moim blogu, zapraszam do przeczytania:


harajuku blue


Każda z nas stosując tusze do rzęs od Artistry Studio Tokyo Edition stworzy swój styl nakładania, stosując przy okazji sprawdzone triki. Producent na stronie swojego sklepu internetowego Amway.pl podaje w jaki sposób najlepiej nakładać recenzowany kosmetyk:

  • "Najpierw nałóż tusz na wierzchnią stronę rzęs
  • Przeciągaj szczoteczką od podstawy do końca rzęs
  • Aplikuj tusz od wewnątrz oka do końcówek rzęs, czesząc je od podstawy aż po końce
  • W razie potrzeby obróć szczoteczkę, aby zapewnić równomierną aplikację
  • Rozdzielaj rzęsy podczas nakładania tuszu".


tusz do rzęs harajuku blue artistry studio


To co mi najbardziej podoba się w tuszach do rzęs Artistry Studio Tokyo Edition OH-SO-COLORFUL Mascara:


  • Przepiękny, intensywny, nie blaknący pod wpływem czasu odcień niebieskiego
  • Błękitny podkreśla zieloną tęczówkę sprawiając, że jest bardzo wyrazista i wpada w chłodniejszy odcień, natomiast brązowy będzie również sprzymierzeńcem niebieskich oczu, jego odcień jest bardzo głęboki, pięknie prezentuje się również bez stosowania cieni do powiek. Zawarto w nim subtelne, rozświetlające drobinki brokatu iskrzące się w pełnym słońcu oraz delikatne złote i różowe pigmenty, dzięki czemu w zależności od padania światła brąz przybiera nawet odcienie fioletu - bardzo ciekawy kolor
  • Kiedy tusze się skończą, tubki będę mogła rozciąć i wydobyć resztę zawartości
  • Fantastyczne działanie, bardzo ładny efekt końcowy, makijaż widać z daleka lub mieć naturalny look
  • Nie podrażniają oczu, łatwo się zmywają, np. płynem do demakijażu Artistry Eye & Lip makeup remover, nie powodują wypadania rzęs
  • Nie posiadam zalotki, zatem dla dodatkowego podkręcenia rzęs wyginam szczoteczkę na kształt litery L, łatwiej wtedy dociskać włosie do rzęs

Chciałabym, aby oba kolory na stałe zagościły w ofercie firmy. Ja lubię teatralny, przerysowany efekt, chcę żeby rzęsy były widoczne, wówczas, jeśli nie mam ochoty, nie muszę nakładać cieni do powiek. Z kolei innego dnia mam ochotę na delikatniejszy makeup. 

Zachęcam do przetestowania, tym bardziej, że przede wszystkim niebieskich odcieni tuszy do rzęs, w dodatku w tubkach na rynku jest stosunkowo mało. Fajnie jest zaszaleć z makijażem i w odbiciu lustrzanym zobaczyć inną wersję siebie. Nowy makeup, nowe kolory to czas na zmiany a wiadomo zmiany są tylko na lepsze. 

Recenzowane tusze możecie nabyć w sklepie Amway.pl lub bezpośrednio u prywatnych dystrybutorów firmy - piszcie na madameperfumella@yahoo.com. 

Informacji o opisywanych na blogu produktach możecie też zaczerpnąć instagramie @artistrypolska lub u mnie na @madamperfumella

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.