Uważam, że o usta należy dbać cały rok, bez względu na to czy jest się kobietą, mężczyzną, dzieckiem. Cienka skóra na wargach szybko się przesusza a jeszcze szybciej może stać się podrażniona i wymagająca troski. Marka DiFeel przychodzi nam z pomocą, oferując naturalne balsamy pielęgnacyjne do ust w nowoczesnej i wygodnej formie "egg" czyli przysłowiowego "jajeczka".
Przetestowałam dwa balsamy: Jojoba & Passion Fruit oraz Coconut & Watermelon.
Właściwości balsamów do ust DiFeel Different Feel:
- Chronią usta przed ekspozycją na słońce, wiatr i zmienne temperatury.
- Zawierają 100% naturalnych olejków eterycznych i wosków, dostarczających skórze cennych składników odżywczych.
- Stosujemy tak często jak to potrzebne.
- Zapewniają długotrwałe nawilżenia, uczucie komfortu bez uczucia tłustości i lepkości.
- Nie zawierają parabenów, ftalanów, SLS.
- Zapachy balsamów wpływają pozytywnie na samopoczucie, pozytywne odczuwanie, poprawiają nastrój, nie drażnią, czuć je z opakowania i podczas aplikacji, później już nie, są naprawdę subtelne.
- Należą do linii Difeel Essentials, będącej skutecznym rozwiązaniem dla wyzwań stojących przed nowoczesnym stylem życia, nie rzadko stresującym.
- 100% składników naturalnych - olejki eteryczne zawarte w składzie pochodzące z ekologicznie uprawianych roślin, pozyskiwane metodą destylacji parowej. To również naturalne środki konserwujące. Jak widzimy działają wielowymiarowo (w tym przeciwzapalnie).
- Wygodne, wydajne i minimalistyczne, uniwersalne, dyskretne opakowanie, jedna aplikacja pokrywa usta nawilżającą warstwą. Kształt balsamu jest dobrze dopasowany do kształtu ust, dlatego jedno pociągnięcie wystarczy.
- Zapewniają natychmiastową ulgę spierzchniętym przesuszonym wargom, warto też używać je systematycznie, zapobiegawczo.
Kiedy formuła całkowicie się wchłonie nie ma uczucia suchości i ściągania, co było dla mnie głównym czynnikiem podczas wydawania opinii i generalnie decyzji o publikacji na łamach bloga, bo ogólnie nie wstawiam opisów kosmetyków, które kompletnie się u mnie nie sprawdziły chyba, że na specjalne Wasze życzenie.
Polecam serdecznie przetestować obydwie propozycje, w sumie wersji zapachowych jest aż 4 - podaję wszystkie nazwy: Jojoba & Passion Fruit, Coconut & Watermelon, Strawberry & Shea, Vanilla & Marshmallow.
lubię ten blog Twój lepiej niż te fb, insta itp
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuń