SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

08 września 2024

JACQUES BATTINI OBELISK RECENZJA DAMSKICH PERFUM

Jacques Battini wypuścił na rynek nowe damskie perfumy Obelisk. Czy okażą się tak dobre jak poprzednie nowości?


Od lat wiecie, że jestem stałą klientką i fanką perfum Jacques Battini i każda nowość wypuszczana przez tą firmę powoduje u mnie ekscytację i ogromne zainteresowanie. Nie inaczej było z zapachem Obelisk, którego flakonk przyozdobiono kryształkiem Svarowskiego. Wygląd klasyczny, stylem pomiędzy końcówką lat 80 - tych a 90 - tych. Czy taki również będzie styl kompozycji? Zostańcie ze mną do końca.


perfumy obelisk jacques battini


Co to jest Obelisk?

Obelisk w kulturze starożytnego Rzymu wyznaczał kierunek, symbolizował związek ziemi z niebem,  był symboliczną bramą pomiędzy ziemią a słońcem. Odnośnie perfum, mogę śmiało stwierdzić, że kupując nowy zapach czuję się jakbym rozoczynała nowe przedsięwzięcie lub chciała, aby wszystko układało się po mojej myśli.


Jak pachną perfumy Jacques Battini Obelisk?

Bergamotka połączona z nutami kwiatowymi powinna dawać świeżość zimną i mokrą, a jest praktycznie niewyczuwalna, ponieważ ową wymaganą przeze mnie świeżość nadaje kompozycji kardamon i cynamon. Taką świeżość pikantną, trochę w męskim stylu, metaliczną, osobliwą. Niemniej jednak nieco zgaszoną słodkimi nutami jaśminu i wanilii, podtrzymaną przez pudrowe akordy róży i goździków. Całość dopełna ziemista paczula w towarzystwie ylang ylang. Zatem Obelisk to styl retro, bez dwóch zdań, klimaty Laura Biagiotti Venezia, zbliżone nuty zapachowe.


Skład perfum Jacques Battini Obelisk:

  • Bergamotka
  • Miks kwiatów
  • Kardamon
  • Cynamon
  • Jaśmin
  • Wanilia
  • Róża
  • Goździki
  • Paczula
  • Ylang Ylang
  • Mech dębowy


jacques battini obelisk perfumy


Czy perfumy Jacques Battini Obelisk są trwałe?

Pewnie czytając tą recenzję zadajecie sobie to pytanie. Odpowiadam - tak, rfumy Jacques Battini Obeliski są trwałe, jestem zadowolona z posiadania ich.

Zapach perfum przywołuje wspomnienia, nakazuje pamiętać a także tworzy nową, osobistą historię. W przypadku perfum Obelisk przypomniały mi się lata 90 - te i małe kultowe lizaki o smaku coca - coli z cynamonem. Później weszły na rynek gumy do żucia o podobnym smaku. No cóż, fajny czas, miły powrót do przeszłości. Interesujące perfumy, jakże odmienne od tych, jakie dotychczas firma Jacques Battini nam oferowała. 

Odpowiadając na pytanie zadane na samym początku wpisu, stwierdzam, że jest to odważny zwrot ku retro zapachom i jeśli zostaną w późniejszym czasie wydane jeszcze inne nowości tego typu, dopiero się wypowiem. Bazując na aktualnie dostępnych propozycjach Jacques Battini, nie mam się do czego odnieść. Wszystkie teraz dostępne odpowiadają bowiem najnowszym trendom.


najładniejsze perfumy damskie


Na jaką porę dnia polecam recenzowane perfumy?

Perfumy Obelisk od Jacques Battini polecałabym używać na wieczór, ewentualnie wczesnym popołudniem. Pora roku jaka kojarzy mi się z charakterem opisywanych perfum to zdecydowanie jesień, kiedy instynktownie sięgamy po mocniejsze pachnidła, pełne wyrazistości, często dziwne, intrygujące, nietypowe i taki właśnie jest zapach Obelisk. 

4 komentarze:

  1. Kasiu Droga dzięki piękne za informacje!!! Po przeczytaniu Twojej recenzji jestem przekonana, że perfumik znajdzie się i u mnie :) Po za tym te Twoje słowa o starożytności i Rzymie...
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że zajrzałaś Aniu do mnie. Pozdrawiam Ciebie również.

      Usuń
  2. Kasiu, przede wszystkim dziękuję Ci za pozdrowienia i życzę Ci fantastycznego weekendu!!!
    Mówiąc o perfumach Obelisk, w południe popsikałam sobie nimi nadgarstki, wzięłam do ręki książkę, poduszkę i korzystając z jeszcze pięknego, słonecznego, ciepłego dnia spędziłam jego kawałek na hamaku :)
    Wonią pokropionych nadgarstków cieszyłam nos, co chwilę.
    Jakie są moje odczucia po użyciu zapachu?
    Wykwintny. Niebanalny.
    Kasiu, nie wiem, czy to zaważyło przeczytanie Twojego postu, wizerunek na opakowaniu, zapach, albo jeszcze coś innego, ale mam dwa obrazy perfum Obelisk. To one widzę oczami, wyobraźnią, sercem. To czuję.
    Co to takiego?
    Jestem w Rzymie, tym wspaniałym Wiecznym Mieście.
    Pierwszy obraz: wieczór, ja ubrana w elegancką suknię, upięte włosy, nieskazitelny makijaż w jakimś eleganckim miejscu, koncert kogoś w stylu Andrea Bocelli (jeden moich ulubionych wykonawców!), może to jakaś wystawa albo kolacja z drugą osobą. Za oknami i z tarasu widać zachwycającą panoramę Wiecznego Miasta. Majestatyczna Bazylika Św. Piotra, na wyciągniecie ręki Koloseum, Łuk Konstantyna Wielkiego, Di Trevi, wstęga Tybru oraz inne będące niemymi(?) świadkami historii świata obiekty.
    Drugi obraz: także to Wieczne, położone na Siedmiu Wzgórzach, Miasto, lecz pora i wszystko pozostałe inne. Spaceruję uliczkami w ciepły, słoneczny dzień. Chłonę klimat, tego szczególnego miejsca na mapie Europy. Oglądam, obserwuję majestatyczne budynki, budowle, kryjące w sobie mnóstwo dziejowych tajemnic, historii, wiedzy, wszechobecny tutaj artyzmu, sztukę, kulturę. Ale właśnie te tajemnice. Zatrzymuję się przy antykwariatach, księgarniach, ważnych miejscach myśląc, obserwując, mając nadzieję coś dostrzec w tym wszystkim. Taki Indiana Jones w kobiecej wersji.
    Takie właśnie mam obrazy i tam wędruję w marzeniach czując woń Obelisku.
    Kasiu, nie będzie to żart, co napiszę teraz, ale „Night dream” mają konkurenta. Poważnego konkurenta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze raz o "Obelisk" :)
    Muszę się podzielić moim doświadczeniem z "Obelisk"! W niedzielę po południu wychodziłam z domu i popsikałam się nim, a że było (niestety) dość chłodno miałam ubraną kurtkę i chcąc nie chcąc i ona otrzymała pewną dawkę zapachu. Wczoraj podobna pogoda, ja wychodzę na zakupy, sięgam po kurtkę i co czuję? Czuję właśnie woń "Obelisku"!
    Naprawdę polecam zapach i jest bardzo, bardzo trwały!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.