Piszę ten post na życzenie kilku osób, szczerze mówiąc nie miałam w planach pisania recenzji wody perfumowanej Mercedes-Benz, gdyż nie zdobyła mojej sympatii i prawdopodobnie muszę "dorosnąć" do tego pachnidła, albo nie jest mi pisana sympatia do nich. Tak, piszę jak to się mówi - prosto z mostu i przedstawię spis nut zapachowych, nie będę surowo go oceniać, bo generalnie na blogu nie zamieszczam krytycznych opinii, może natchnę Was do sięgnięcia po tą propozycję. Niech zatem moja opinia będzie gdzieś po środku.
Mercedes-Benz for her edp pochodzi z 2013 roku, autorem jest Michel Almairac, zapach charakteryzuje się pudrowo - cytrusowo - fiołkową nutą, dla mnie trudny do noszenia, bo jest kapryśny - cierpki, kwaśny, musujący, mydlany, słodkawy, zbyt delikatny, dostosowuje się do pogody. Nie nadaje się na upały i chłód chyba, że lubicie eksperymentować. Nie czuję w nim romantyzmu, raczej dystans. Więc czemu by go nie nosić, np. do biura? Dedykowany kobietom eleganckim, szykownym, nowoczesnym. Według mnie to bardzo prosty zapach, nie rozwija się na mnie za to przepięknie i intrygująco pachnie na innych, co jest budujące. Przypomina mi takie zapachy jak Jennifer Lopez Glow i Glowing, głównie za sprawą pudrowych i chłodnych "metalowych" akcentów. Z racji tego, że nie jest skomplikowany, momentami pachnie nicością, niepewnością, jestem sama zamknięta w białym, mocno oświetlonym korytarzu.... Zobaczcie, jednak pisze on w wyobraźni jakąś historię rodem z przyszłości i niesamowite jest to, jak każdy ma inne skojarzenia po testach. W Mercedes-Benz eau de parfum jest odrobina owocowej słodyczy, zapewniam, że nie dusząca, trwa przez cały czas.
Bergamotka, brzoskwinia, fiołek, konwalia, róża, mimoza, piżmo, wanilia, paczula to pełny skład. Kochani, to wszystko, co mogę (jako fanka i miłośniczka perfum) napisać. Nie wzbudza we mnie emocji, był kiedyś moim zapachem dnia co widzieliście na instagramie, ale nigdy się do niego nie przywiązywałam. Wygrałam ten zapach kiedyś w konkursie, inne propozycje marki, które testowałam bardziej mi się podobają, również męskie. Mim wszystko cieszę się, że mogłam poznać jak pachnie.
Co do trwałości? Jak to bywa w przypadku nielubianych perfum - wydaje się niesamowicie trwały. Opinię pozostawiam Wam, dawno nie widziałam go w sklepach stacjonarnych. Nie sposób napisać w 100% dobrze o każdym zapachu jaki wyszedł na świecie.