SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RECENZJE PERFUM. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RECENZJE PERFUM. Pokaż wszystkie posty

02 listopada 2024

JEANNE ARTHES BALCON MEDITERRANEEN Recenzja Damskich Perfum

Ozonowe perfumy 2025. Świeże perfumy 2025. Jakie są najlepsze perfumy Jeanne Arthes?


Mamy już listopad, rok 2024 zbliża się powolnym krokiem do końca, w świecie perfum, między miłośnikami zapachów, trwa dyskusja jakie trendy perfumowe będą modne w nadchodzącym 2025 roku? Jakie trzeba wylansować? Jakie perfumy będą najlepsze na nadchodzący czas? Szczerze mówiąc "czuję po kościach", że będą to perfumy ozonowe, pełne świeżości, lekkości, lodu i chłodu, takie jak moja dzisiejsza propozucja - Jeanne Arthes Balcon Mediterraneen. Zobaczymy w przyszłości, na ile moje przewidywania sprawdzą się.


recenzja perfum jeanne arthes balcon mediterraneen


Jak pachną perfumy Jeanne Arthes Balcon Mediterraneen?

Jeśli chodzi o francuską markę perfumeryjną Jeanne Arthes, to zapach Balcon Mediterraneen nie jest pierwszym, jaki mam w swojej kolekcji (dziękuję za prezent oficjalnemu polskiemu dystrybutorowi - firmie Dex Plus). Wcześniej przybyły do mojego zbioru takie zapachy Jeanne Arthes jak Boum Vanille & Sa Pomme D`Amour czy Amore Mio. Bohatera dzisiejszej recenzji szczerze mówiąc nie znałam, tym bardziej cieszę się na myśl, że mogę go Wam z przyjemnością opisać.

Perfumy Balcon Mediterraneen wydane w 2021 roku są przepiękną mieszanką świeżych, soczystych, dynamicznych, chłodnych cytrusowych, ozonowych nut, połączonych ze słodyczą, wręcz subtelnie landrynkową pochodzącą (uwaga!) z kwiatów a nie jakby się mogło wydawać - z owoców, do tego nuta owocowej gumy do żucia zapamiętanej przeze mnie z dawnych lat przywołuje miłe skojarzenia. I to jest dla mnie zaskoczenie, bo można było stworzyć zapach, który z jednej strony emanuje niezależnością dzięki wspomnianej świeżości a z drugiej strony jest romantyczny i zmysłowy w delikatny sposób, co czyni go jednocześnie kompozycją elegancką i niebanalną.



perfumy jeanne arthes balcon mediterraneen opinie


Zajrzałam na oficjalną stronę internetową marki Jeanne Arthes, na której zamieszczono pełny skład opisywanej wody perfumowanej plus dodaję moje spostrzeżenia.


Skład perfum Jeanne Arthes Balcon Mediterraneen:


  • Nuta głowy: cytryna i mięta. Dają efekt lodu, ozonu, chłodu, orzeźwienia, trwająca dłużej niż tradycyjnie przyjmuje się działanie nuty głowy, jest odważnie.
  • Nuta serca: jaśmin i piwonia. Delikatność, słodycz, naturalna i niewymuszona zmysłowość, kruchość, ulotność chwili, wyjątkowość doznań.
  • Nuta bazy: cedr i cukier. Gładkość, słońce, mnóstwo zielonych akcentów i spokój.


Gdybym miała porównać je z innymi zapachami to zbliżone są do Armani Aqua Di Gioia, ale nie jest to żaden klon, odpowiednik, po prosto czuć w nim podobny styl, jakby właśnie zaczerpnięty z Armaniego, choć nigdzie nie jest to oficjalnie potwierdzone. Poza tym na świecie jest już tyle różnych perfum, podejrzewam, że coraz trudniej jest stworzyć coś unikatowego, dlatego sięga się coraz częściej po propozycje prosto od sztucznej inteligencji. Jestem ciekawa jaka przyszłość wyklaruje się dla Jeanne Arthes, marka jest na rynku juz ponad 20 lat, ma swoją historię i tradycję. Czy sięgnie po sugestie od AI?


perfumy jeanne arthes opinie


Podsumowanie recenzji

Wracając do zapachu Balcon Mediterraneen, jeśli lubicie rzeskie, świeże perfumy przez cały rok, w których prym wiosą nuty ozonowo - cytrusowo - zielone a gdzieś w tle niewinnie czasi się ledwo wyczuwalna słodycz na miękkiej bazie, sprawdźcie koniecznie moją propozycję. Niniejsze perfumy jak zdążyliście zauważyć, mają prosty skład, do tego dobrą cenę na każdą kieszeń, warte są zauważnia i przetestowania. Buteleczka wygodna jest w stosowaniu, przywodzi na myśl kobietę, jest dosyć masywna, widać ile jeszcze zostało płynu w środku, minimalistyczna. 

Najlepsze perfumy Jeanne Arthes z kategorii świeże i cytrusowe to bez dwóch zdań - Balcon Mediterraneen.

13 października 2024

JENNIFER LOPEZ GLOW Recenzja Damskich Perfum

Jak nazywały się pierwsze perfumy Jennifer Lopez? Glow. Jak pachną perfumy JLo Glow? 


Pamiętam rok 2002, era stacjonarnych małych perfumerii, prywatnych sklepów kosmetycznych, powoli chyliła się ku upadkowi. To był ten czas, kiedy właściciele czy panie sprzedawczynie stały jeszcze za ladą i podawały perfumy do przetestowania - z korka oczywiście, bo nikt nie myślał wtedy o bloterach, były jedynie w sieciowych perfumeriach typu Sephora, rozkwitających na polskim rynku. Specyficzne czasy, biedne czasy, nie stać mnie było na ten zapach mimo, że pierwszą pracę miałam już dawno za sobą, bo w 1996 roku. 

W tamtym okresie perfumy Glow nie przypadły mi do gustu, były zbyt pudrowe, mydełkowe, za mocne. Jak już kiedyś wspominałam, amerykańska świeżość w perfumach przywodzi na myśl dziecięcy puder, zapach skóry po wyjściu spod długiego prysznica, natomiats europejska świeżość w perfumach, w tym uznawana przez nas, wywodzi się tylko z cytrusów. Wówczas nie byłam gotowa jeszcze na tak innowacyjne perfumy, na taką właśnie pudrową świeżość, którą zaprezentowała artystka jako swój debiutancki zapach. Nie dlatego, że nie było mnie na nie stać, ale dlatego, że nigdy wcześniej nie miałam takiego zapachu na sobie, królowały w Polsce jeszcze trendy z końcówki lat 90tych, świetliste, metaliczne, piżmowe kompozycje.

Na ten moment oceniam perfumy Glow bardzo dobrze, mają fajne parametry, są z "ogonem", znajomi czują je pytając co to za zapach, chociaż z perspektywy czasu czuć "ducha" tamtego okresu. Niegdyś innowacyjne, dziś już nieco przestarzałe, jednakże wciąż mające dobre parametry, chociaż wydaje mi się, że przeszły małą reformulację, choć mogę się mylić, bo wiadomo - gusta zmieniają się wraz z wiekiem. Trochę mojej historii za nami, przejdźmy zatem do opisu i ostatecznej recenzji perfum Jennifer Lopez Glow. 


perfumy jlo glow


Jakie nuty zapachowe kryją się w perfumach JLo Glow? 

To Wasze ulubione pytanie, najczęściej zadawane, zaraz po pytaniu o trwałość. Na oficjalnej stronie producenta na instagramie podano, iż woda toaletowa Glow zawiera w sobie: 

  • pikantne nuty różowego grejpfruta
  • kwiat pomarańczy 
  • następnie pojawia się róża i jaśmin w sercu kompozycji
  • baza należy do ciepłego piżma i akordów irysa


Efekt na skórze jest uroczy - mydełko, czystość, pudrowa świeżość, łagodność, dzieciństwo, bawełna, krem nivea, kryształ, retro, lakiero do włosów, olejek do opalania monoi - takie mam dziś skojarzenia zamykając na chwilę oczy. Ten zapach nie jest skomplikowany, ale nie każdemy oczywiście przypadnie do gustu, za sprawą specyficznego pudrowego, mydlanego charakteru. Dopasowuje się do skóry, trwały, przyjazny, choć może stać się nieco duszący dla osób nie lubiących pudrowych nut. Świeżości, takiej prawdziwej cytrusowej, europejskiej świeżości na próżno tutaj szukać, cały czas czuję kwiat pomarańczy otulający jaśmin, nie zapominając o korzeniu irysa dodającego również kompozycji pudrowości jak również nieco ziemistego, elegenckiego, tajemniczego charakteru. Najlepsze jest to, że wąchając z samego flakonika czuję stare Kenzo Flowers i trochę Georgio Beverly Hills Blue.

Znacie te ponadczasowe perfumy? 


perfumy jlo glow opinie

09 października 2024

Jacques Battini Perle Charme Recenzja Damskich Perfum

Perle Charme to idealna propozycja damskich perfum na jesień od Jacques Battini. 


Jak pachną perfumy Jacques Battini Perle Charme z 2018 roku? Dowiecie się z dzisiejszej recenzji, na którą serdecznie Was zapraszam.


Jacques Battini Perle Charme opinie

Do napisania tej recenzji przymierzałam się wiele miesięcy, bowiem bardzo dużo nowości z tej frmy wychodziło i oczywiście wychodzi nadal. Niemniej jednak, lepiej późno niż wcale, jesień to dobry czas na zmiany perfum i rozpoczęcie nowych zapachowych odkryć, do których namawiam. Mając dużo flakoników w kolekcji, a chcę ich mieć jeszcze więcej, mam porównanie, do jakich innych perfum Perle Charme są podobne. Zaznaczałam już wiele razy, że perfumy Jacques Battini nie są odpowiednikami znanych perfum, choć faktycznie w niektórych kompozycjach kilka nut zapachowych może być ideantycznych, co przywodzi na myśl jakiś wcześniej używany przez nas zapach. Tak samo dzieje się w przypadku mainstreamowych perfum, wiele jest do siebie podobnych, o czym staram się nadmieniać przy każdej możliwej okazji. Zatem do jakich perfum Perle Charme są podobne? Zostańcie ze mną do końca wpisu.

Perle Charme zapach na jesień 2024. 

Szukacie eleganckiego, urokliwego, przyjemnego, dobrze utrzymującego się zapachu na wieczór, przepełnionego słodyczą i ciepłem? Co powiecie na cytrusowe otwarcie, ale w lekkim stylu, z delikatnym muśnięciem świeżości, bo za chwilę poczujecie aromat dojrzałej czarnej porzeczki i obranej ze skórki brzoskwini. Robi się energicznie, dynamicznie, coraz bardziej słodko, kwiatowo, uwodzicielsko. Róża i jaśmn, jakże popularny w damskch komozycjach bezpieczny i sprawdzony duet, który zawsze stanowi o sukcesie perfum, za pewne Wam się spodoba, tym bardziej, że zaraz dochodzi do głosu akord ciepłej, suchej, słodkiej, słonecznej wanilii. Wyczuwam również nieco ziemistych nut paczuli, lecz jej w składzie nie ma. 

Ogólnie mówiąc, firma Jacques Battini wydała przyjemny, słodki, prawdziwie kwiatowo - zmysłowy zapach, rozgrzewający podczas jesiennych wieczorów, do tego za około 100 zł, więc mający dobrą cenę. Kolor flakonu nawiązuje do wieczorowego stylu zapachu, faktura nie jest gładka, ozdobiono go kryształkiem Svarowskiego, wygodnie leży w dłoni i ładnie wygląda na półce.

Perfumy Perle Charme podobne są do Carolina Herrera Good Girl tylko w początkowej fazie, później nabierają oryginalnego, wyjątkowego, sensualnego charakteru. Również kosmetyki Rituals Yozakura wydane w 2024 roku podobne są do Perle Charme choć mają inne składniki, ale jest to ten słynny styl gourmand

Podobają mi się, chętnie polecam znajomym i mam nadzieję, że nie znikną ze sprzedaży, dostępne tylko w sklepie internetowym Jacques Battini.


Piramida zapachowa:


  • Nuta głowy: cytryna, bergamotka, czarna porzeczka, brzoskwinia, jabłko.

  • Nuta serca: róża, jaśmin.

  • Nuta bazy: nuty solarne, drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, bursztyn, wanilia.

08 października 2024

RITUALS SOLEIL D`OR Recenzja Damskich Perfum

Czy perfumy Rituals są trwałe? Jak pachnie wegańska woda perfumowana Rituals Soleil D`or? 


Witajcie w kolejnej recenzji na moim blogu Madame Perfumella. Przychodzę dziś do Was z recenzją perfum Rituals Soleil D`or (z jęz. francuskiego Złote Słońce) a jednocześnie z odpowiedziami na pytania, jakie zadawaliście mi w wiadomościach prywatnych na instagramie.


czy perfumy rituals są trwałe


Jaki zapach Rituals jest najlepszy?

Jeśli lubicie perfumy świeże, chłodne, wręcz zimne, ostrzejsze, gorzkie, ozonowe, podszyte ledwo wyczuwalną słodyczą, lekkie, pozbawione mocnych, słodkich, intensywnych nut zapachowych, subtelne niczym mgiełka perfumowana do ciała - to Soleil D`or okazuje się być dobrym rozwiązaniem. Wobec czego muszę używać ich kilkakrotnie w ciągu dnia, są zwiewne i bardzo delikatne, trzymają się blisko skóry, aby ktoś inny je poczuł (bo przecież najbardziej nam na tym zależy) konieczna jest ponowna aplikacja co pewien czas. Inaczej ma się sprawa w przypadku męskich perfum, są dużo dużo trwalsze, poza tym to inny styl perfum. Natomiast jeżeli preferujecie zapach "z przytupem", słodki, orientalny lub klasyczny, przepełniony kwiatami albo nutami drzewnymi to polecam inne propozycje Rituals, np. L`Eclat czy najnowszy Ciel Rouge, o których pisałam na blogu jakiś czas temu, zapraszam zatem do archiwum.

Perfumy Soleil D`or polecam na dzień, genialnie odświeżają, rozweselają, poprawiają nastrój na długo. Jest to zdecydowanie wiosenno - letnia propozycja, dzienna, na każdą okazję, wodna, przejrzysta, przywołująca obraz namalowany niebieskimi i białymi akwarelami. 

Mając na sobie te perfumy przypominają mi się takie znane zapachy jak D&G Light Blue, Moschino I Love Love a przede wszystkim Masaki Matsushima Art Foundation w początkowych chwilach po aplikacji (wówczas czuć najbardziej ozonowy styl). Wybaczcie za takie porównanie, ale chciałam w jak najprostszy sposób ukazać Wam jak pachną perfumy Soleil D`or. 


perfumy rituals soleil d`or


Jakie składniki kryją się w zapachu Soleil D`or?


  • Optymistyczne, radosne nuty niedojrzałej jeszcze gruszki, dzięki której omawiane perfumy są niczym lód - chłodne i kwaskowate, dalej pojawia się soczysta mandarynka i bergamotka. 
  • Frezja w nucie serca dodaje "zielonego", roślinnego charakteru dla całości, zaś lotos zapewnia zwiększenie świeżości. Zapach jest taki kruchy, ulotny, jeśli chcemy go długo czuć, wymaga ponownej aplikacji. 
  • Warto wspomnieć o bazie Soleil D`or - jest świetlista, piżmowa, cedrowa, wbrew pozorom - zwiewna.


Moim zdaniem nazwa Złote Słońce kompletnie nie pasuje do charakteru tej kompozycji, bardziej bym skłaniała się do nazwy powiązanej ze świeżością, chłodem, metalem, deszczem, powietrzem aniżeli słońcem, nie są to solarne perfumy, nie ma tu przecież ciepłych nut zapachowych. Niewątpliwie, bez zbędnego zastanawiania się, Soleil D`or jest zapachem pełnym życia i energii, promiennym, przepełnionym świeżością, energią, ale wymagającym doperfumowania się po minimum dwóch godzinach, aby tą świeżość utrzymać. 

Jeszcze krótko o flakoniku. 

Fotogeniczny, choć w metalowej ozdobie z nazwą perfum odbija się wszystko, również widać ślady użytkowania. Buteleczka jest odkręcana, można przelewać specjalnym lejkiem do mniejszego, podrżonego flakonika. Lejek można oddzielnie dokupić w sklepie Rituals. Perfumy jako ostateczny produkt nie są testowane na zwierzętach, ale niestety nie wiemy czy składniki pozyskane do storzenia kompozycji były czy nie były testowane na zwierzetach. 

Nie zgodzę się z opinią, że niniejszy zapach jest płaski, bez wyrazu, wyblakły i bez energii, ma w sobie coś co mnie przyciąga do niego, pewnie ta wietrzna, mroźna świeżość jako dążenie do wolności w życiu. Mimo, że zapach jest prosty, całodzienny, na pewno warty przetestowania, ponieważ fanki zwiewnych perfum znajdą tutaj wiele ulubionych nut zapachowych.

06 października 2024

KARL LAGERFELD PARIS Recenzja Damskich Perfum

Czy perfumy Karl Lagerfeld Paris 21 Rue Saint - Guillaume warte są uwagi? Jak pachną, czy są trwałe?



Damski zapach Karl Lagerfeld Paris z kolekcji inspirowanej ulicami najsłynniejszych miast świata posiadam już kilka lat, nie używam zbyt często i prawdę powiedziawszy nie planowałam napisać recenzji. Ale odmieniło mi się w związku z premierą nowej kompozycji zatytułowanej Ikonik - chciałabym mieć ten zabawny flakonik w swojej kolekcji, poza tym zauważyłam jak na przestrzeni lat zmieniły się trendy w tej marce.


karl lagerfeld paris perfumy



Na samym początku opowiem o flakoniku Karl Lagerfeld Paris - jest minimalistyczny, stylizowany na niszowy, wygodny w stosowaniu, idealnie leży w dłoni, po prostu naciskam atomizer i perfumuję się; neutralny wizualnie, dekoroany papierową etykietą, choć gabarytowo masywny, nawet  jak jest pusty, nie sądzę, żeby stłukł się przez przypadkowe upuszczenie. W sklepach stacjonarnych zwykle stoi na najwyższych półkach więc średnio zauważalny, kolorystycznie zlewa sie z innymi, podobnie dzieje się w przypadku mojego dużego zbioru buteleczek. 


karl lagerfeld paris perfumy opinie


Podróż śladami Karla Lagerfelda.


Paris 21 Rue Sain - Guillaume - siedziba firmy we Francji i jedno z ulubionych miejsc projektanta, wiedzieliście o tym? Ktoś z Was odwiedził to miejsce? Dajcie znać w komentarzach.


Na oficjalnej stronie producenta nie ma podanego składu tych perfum poza bardzo skromnym opisem - jest to woda perfumowana łącząca świetliste i ponadczasowe akordy kwiatowe mieszczące się w nucie głowy ze świeżymi i pikantnymi nutami serca ułożonych na drzewnej bazie. 

  • W sklepach internetowych znajdziemy w opisie takie składniki jak liście fiołka, co moim skromnym zdaniem dodają kompoyzcji raczej chłodnego, metalicznego charakteru niż światła, następnie mamy różę, jaśmin i gardenię - nie wyczuwam nic innego poza pudrową, zimną różą. 
  • Na samym końcu faktycznie pojawiają się elementy drzewne i paczulowe, które sprawiają, że całość jest mokra, wibrująca, przechodząca w spokojny, suchy, pudrowo - kwiatowy styl. 
  • Całość zatem jest cytrusowa, pudrowa, ozonowa, zimna, wodna, drzewna, wilgotna, idąca w stronę uniseksowej komozycji.

Myślę, że dla kobiet wymagających, oczekujących od perfum mocy, wyrazistości, chwili zapadającej w pamięć - perfumy Paris 21 Rue Saint - Guillaume okażą się niestety za słabe w trwałości, zwykłe. Gdyby pomyśleć o nich w kategorii niszy - byłyby ciekawe, inne, dziwne lecz należąc do półki mainstreamowej okazują się być niezauważalne, bezpretensjonalne, minimalistyczne. Nie przypomina mi perfum Dor J`adore ani Chanel Gabrielle, prędzej tytułowe perfumy Kate Moss. Co do trwałości to nie pozostawia za sobą tzw. "ogona", jest to bliskoskórny zapach pomimo tak bogatych składników, kojarzonych z wysoką trwałością. Choć jest to zapach należący do kategorii świeżej, cytrusowej, polecany na upalne lato dla szybkiego odświeżenia, ja zaryzykowałabym spróbować używać go zimą, co by podkreślić jeszcze mocniej zimowy klimat.


Zawsze podkreślam - każdy rozumie dany zapach perfum inaczej, mniej lub bardziej szczegółowo, z intensywnością lub bez zwracania na niego większej uwagi, więc proszę niniejszą recenzję potraktować lajtowo, bez spinania się. Ja sięgnę po te perfumy znowu za jakiś czas, monitorując, czy recenzja jest nadal aktualna.




05 października 2024

s. OLIVER FOR HER Recenzja Damskich Perfum

Perfumy s. Oliver for Her - jak pachną? Czy są trwałe? 

Jeśli chodzi o markę s. Oliver to nie jest to pierwszy zapach, jaki poznałam, mam jeszcze jeden inny, również męski. Recenzowany dostałam w prezencie świątecznym kilka lat temu, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać kilka słów, ponieważ ostatnio dosyć często był moim "zapachem dnia" na instagramie, poza tym dostałam kilka komplementów. Motywacja jak widać skuteczna, zapraszam do przeczytania dalszej części wpisu.


s oliver for her perfumy opinie

Jakie składniki znajdziemy w perfumach s. Oliver for Her?

Początek zapachu jest dosyć ostry, zimny, metaliczny, surowy, gorzki dzięki bergamotce i akordom pieprzu, trzeba dać mu szansę, nie podejmować pochopnie decyzji o kupnie, bo często zapach się zmienia po upływie już zaledwie 15 minut. To taka wskazówka dla osoób początkujących w świecie perfum lub zbyt pochopnie podjemujących decyzję. Tutaj składniki zmieniają się z ostrych na ciepłe i pudrowe, balsamiczne, mamy różę turecką (pachnie ulotnie, miodowo, roślinnie), piwonię, magnolię. Pudrowa nuta serca przenika niezauważalnie do nuty bazy i mocno wyczuwam irysa. Pojawia się ponownie akord metalu na zmianę z suchym, słono - drzewnym bursztynem, by znów zamienić się w zimny, gorzki zapach aż wreszcie wypuścić zmysłową woń kwiatów.

Pomimo tych zalet czyli harmonijnego przenikania się wszystkich składników, trwałość pozostawia wiele do życzenia. Niby przyzwoicie - gdyby kierować się opiniami a jednak dla mnie nie do końca. Perfumy s. Oliver for Her nie są bardzo trwałe, są bliskoskórne, delikatne, dzienne, do pracy czy na biznesowe spotkanie, żeby w subtelny sposób podkreślić kobiecość. Zastanawiałam się też przez moment, przecież tutaj jak dla mnie nie ma hitowych składników tylko takie niepozorne, z których nic nadzwyczajnego nie wyniknie a jednak otrzymuję miły feedback od znajomych. 

Flakonik a nawet charakter kompozycji przywołuje wspomnienie o klasycznym zapachu Chloe. Podobny jest również odrobinę do Gucci Envy Me i Burberry Body. Nie zgodzę się z opinią, że podobny jest do Lancome Miracle czy Nina Ricci Ricci Ricci.


s oliver for her perfumy

Czy podobają mi się perfumy s. Oliver for Her? 

Jest to niewątpliwie całoroczny, bezpieczny, dzienny zapach. Romantyczny, ale zarazem tworzący dystans, ostrzejszy i delikatny na przemian, podkreślający stylizacje w odcieniach od bieli, przez ecru, po jasny brąz. Na przekór propozycjom internetowym - według mnie idealnie nadaje się na zimę, gdzie pudrowe, lodowe, metaliczne zapachy podsycacją zimową, świąteczną atmosferę. Kolory jakie widzę oczami wyobraźni po zastosowaniu opisywanych perfum: biały, jasny róż, ecru, szary. Generalnie, zapach jest dla mnie neutralny, nie wywołuje negatywnych odczuć, niemniej jednak cieszę się, że posiadam go w swojej kolekcji.

29 września 2024

MAUBOUSSIN Recenzja Damskich Perfum

Debiutanckie perfumy Mauboussin - jak pachną? Jak oceniam? Czy są trwałe?


Witajcie Kochani w kolejnej recenzji, tym razem biorę pod lupę damskie perfumy Mauboussin i cofam się mentalnie do roku 2000, kiedy to miały swoją premierę. Przechodząc odrazu do sedna - tak, są trwałe - za niewielkie pieniądze możmy kupić bardzo dobry zapach, wysokiej jakości, dziś śmiało nazywany już retro. 


perfumy mauboussin


Do jakich perfum zapach Mauboussin jest podobny?

Mauboussin wspaniale zmienia się w czasie, w zależności od chwili przywołuje na myśl kilka zapachów, np. dawne pachnidło Calvin Klein Obsession, Thierry Mugler Angel czy póżniej wydane Lancome La Vie Est Belle. Zapach Mauboussin jest prekursorem La Vie Est Belle (właśnie w nich wyczuwalna jest charakterystyczna pudrowo - metaliczna nuta). 

Jak pachnie Mauboussin?

Wszystkie cechy jakie ujawnia minuta po minucie: owocowa, ale pudrowa świeżość trwająca moment, ciepła słodycz, aromat suszonych i wędzonych owoców, rumu, brandy, kakao - wielowymiarowość, którą bez problemu każdy miłośnik perfum wychwyci, dalej - paczulowe, piwniczne klimaty, woń zimnego wytrawnego wina i palonych liści, tytoniu. 

Dzieje się naprawdę bardzo dużo, uwierzcie mi na słowo, wymieniać naraz wszystkich zalet nie sposób. Ciekawy, intrygujący zapach na jesienne dni. Po tylu latach trzyma fason, spodoba się fankom eleganckich, wytwornych, przydymionych kompozycji, bogatych, długo rozwijających się, trwałych, mrocznych. 


perfumy mauboussin opinie


Flakonik bardzo fotogeniczny, w słońcu nabiera mocniejszych barw, masywny nawet jak już jest pusty, nie dotyka całkowicie ziemi, kręci się jak karuzela, korek mikro w stosunku do body, kształtem i na zdjęciach przypomina japońskiego samuraja, piramidę, element statku UFO.


Mauboussin nuty zapachowe:

  • Nuta głowy: złota śliwka.
  • Nuta serca: indyjski jaśmin.
  • Nuta bazy: ambra.


Jestem zadowolona z posiadania dużego flakonika 100 ml, czy starczy mi na długo to trudno mi powiedzieć, gdyż używam perfum w dużych ilościach. Woda perfumowana Mauboussin pour femme, bo tak brzmi pełna nazwa zapachu początkowo jest świeża i nieco ostrzejsza niż mogłoby się wydawać patrząc na powyższy spis składników. Chropowata, ciepła, winna, słodka - przenikająca mnie mrokiem i promieniami słońca, bez wątpienia warta głębszej uwagi a nie powierzchownie oceniana, że ładna albo brzydka. Na negatywy nie ma miejsca.


28 września 2024

ANTONIO BANDERAS THE ICON SPLENDID Recenzja Damskich Perfum

Jak pachną perfumy Antonio Banderas The Icon Splendid? Czy są trwałe?


Perfumy The Icon Splendid edp kupione całkowicie "w ciemno". Nowość rynkowa 2024, w mojej kolekcji pojawiły się w maju. Nie czytałam recenzji, nie sprawdzałam nut zapachowych, znałam tylko markę i poprzednie propozycje zapachowe dla kobiet. Sugerowałam się atrakcyjną ceną, ładnym opakowaniem, nazwą kompozycji i ogólnym wrażeniem kampanii reklamowej marki Antonio Banderas.


antonio banderas the icon splendid perfumy



Czy się zawiodłam? Co do komozycji absolutnie nie. Mogłam przecież gorzej trafić. Niniejsze perfumy są słodkie, ciepłe, kobiece, trzymające się blisko skóry, bezpieczne dla otoczenia, aczkolwiek hiszpański pieprzny musujący styl i temperament sprytnie przemycono do środka. Jestem na tak, na codzień idealne, nazwa przekonuje mnie, żeby być najlepszą wersją siebie każdego dnia, na tyle ile mam siłę i potrafię. Flakonik jaki posiadam do 50 ml więc szybko się skończy przy moim częstym stosowaniu. Mam do niego zastrzeżenie. W korku znajdują się takie mikro plastikowe ząbki, pozwalające nasadzić go na atomizer, kiedy się złamią korek odpada. Buteleczka nie ma napisanego podtytułu Splendid, trudno ją rozróżnić od pierwszej The Icon.

Co do trwałości - zapach pozostawia wiele do życzenia. Nie jest wybitnie trwały, ale z drugiej strony, kto nie lubi mocnych zapachów lub uwielbia tak jak ja dużo używać perfum znajdzie zadowolenie. Ogólnie cieszę się, że perfumy The Icon Splendid znajdują się w moim zbiorze, najbardziej czuję w nich aromat mandarynki, piwonii, wanilii a przede wszystkim pralin. Piżmo kojarzone z metaliczną świetlstością nawet nie jest wyczuwalne w tle, zniknęło całkowicie, trzyma w ryzach pozostałe składniki, żeby harmonijnie się rozwijały.

Pozytywne nastawienie i piękny zapach perfum kluczem do sukcesu.


Według producenta niniejsze perfumy mają nastawić nas na osiąganie sukcesu, wszelkie powodzenie. Brzmi to wszystko rewelacyjnie, jak z marzeń, z nierealnego świata albo świata ludzi mega bogatych. Jaka jest jeszcze kobieta The Icon Splendid? Pełna siły, dynamiczna, naturalna, odważna i wolna. 

Antonio Banderas The Icon Splendid:


  • Nuta głowy: mandarynka, czarny pieprz, gruszka.
  • Nuta serca: piwonia, kwiat pomarańczy, akord kwiatu gwajaku.
  • Nuta bazy: drzewo sandałowe, wanilia, pralina, róża, piżmo.




Dzięki, za przeczytanie tej recenzji i do zobaczenia w kolejnym wpisie na MadamePerfumella.pl Pozdrawiam Was serdecznie. 
K.

21 września 2024

RALPH LAUREN ROMANCE Recenzja Damskich Perfum

Perfumy Ralph Lauren Romance idealne na dzień. Jak pachną, jak oceniam? Recenzja poniżej.


Witajcie w kolejnym wpisie, tym razem pod lupę biorę wodę perfumowaną Romance by Ralph Lauren, którą dostałam w prezencie od rodziny. Znałam wcześniej ten zapach, najpierw flakonik widziałam w amerykańskim horrorze kilka lat temu (jak mi się przypomni tytuł to zaktualizuję post, kojarzę scenę gdzie aktorka Radha Mitchell otwierała lustrzaną szafkę a w niej były te perfumy), później przetestowałam i zapragnęłam mieć chociaż mały w swojej kolekcji. Perfumowe marzenia spełniają się u mnie nawet w szybkim tempie, zresztą niedawno robiłam specjalny wpis dotyczących pachnących marzeń, który możecie przeczytać na blogu, zapraszam do archiwum.


perfumy romance ralph lauren


Do jakich perfum zapach Romance Ralph Lauren jest podobny?

Kolejnym powodem, dla którego chciałam, aby klasyczne perfumy Romance Ralph Lauren znalazły się w moim zbiorze okazał się charakter niniejszej kompozycji, podobieństwo do również klasycznego Calvin Klein Eternity oraz momentami do Guerlain Idylle. W Romance i Eternity występuje specyficzna, świetlisto - metaliczna nuta zapachowa i próbuję właśnie dociec cóż to może być, ale tym właśnie szczycą się można powiedzieć już retro zapachy, jest klimat końcówki lat 80 - tych, trwający do maks 2000 roku, oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Obie propozycje mają wspólne nuty takie jak wspomniane piżmo, dalej frezję, goździki, fiołek, różę i paczulę. Są łudząco podobne.

Jak pachną perfumy Ralph Lauren Romance?

W Romance na samym początku wybrzmiewają cytrusy i trzeba się mocno natrudzić, żeby je wyczuć, bo jednak chłód imbiru połączony z nutam goździkowymi przeważa i dopiero później dają znać o sobie przeplatając się przez kwiaty. Nie zgodzę się, że rzekomo ma być pełny ciepła, intymności, bo tylko słodkie komozycje kojarzą mi się z 'romansami, ale być może chodzi tutaj o piękną woń kwiatów lilii, lotosy, róży będącymi symbolami miłości, młodości. Całość pachnie łąką - rumiankiem i paczulą, wiosną i wczesnym latem, to zapach zwyczajny, banalny, bez "ochów" i "achów", aczkolwiek urokliwy, świetlisty i zimny jak wiatr, właśnie chyba to sprawiło, że mi się spodobał, przypomina zapach wolności. 


perfumy romance ralph lauren opinie


Cechy charakterystyczne perfum Ralph Lauren Romance:


  • Polecam na dzień, do pracy.
  • Brak w nim słodyczy, dla fanek raczej ziołowych zapachów.
  • Spróbujcie używać podczas zimy, paradoksalnie lepiej się rozwijają.
  • Cytrusy w nucie głowy łącza wszystkie pozostałe składniki takie jak mech dębowy i egzotyczne drewno, co szczerze mówiąc z tego co zauważyłam sporadycznie zdarza się w perfumach.
  • Układają się na skórze subtelnie, są na swój sposób urocze.
  • Świeże, krystaliczne, metaliczne, szkliste, lodowe chłodne, rumiankowe a mimo tego takie wiosenne, niewinne.
  • Nic dziwnego nie wyłamuje się z tej kompozycji, nie ma żadnych mocnych zmian.
  • Co do trwałości to tak jak w przypadku większości, lepiej trzyma się na ubraniu, we włosach niż na skórze.
  • Nie czuję w nim romantycznych nut jak sugeruje producent. Może chodzi jednak o "romans" z naturą, wolnością i zadowolenie z każdej pięknej chwili?
  • Kompletnie niekontrowersyjny, nie powoduje tzw. perfumowego bólu głowy", trudno go zapamiętać a fakt ten czyni go poniekąd wyjątkowym.
  • Na flakonie bardzo widać ślady użytkowania, w korku odbija się wszystko.

Podsumowując Kochani, jest to zapach całkowicie bezpieczny, przechodzi się koło niego obojętnie, jest nienachalny, bliskoskórny, znam osoby, które zachwycają się nim bezgranicznie. Może dlatego, że pierwszy raz ich użyły i poczuły potrzebną im na daną chwilę świeżość a może jednak wspomnienia wróciły i przed oczami ukazał im się ktoś bliski sercu? Kto wie...

16 września 2024

OSCAR DE LA RENTA OSCAR JASMINE Recenzja Dasmkich Perfum

Kupiłam perfumy w ciemno. Oscar De La Renta Oscar Jasmine. Czy popełniłam błąd?


Z zamkniętymi oczami. Druga osoba kliknęła to, co wskazałam spośród setek propozycji. Nie znałam ani ceny, ani nut zapachowych, ani wyglądu buteleczki. To był ciekawy, intuicyjny eksperyment - ekscytujący i ryzykowny. Po raz pierwszy zdecydowałam się na taki krok - kocham perfumy, byłam gotowa na wszystko.


oscar de la renta oscar jasmine


Jak zareagowałam na zakup perfum w ciemno?


Odpakowałam kartonik - flakon boski, zielono - turkusowy, szmaragdowy; korek w kształcie kwiatka jaśminu a sam zapach niczym zielona jaśminowa herbata jaką lubię pić wieczorem. Barwa buteleczki w kolorze mojej aury. Gdzieś w tle chwilowo czuję świeżość mięty i cytrusów, masełko, słodycz malinek, ale tego w składzie nie ma, oprócz delikatnej mgły cytrusowej.

Sprawdźmy zatem co w perfumach Oscar Jasmine się kryje:

  • Bergamotka co daje ten maślany i świeży wydźwięk trwający ułamek sekundy. 
  • Tytułowy jaśmin.
  • Tajemniczy ylang - ylang. 
  • Wosk pszczeli, balsam tofu, białe kwiaty, tonka.
  • .... i kilka innych, ale wymienione w tym wpisie są takie znamienne dla tego zapachu.



Odpowiadając na pytanie na początku tego postu. Nie popełniłam błędu. Jestem zadowolona w 100%. Oskarowy kwiat jaśminu. Cudny lekkie wiosenno - letnie perfumy, pozbawione totalnej słodyczy, nie duszące, świeże i takie "mokre" niczym poranna rosa. A jak wyczujecie nieco pudru pochodzącego z kwiatu pomarańczy to macie dobrego nosa. Mój nos pokochał Oscar Jasmine i dawno żaden nie oczarował mnie aż tak.

Ten wpis znajdziecie również u mnie na instagramie, tutaj dodam jeszcze, że nie mogę doczekać się następnej wiosny i lata, ale najpierw trzeba przetrwać jesień i zimę.




15 września 2024

RITUALS CIEL ROUGE Recenzja Damskich Perfum

Perfumy Rituals Ciel Rouge to nowość zapachowa na 2024 dla kobiet. Jaki mają zapach perfumy? 

Dawno nie było nowości zapachowych od Rituals należących do klasycznej kolekcji perfum Rituals The Iconic Collection. Woda perfumowana Ciel Rouge zastępuje Eau D`Orient z 2015 roku i ma zupełnie inne składniki choć podobny odcień flakonika. Nowość, która nie jest odpowiednikiem poprzednika jest w odcieniach różu, wersja orientalna miała odcienie ciemnej czerwieni. Choć w tle kompozycji wyczuwam wspólną nutę, ale być może przez to, że kilku wciąż tych samych perfumiarzy od lat współpracuje z Rituals (na kartonikowych opakowaniach są ich nazwiska). 


ciel rouge perfumy rtuals opinie

Jeśli chodzi o Ciel Rouge to chcę zdobyć chociaż pusty flakonik 50 ml do kolekcji a na ten moment posiadam flakonik podróżny 15 ml, który otrzymałam jako prezent do zakupów w butiku Rituals, ponieważ przekroczyłam kwotę 190 zł (akurat trafiłam, ja - szczęściara perfumowa, na taką fajną ofertę, co miesiąc zmieniającą się). Recenzję niniejszych perfum piszę po testach z pełnego flakonika i wersji mini, nigdy nie opisuję perfum z próbek ani po jednej aplikacj na nadarstek.

Perfumy Rituals nie są klonami, zamiennikami, jak to mówią "oficjalnymi inspiracjami" czy odowiednikami zapachów selektywnych, chociaż faktycznie mogą je trochę przypominać, ze względu na podobne nuty, kolejność łączenia, styl, lecz bardziej bym skłaniała się do wypowiedzi: "czuć w nich ducha innych perfum" - czyli przez chwilę, nawet ułamek sekundy, gdzieś w tle.


ciel rouge perfumy rtuals


Co oznacza nazwa Ciel Rouge?

Z języka francuskiego Ciel Rouge oznacza dosłownie Czerwone Niebo. Jakie czerwone niebo ma znaczeni w prawdziwym życiu? Oznacza napływ suchego powietrza następnego dnia, choć według ludowych wierzeń oznacza silny wiatr. Co do perfum, według mnie to zapowiedź nadchodzącego gorącego wieczora pełnego miłosnych uniesień i przy tej optymistycznej wersji pozostańmy mimo, że firma Rituals mówi w tym pachnidle o wschodzącym słońcu na tle czerwonego nieba.

Czy perfumy Rituals Ciel Rouge są trwałe?

To pierwsze pytanie klienta w każdej perfumerii od lat (historię dlaczego ludzie tak pytają opowiadałam już wielokrotnie). Muszę przyznać, że dla tej nowości należą się duże brawa, trzymają się do sześciu godzin maksymalnie, świetnie pachną we włosach, u nasady, na ubraniach, słabiej na skórze suchej.

Jak pachną perfumy Ciel Rouge? 

Tuż po aplikacji  wyczuwam przez moment klasyczne Si od Armaniego - słodycz, gładkość, miękkość i spokój dzięki wanilii i czarnej porzeczki. Mamy miks szyprowo - gourmandowy najprościej ujmując. Następnie zmysły rozbudza tuberoza i jaśmin (mój ulubiony kwiat w perfumach) co przywołuje mi na myśl Armani My Way. Końcówka trwania Ciel Rouge jest nieco przypalona, ziemista, zimniejsza, paczulowa, jakby też świeża, lecz wciąż kojąca, uwodzicielska. Nasuwa mi się wspomnienie o perfumach Cacharel Eden i Lou Lou, niegdyś testowane a chciałabym je mieć w swojej kolekcji z racji tego, że są to absolutne klasyki. Co więcej, mamy w najnowszej propozycji Rituals połączenie elegancji z nowoczesnością, jest słodycz i magnetyzm, sensualność i wyrafinowanie, gładkość i w tle subtelna świeżość czyli wszystko to, co powinny mieć piękne damskie wieczorowe perfumy. Jestem na tak!


  • Podoba mi się ta kompozycja, na jesienne długie wieczory wprost idealna, słodycz z nutą orientu przedstawiona w urzekający sposób. 
  • Tworząc Ciel Rouge udało się firmie Rituals przekształcić moje codzienne czynności w chwile warte zapamietania. 
  • Kiedy mam na sobie ten zapach to tak jakbym potrafiła nawiązać więź ze swoją prawdziwą naturą, osiągnęła jedność umysłu i duszy, potrafiła dokonywać w swoim życiu pozytywnych zmian. Widzicie teraz jak ważny jest ładny zapach, towarzyszący nam na co dzień, motywujący do działania.


Od pewnego czasu w każdej kolejnej recenzji podaję nazwy perfum do jakich omawiany zapach jest podobny, aby naświetlić Wam bardziej charakter zapachu, być może akurat taki posiadacie w swojej kolekcji. Zdaję sobie sprawę, że nasz naturalny zapach jest tak unikalny jak niepowtarzalny jest układ linii papilarnych dlatego zachęcam do testowania perfum na skórze a nie, np. w powietrze. 

Dzięki za przeczytanie wpisu o Ciel Rouge.


perfumy rituals ciel rouge

11 września 2024

JACQUES BATTINI NOBLE Recenzja Damskich Perfum

Jacques Battini Noble to nowe damskie perfumy wydane w 2024r., polecane na sezon jesienno - zimowy.



Jesień 2024 w Jacques Battini obfituje w wiele nowości zapachowych a ja chętnie dołączam je do zbioru flakoników. Na wstępie chcę powiedzieć, że były kiedyś takie perfumy Reveal The Passion z marki Halle Berry (już nie istnieją), długo nie mogłam znaleźdź podobnych aż do teraz. Nutą wspólną jest piżmo i miks owoców, w obu czuję jabłko zmieszane z truskawką. Właśnie te dwa owoce sprawiają, że nie zapomnę nigdy o Reveal The Passion, niemniej jednak trzeba iść dalej i nie oglądać się za siebie.

Noble to druga propozycja po Privee typowo jesienna, zmysłowa, słodka, wyrazista, dodająca ogromnej elegancji i peności siebie. Zawartość owocowo - kwiatowo - drzewnych składników zamknięto w masywnym, ekskluzywnie prezentującym się flakoniku, ozdobionym kryształkiem Svarowskiego.


jacques battin noble

perfumy jacques battin noble


Jak pachną perfumy Noble Jacques Battini?

Jak wspomniałam, najbardziej czuję truskawkę - kompozycja jest soczyście słodka na samym początku, dopiero po chwili słodycz staje się gładka, puszysta, trochę pudrowo - świeża. W wyobraźni cały czas widzę kolory czerwone, malinowe, fioletowe, generalnie jak spojrzycie na flakonik to barwa odpowiada zawartości, jest prawdziwie jesienna. W sercu perfum Noble trudno mi wyczuć aromat kwiatów, ponieważ truskawka zdominowała całość. Ale musicie wiedzieć, iż nie jest to zwykła truskawka - oprószona wanilią i rozświetlona piżmem. 

Noble to z pewnością udane perfumy na chłodniejsze dni, chociaż w końcówce lata radzą sobie oczywiście wyśmienicie, lecz ze względu na ich charakter kojarzą mi się jako rozgrzewające, co więcej, podobają mi się znacznie bardziej niż Privee, pozostają jednak bliskoskórne dodając mi "optycznie" i ujmijmy to - olfaktorycznie - sensualnego stylu, szyku. Kochani, prosty, klasycznie kobiecy, słodziudki, radosny zapach na poprawę nastroju w pochmurny dzień. Nic dodać, nic ująć, polecam Wam przetestować. 





Nuty zapachowe perfum Noble:

  • brzoskwinia, pomarańcza, truskawka
  • fiołek, jaśmin, róża, piwonia
  • mech dębowy, wanilia, piżmo

10 września 2024

Mauboussin Star Recenzja Damskich Perfum

Gwiazda Star od Mauboussin zasługuje na miano jesiennego zapachu. Dlaczego kupiłam te perfumy? 



mauboussin star perfumy opinie



Kupiłam sobie nowe perfumy na poprawę nastroju, aby przetrwać z miłym zapachem w tle do następnego wakacyjnego urlopu za rok. Będzie ciężko dotrwać do następnego lata, to będzie wyzwanie. Wybrałam na ten nadchodzący czas oczekiwania ciepły, "przypalony", słodki jak tofee, kokosowy przez co ostrzejszy również jak miks przypraw zapach Star z Mauboussin.


Jest to woda perfumowana edp 90 ml z 2023 więc stosunkowo nowy zapach dołączył do mojej kolekcji pachnących buteleczek.






Flakon jest trudny do sfotografowania, w korku odbija się wszystko, przez co musiałam go odwrócić do zdjęcia. Na drugim foto (przesuńcie palcem w lewo na instagramie) tak jak powinien stać na półce.

Kiedyś, lata temu, byłam na premierze pewnego zapachu Mauboussin i od tamtej pory marzyłam o perfumach z tej marki. Poczekałam cierpliwie i zakupiłam Star - bez testów. Podobał mi się skład, opakowanie, nazwa - każdy gdzieś w głębi duszy chce być gwiazdą. Czy to dla siebie, dla bliskiej osoby, w życiu zawodowym czy publicznym, nawet jak się wypiera i jest skromny. Każdy lubi być chwalony przez osoby, na których wyjątkowo zależy. 


Jak pachnie Mauboussin Star?


  • Star to zapach zmysłowy i slodziudki. Tak jak wspominałam na początku, jest nieco "przypalony", kokosowy i karmelowy. Jakby dodano różne przyprawy, np. cynamon, lecz patrząc po składzie mamy m. in. ananasa, figę, mleko kokosowe, pralinki, ambrę, cedr, wanilię. 
  • Trochę czuć w nim męskie nuty drzewne i przyprawowe, ale za te pralinki i inne słodkie składniki jest dla mnie 100% damski. Wyraźnie czuć w nim 3 nuty, począwszy od świeższej nuty głowy, przez irysowe metaliczne serce, po ciepłą bazę waniliową. 


Czy jestem zadowolona z zakupu perfum Star?


Podsumowując - jest słodki dzięki wiadomym składnikom, jest metaliczny bo mamy irysa, jest ciepły, jest w tle pudrowy choć nie ma róży, jest przyprawowy choć przypraw poza wanilią nie ma. Miłośniczki świeżych lekkich perfum nie mają czego tu szukać, natomiast fanki zmysłowych kompozycji, trochę z dystansem niech się zapoznają ze Star. Cieplutkie zestawienie ładnych składników, jestem zadowolona z zakupu.