I`m Beauty Glam to nowe mgiełki perfumowane do ciała wydane w 2024 roku.
Każda z nich zawiera drobinki brokatu, działa odświeżająco i upiększająco. Jak pachną? Czy warto kupić?
Na blogu wielokrotnie mówiłam o zaletach mgiełek do ciała i chociaż jestem zdecydowanie team perfumy, nie pogardzę takimi produktami, gdyż bardzo często posiadają unikatowe kompozycje.
Najnowsze produkty I`M BEAUTY Glam wydane w sierpniu 2024 mają przypominać o lecie, ale także sprytnie muszą się przenieść na nasze sylwestrowe kreacje.
Jak najwięcej brokatu - tego od nich, zaraz po zapachu najbardziej oczekuję.
I`m Beauty Glam mgiełki do ciała:
- Diamond - zawiera srebrny brokat. Pachnie świeżo, jest rześka i chłodna, trochę kokosowa i (uwaga) melonowo - ogórkowa. Momentami przebijają się różne cierpkie, niedojrzałe owoce i przekwitające słodkie kwiaty a wszystko jakby ułożone na drzewnej, kremowo - piżmowej bazie. Patrząc po składzie z tyłu opakowania zawiera m.in. nuty neroli (citrus aurantium peel oil), jaśminu (hexyl cinnamal) i paczuli (pogostemon cablin oil). Na samym końcu, w końcowej fazie, czasami przypomina mi się zapach Versace Crystal Noir.
- Lemon Grass - również zawiera srebrny brokat. Kompozycja jest polecana przeze mnie na dzień, gorzkawa, zimna, ozonowa, w sam raz na upały, niczym musujący koktajl cytrusowo - owocowy. Faktycznie pachnie trawą cytrynową, miętą, limonką, cytryną, zieloną herbatą, lodem. Patrząc na skład mamy m.in. gorzką pomarańczę (citrus aurantium flower oil), akordy herbaciane (terpineol) i cytrynę (citrus limon peel oil). Jeśli lubicie takie perfumy jak Elizabeth Arden Green Tea, Killian Bamboo Harmony czy Masaki Matsushima Mintea to duże prawdopodobieństwo, że mgiełka I`m Beauty Glam Lemon Grass przypadnie Wam do gustu od pierwszych chwil.
- Bright - złoty brokat. Pamiętacie perfumy Jacques Battini Magic? Uważam, że mgiełka Glam Bright będzie ich idealnym uzupełnieniem. Pachnie niczym zielone jabłuszko, melon, ogórek, również jest ozonowa, świeża, ale w stronę słodszą choć wciąż roślinną. Zajrzałam do składu - mamy tutaj różę, cytrynę i nuty drzew iglastych (pinene). Nie potrafię sobie przypomnieć żadnych perfum z mojego zbioru, do których byłaby podobna ta mgiełka.
- Glossy - brokat złoty. Tutaj zaczynają się wieczorowe nuty, słodkie, zmysłowe, wyraziste, ciepłe, przeplatane akordami pudrowymi, bez dużej ilości cytrusów a przeważającą ilością nut drzewnych, kwiatowych, dojrzałych owoców czy innych składników występujących nawet w męskich zapachach. Zerkając na skład, niniejsza mgiełka zawiera m.in. goździki dodające lekkiego pudrowego charakteru i wspomnianą już dziś paczulę.
- Fantasy - zawiera srebrny brokat. Jest to najpiękniejsza mgiełka z całej kolekcji Glam na 2024 rok. Najsłodsza, waniliowa, wieczorowa, sensualna, upojna, dosłownie smakowita, jak biała czekolada. Sięgam właśnie pamięcią do innych zapachów z mojej kolekcji i Glam Fantasy kojarzy mi się z mgiełką Jacques Battini Vanilla Kiss a także z perfumami Michael Kors Wonderlust Sublime i Halloween Mia Me Mine. W składzie omawianej mgiełki znajdziemy miks owoców i kwiatów oraz najbardziej wyczuwalną wanilię. Jest to propozycja odważna i prowokacyjna, dla kobiet chcących podkreślać swoją pewność siebie. Bardzo ładny zapach, pełny radości i tajemnicy zarazem.
To już wszystkie mgiełki brokatowe I`m Beauty Glam. Mam nadzieję, że post spodobał się Wam i wybierzecie sobie coś dla siebie. Szczerze mówiąc kusi mnie, żeby używać ich również na włosy, ponieważ brokat pięknie się mieni, choć wiem, iż przeznaczone są tylko do ciała i na ubranie. Na wielkie wydarzenie skuszę się, tylko nie mówcie nikomu hi hi :) Odpowiadając na początkowe pytanie - warto. Ze względu na brokatowe drobinki dobrze trzymające się skóry.
Gdzie kupić mgiełki I`m Beauty Glam?
Rekomenduję skontaktować się bezpośrednio z producentem - na facebooku Jacques Battini.