SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amway. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amway. Pokaż wszystkie posty

28 listopada 2024

Emanuel Ungaro Cosmic Recenzja Damskich Perfum

Jak pachną perfumy Emanuel Ungaro Cosmic? Czy te perfumy są trwałe?

Perfumy Cosmic mają przepiękny flakon w kształcie planety Saturn (charakterystyczny pierścień) i marmurowej kolorystyce największej planety układu słonecznego czyli Jowisza. Saturn podobno to planeta opiekująca się Koziorożcem a to mój znak zodiaku. Kupiłam je w ciemno jeśli chodzi o kompozycję, styl zapachu, nie czytałam opinii, po prostu kupiłam, ponieważ spodobała mi się buteleczka, "przemówiła" do mnie swoim urokiem. Saturn symbolizuje początek i koniec, Koziorożce lubią zaczynać nowe przedsięwzięcia, działać i oczekiwać pozytywnego rezultatu więc pomyślałam - nowe perfumy dla mnie będa idealnym uzupełnieniem tego cyklu. 


emanuel ungaro perfumy


The World Is Yours czyli Świat Jest Twój - motyw przewodni wody perfumowanej Cosmic.

Ungaro Cosmic to tegoroczna nowość a ja myślałam, że w 2024 roku nic mnie już nie zaskoczy, a jednak! Nie widziałam nigdy tych perfum w sklepach stacjonarnych, kupiłam online, w super cenie, za niewiele ponad 100 zł. Buteleczka przepięknie prezentuje się na półce, zwraca uwagę, jestem ciekawa czy zaistnieją na rynku inne "planety"? Mam roboty od P. Rabanne, idealnie pasują do tematyki kosmosu.

Jak pachną perfumy Cosmic?

Jeszcze raz zaznaczam, że mowa o marce Emanuel Ungaro, istnieją bowiem perfumy o tej samej nazwie z innej marki, których jeszcze nie testowałam, może w przyszłości. Ungaro Cosmic przypomina mi o pewnym zapachu marki Donna Karan mianowicie chodzi o Cashmere Aura. Ten sam gładki, kremowy, lekko metaliczny styl. Nie przypomina mi perfum Fame ani Ikonik. Ale wszystko od początku.

Perfumy Cosmic od Ungaro zaczynają się kremowym, migdałowym, słodkim, lekko musującym, "błyszczącym", momentami gorzkawym, owocowym akordem. Przemieniają się w delikatny, spokojny zapach, nie przytłaczający nadmiarem słodyczy, choć na pewno w nim sporo jej znajdziecie lecz nie ponad stan, następnie pojawia się baza, kaszmirowa, ciepła, przydymiona i drzewna. Tak zastanawiam się Kochani - gdybym miała w wyobraźni przywołać zapach planety Saturn, powiedziałabym, że jest zimna na zewnątrz a w środku gorąca i ujmę to kolokwialnie: sucha, bo właśnie taki jest opisywany zapach. Wydaje się zimny na początku, lecz z upływem czasu jest ciepły, słodziudki, miły, gładki jak kaszmir, suchy, matowy, owocowy, ambrowo - kwiatowy. Bardzo subtelny, nawet dla początkujących w świecie perfum, mocniejszy początek, wyciszający finał.

Skład perfum Ungaro Cosmic:

  • W nucie głowy znajdziemy soczyste mango, co ciekawe pachnące pudrowo - kwiatowo, pomarańczę, cytrynę i czarną porzeczkę, co daje wspomniany gorzkawy wydźwięk i migdałową, słodką woń tworzącą olśniewające wrażenie. 
  • W sercu tych perfum znajduje się bukiet kwiatów - rysa i heliotropu w towarzystwie kwiatu pomaranczy i owoców takich jak gruszka i brzoskwinia. Żałuję, że nie ma frezji, przez moment miałam wrażenie, że gdzieś w tle się ukrywa. 
  • Natomiast  w bazie zawarto nuty drzewa sandałowego, piżma, paczuli, tonki, wanilii - kuszące i prowokujące, ale w grzeczny sposób.


perfumy cosmic


Dla kogo perfumy Cosmic?

Ungaro Cosmic to perfumy bliskoskórne, dla fanów zapachów trwających mocno, intensywnie przez cały czas mogą być za słabe, dla ceniących subtelność w perfumach będą idealne. Do tego jeszcze ten futurystyczny a jednocześnie nowoczesny flakon podbija wyjątkowość tego zapachu. Czy te perfumy są trwałe? Pytanie z początku niniejszej recenzji. Tak napisałam wyżej, siła Cosmic jest delikatna, nieprzytłaczająca, to perfumy pozostające przy ciele, nie tworza tzw. "ogona", oplatają ciało w harmonijny sposób, pozostają blisko nas, tylko my lub najbliższa nam osoba poczuje ten dyskretny zapach. 

Na zakończenie scharakteryzuję Cosmic czym pachnie - migdałami, miksem dojrzałych słodkich owoców, lekką goryczką na samym początku, oplatającym pomiędzy nimi zapachem "kosmicznego pyłu" dzięki paczuli, chwilami drzewno - pudrowy. Podobają mi sę te perfumy, dla mnie strzał w dziesiątkę! Na chłodniejsze dni, otulające, łatwe w odbiorze, takie osobiste.



18 września 2022

KONFERENCJA PRASOWA NOWE SERUM ARTISTRY SKIN NUTRITION Z WITAMINĄ C I KWASEM HIALURONOWYM

W czwartek 15 września 2022 w Warszawie odbyła się konferencja prasowa poświęcona najnowszemu serum do twarzy Artistry Vitamin C + HA3. Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym spotkaniu, ponieważ znacznie lepiej przyswaja się wiadomości kosmetyczne na żywo niż online. 


Hasło przewodnie promujące najnowsze serum Artistry brzmi: "Więcej mocy dla zdrowszego wyglądu skóry!", co niewątpliwie mnie zachęciło do przetestowania gdyż zawiera mój ulubiony składnik w kosmetykach zestawiony razem z witaminą C zwaną suplementem młodości. Utrata kwasu hialuronowego wraz z wiekiem potęguje utratę elastyczności i jędrności skóry, więc szybkie rozwiązanie od Artistry bardzo mi się przydało. Poza tym formuła niniejszego kosmetyku przyjazna jest zarówno dla skóry jak i planety, o czym dowiecie się w dalszej części relacji.

Wyjaśniam Wam w punktach działanie, fakty, właściwości, ciekawostki o serum Artistry Skin Nutrition Vitamin C + HA3:


  • Działa rozjaśniająco, wyrównuje koloryt, nadaje promienny i zdrowy look a pierwsze efekty zauważymy już po pierwszym użyciu a dalsze po dwóch tygodniach
  • Zmniejsza widoczność bruzd i  zmarszczek mimicznych - przy ciągłym stosowaniu kosmetyku
  • Spełnia potrzebę regeneracji skóry
  • Działanie antyoksydacyjne, pomaga przeciwdziałać widocznym uszkodzeniom skóry spowodowanym czynnikami środowiskowymi
  • Nawilża, przywraca świeżość i młodzieńczy blask, wygładza
  • Zawartość witaminy C zwiększa produkcję kolagenu, ujędrnia i zagęszcza skórę
  • Formuła opracowana według standardów Artistry Clean Beauty (produkt wegański, nie testowany na zwierzętach, nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego)
  • W składzie znajdziecie 10% witaminy C, 3 rodzaje kwasu hialuronowego, żeń - szeń, acerolę, kompleks peptydowy (2 rodzaje peptydów bionimetycznych działających skutecznie na przebarwienia - to substancje syntetyczne, które odwzorowują naturalne subtsncje, obecne w organizmie człowieka kierujące procesami metabolicznymi przy okazji działając na konkretne komórki docelowe), nasiona z białej szałwii hiszpańskiej pochodzącej z upraw Nutrilite (liposom z nasion szałwii hiszpańskiej poprawia stan skóry głęboko pod jej powierzchnią)
  • Nie zawiera oleju mineralnego, parabenów, ftalanów, siarkowych składników powierzchniowo czynnych, silikonów cyklicznych
  • Serum jest idealne, aby wkroczyć w jesienne klimaty i zregenerować skórę twarzy po lecie

artistry vitamin c ha3

serum artistry kwas hialuronowy

amway opinie

artistry serum z witaminą c i kwasem hialuronowym


kwas hialuronowy amway

Spotkanie zorganizowała firma Amway i na jej stronie dowiecie się więcej na temat nowego produktu.



07 kwietnia 2022

NUTRILITE SUPLEMENTY NOWOŚĆ 2022 SLEEP EASY I CAN`T STOP, WON`T STOP

Czego dziś potrzebujesz? Zastrzyku energii w dzień, czy dobrego snu w nocy? A może obu tych rzeczy?


Nutrilite™ wprowadza dwa suplementy, które w łatwy sposób można włączyć w plan dnia, to Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop i Nutrilite™ Sleep Easy.

Zdrowy tryb życia i zbilansowana dieta odgrywają kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu, a suplementy mogą być rozwiązaniem wychodzącym naprzeciw potrzebom naszego organizmu, zwłaszcza w czasach, które cechuje szybkie tempo życia. W ciągu dnia potrzeby organizmu mogą się zmieniać. O poranku, gdy trudno jest nam wstać i popołudniu, gdy zadania do wykonania zdają się nie mieć końca, niezbędny jest nam zastrzyk energii. Nocą natomiast potrzebujemy dobrego snu, który regeneruje i pozwala nabrać sił na kolejny dzień.

Dlatego też Nutrilite™, wiodąca na świecie marka witamin i suplementów diety, wprowadziła nową linię produktów, które przez cały dzień zapewniają wsparcie w codziennych działaniach. Łączą w sobie podstawowe substancje odżywcze ze starannie dobranymi składnikami, mają też wygodny format i pyszny smak.

nutrilite opinie cant stop wont stop


Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop i Nutrilite™ Sleep Easy to nowe produkty, które wychodzą naprzeciw dwóm uzupełniającym się potrzebom:


1) Potrzebujesz zastrzyku energii?

32% dorosłych Europejczyków (w wieku 18+) skarży się na przemęczenie i brak energii,
a 41% kobiet z pokolenia milenialsów wskazuje, że są to jedne z głównych trapiących je problemów zdrowotnych. Właśnie dlatego Nutrilite™ opracowało Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop, suplement zawierający kofeinę z ostrokrzewu paragwajskiego, który pomaga w zmniejszeniu odczucia zmęczenia i przeciwdziała niedoborom energii.

2) Masz problem z zasypianiem?

23% wszystkich Europejczyków zmaga się z kłopotami ze snem. Znajduje się on
na 6 miejscu wśród wszystkich problemów zdrowotnych kobiet z pokolenia milenialsów w Unii Europejskiej. Dwie trzecie mam z tego pokolenia po urodzeniu dziecka nadal realizuje swoje osobiste pasje, co jeszcze bardziej zmniejsza czas na relaks. Dlatego właśnie Nutrilite™ wprowadziło Nutrilite™ Sleep Easy, suplement, który zawiera melatoninę, witaminę B6 i rumianek – składniki wpływające na poprawę snu i odpoczynku oraz działające pozytywnie na pracę układu nerwowego.

Te produkty to efekt 85 lat dorobku i doświadczeń Nutrilite™, zaufanej marki, która w doskonały sposób łączy zdobycze nauki i natury, a przede wszystkim zapewnia wysokie standardy produkowanych suplementów. Nutrilite™ dba o jakość składników i bezpieczeństwo na każdym etapie. Oprócz naturalnych wyciągów roślinnych, do uzyskania wysokich poziomów składników odżywczych niezbędnych dla wsparcia układu odpornościowego wykorzystywane są również witaminy i minerały. Jeśli Nutrilite™ nie jest w stanie wytwarzać swoich suplementów diety we własnych zakładach, marka zapewnia, że współpracujący z nią producenci spełniają rygorystyczne standardy wytwórcze Nutrilite™.

nutrilite cant stop wont stop opinie

Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop™


W dzisiejszych czasach ciężko pracujący milenialsi i obarczone wieloma zadaniami kobiety mogą potrzebować dodatkowego wsparcia, aby dodać sobie energii. Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop to smaczny proszek zapakowany w poręczne saszetki, dzięki czemu jest łatwy w stosowaniu.

Nutrilite™ Can’t Stop, Won’t Stop to jedyny dostępny w Europie szybko rozpuszczający się suplement diety Nutrilite™ zawierający mieszankę pobudzających energetycznie składników. Dodaj sobie energii aby działać bez przerw!

Saszetka z pysznym proszkiem o brzoskwiniowym smaku zawiera:

  • Witaminy B1, B6, B12, C oraz magnez, które wspomagają prawidłowy metabolizm energetyczny, a także pomagają w zmniejszeniu odczucia zmęczenia i znużenia.
  • Wyciąg z ostrokrzewu paragwajskiego z naturalnie występującą w nim kofeiną (8%), która posiada właściwości pobudzające i wzmacniające, zwiększając odporność na zmęczenie psychiczne i fizyczne.

Format: 15 saszetek w tekturowym opakowaniu.

Zalecana dawka: 1 saszetka dziennie

nutrilite sleep easy opinie

Nutrilite™ Sleep Easy™


Kłopoty, obowiązki i stres mogą wywoływać problemy ze snem. Właśnie dlatego Nutrilite stworzyło Nutrilite™ Sleep Easy: pyszny, poręczny suplement, opracowany w taki sposób, by był smaczny i wygodny w stosowaniu.

Nutrilite™ Sleep Easy to również jedyny suplement diety Nutrilite™ zawierający melatoninę, która, jak potwierdzono, pomaga w skróceniu czasu potrzebnego na zaśnięcie.

Te pyszne, poręczne żelki o smaku wiśni zawierają:

  • Melatoninę, która pomaga w skróceniu czasu potrzebnego na zaśnięcie
  • Witaminę B6, która wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz utrzymanie prawidłowych funkcji psychologicznych
  • Rumianek, który działa relaksująco i przeciwutleniająco
  • Wyciąg z chmielu, który jest dodatkowym przeciwutleniaczem

Format: 30 żelków na opakowanie.

Zalecana dawka: 1 żelek na dzień, 30 minut przed pójściem spać.


Gotowi na kolejny etap podróży z Nutrilite?

#NutriliteForYou

#NutriliteWontStop

#NutriliteSleepEasy

#NutriliteMillennial

Więcej informacji na stronie: www.Amway.pl


20 września 2021

ARTISTRY SKIN NUTRITION INFORMACJA PRASOWA

MARKA ARTISTRY™ WPROWADZA WEGAŃSKĄ LINIĘ PRODUKTÓW DO PIELĘGNACJI SKÓRY, KTÓRE ZAPEWNIAJĄ JEJ KOMPLEKSOWĄ OCHRONĘ ORAZ REGENERACJĘ

 

Produkty z nowej linii Artistry Skin Nutrition™ zaspokajają  pięć najważniejszych potrzeb odżywczych skóry i zdecydowanie przywracają jej zdrowy wygląd.

 

Warszawa, 20 września 2021 r. — Każdy produkt z nowoczesnej, wegańskiej linii kosmetyków Artistry Skin Nutrition™ czerpie swoją moc z zaawansowanych badań naukowych nad skórą oraz z fitoskładników. Zawiera bowiem ekstrakty z roślin uprawianych na farmach Nutrilite™, światowego lidera w branży witamin i roślinnych suplementów diety, których pochodzenie monitorowane jest na wszystkich etapach –
od nasiona do skóry - aby zapewnić ich najwyższą jakość, bezpieczeństwo i skuteczność działania.

Zdrowe piękno od Artistry™

Piękno zaczyna się od skóry, która powinna wyglądać zdrowo. Dzieje się tak wówczas, gdy ma ona zapewnioną odpowiednią pielęgnację. Opierając się na wieloletnim doświadczeniu, marka Artistry™ wprowadza linię Artistry Skin Nutrition™, w której harmonijnie współdziałają składniki pochodzenia roślinnego i przełomowe odkrycia naukowe. To właśnie naukowcy Artistry™ odkryli, że skóra wygląda najzdrowiej, kiedy spełnione są jej podstawowe potrzeby odżywcze: jest oczyszczona, zrównoważona, odbudowana, nawilżona i chroniona.

Produkty Artistry Skin Nutrition™ niczym suplementy diety idealnie realizują te potrzeby i dzięki odpowiedniemu programowi pielęgnacji poprawiają zdrowy wygląd cery.

Odkryj linię Artistry Skin Nutrition

Produkty do pielęgnacji skóry Artistry Skin Nutrition™ skupiają się na pięciu podstawowych potrzebach odżywczych skóry i dają możliwość komponowania kompleksowych programów pielęgnacyjnych, na które składają się: produkt oczyszczający, tonik oraz krem nawilżający do twarzy. Każdy etap pielęgnacji działa jak suplementacja skóry, zapewniając realne, widoczne rezultaty.

Kolekcję stworzono w oparciu o zestawy oferujące skuteczne rozwiązania pielęgnacyjne na różne problemy cery. Dostępne są: zestawy nawilżający i regenerujący, wśród których znajdziemy dwa produkty oczyszczające, oraz zestaw ujędrniający i dwa produkty do demakijażu. Odpowiednio dobrane produkty, wnikając głęboko do warstw skóry, odpowiadają na jej pięć podstawowym potrzeb odżywczych, rozwiązując problemy cery na każdym etapie i w każdym wieku. Przywracają równowagę, odwracają powstałe już, widoczne uszkodzenia i chronią skórę, sprawiając, że zyskuje ona maksymalnie zdrowy wygląd. Każdy produkt jest zgodny z wytycznymi Artistry™ Clean, a także zarejestrowany w The Vegan Society. Dzięki ukierunkowanym zestawom rozwiązań i szerokiemu wyborowi konsystencji oraz korzyści, linia pielęgnacyjna Artistry Skin Nutrition™ wpasuje się w wyjątkowe potrzeby każdej skóry.

Już dziś zacznij dostrzegać różnicę dzięki wygładzonej, zrewitalizowanej, promiennie wyglądającej i widocznie zdrowej skórze!

Szczegóły w sklepie internetowym Amway.pl

Post nie jest sponsorowany, pochodzi z wiadomości mailing.

Artistry skin nutrition

Artistry skin nutrition opinie

Artistry skin nutrition balancing

18 czerwca 2021

Perfumy w sztyfcie Artistry Studio Los Angeles Edition - Który najpiękniejszy zapach? Recenzja tylko na Perfumellablog.pl

Zastanawiałam się czym marka Artistry Studio może mnie jeszcze pod względem zapachowym zaskoczyć. Po perfumach w kulce, wydanych w zeszłym roku w limitowanych ilościach, przyszedł czas na perfumy w kredce, w ołówku, w sztyfcie. Każde określenie jest dobre a pełna nazwa brzmi Artistry Studio Los Angeles Edition Perfume Pencil. Są dwa warianty zapachowe, o obu chciałabym Wam w dzisiejszym poście opowiedzieć. Starstruck i  Coastal Vibe.


amway perfumy damskie


Perfumy w sztyfcie Artistry Studio w formie stałej wtapiają się w skórę natychmiastowo, tworząc subtelną, jedwabistą, świetlistą nie tłustą powłokę, z czasem całkowicie zanikającą. Różnią się od kulkowych tym, że skóra w danym miejscu nie pozostaje wilgotna i mam wrażenie, że mocniej i dłużej pachnie. I w sumie o to przecież chodzi. Zawsze o trwałość. W przypadku tych produktów jestem zadowolona i nie traktuję ich tylko jako pachnący gadżet a kosmetyk poprawiający nastrój i sprawiający, że mój dzień lepiej się zaczyna. Warto wzbogacać efekt, uzyskać wielowarstwowy aromat, stosując uprzednio peelingujące mydło w kostce pochodzące z tej samej linii inspirowanej Los Angeles. W składzie formuły opisywanych perfum znajdziecie m.in. olej kokosowy i olej z nasion winogron.

Trzeba podkreślić, że niniejsze produkty nie zawierają ani parabenów ani składników pochodzenia zwierzęcego, ponadto są testowane dermatologicznie i alergologicznie. Przechowujemy je z daleka od bezpośredniego działania promieni słonecznych oraz generalnie wysokich temperatur. Opakowania w formie sztyftu są wygodne w stosowaniu, nie zabierają dużo miejsca, zmieszczą się w każdej torebce.

Obie propozycje posiadają kompozycję zapachową jak klasyczne perfumy - trzy nuty, czego nie spodziewałam się kompletnie. Przed przystąpieniem do makijażu, aplikuję jeden rodzaj po zewnętrznej stronie dłoni i unosi się cudowna świeża bądź słodka, zmysłowa woń. Polecam makijażystkom uperfumować nadgarstki przed pracą i jestem pewna, że nie jedna klientka  zapyta "a co tak ładnie pachnie?" - wtedy wyciągniecie z kosmetyczki magiczne perfumki w sztyfcie.


starstruck artistry studio perfumy w sztyfcie

perfumy amway starstruck artistry studio perfumy w sztyfcie


Starstruck (niebieskie opakowanie) - zapach musujący, soczysty, świeży, "zielony", "roślinny", cytrusowy, chłodny, energetyczny, słony, nieco ostry przez chwilę.


Nuta głowy: musująca mandarynka, sól morska, owoce jałowca.
Nuta serca: niebieska lilia, kwiat bawełny, liść fiołka.
Nuta bazy: nadbrzeżne lasy, miękkie piżmo, mech.



https://www.amway.pl/product/124663,artistry-studio-los-angeles-edition-starstruck-perfumy-w-sztyfcie


Coastal Vibe (pomarańczowe opakowanie): zapach słodki, ciepły, delikatny, owocowy, kwiatowy, kokosowy, kakaowy, egzotyczny, zmysłowy. 



Nuta głowy: miąższ ananasa, woda kokosowa, liście palmowe z Malibu
Nuta serca: plumeria, płatki kwiatu lei, gardenia tahitańska
Nuta bazy: drewno bambusowe, drzewo sandałowe, kremowe piżmo

 

https://www.amway.pl/product/124664,artistry-studio-los-angeles-edition-coastal-vibe-perfumy-w-sztyfcie


coastal vibe artistry studio los angeles edition perfum


Niniejsze perfumy polecam stosować po prostu wszędzie, kiedy macie ochotę, przy każdej okazji, służą powiem do sprawiania sobie radości, do zaznaczania swojej obecności, natychmiastowego odświeżenia. Moim ulubieńcem zdecydowanie jest Starstruck, ale cieplejszy i słodszy Coastal Vibe również zyskał moją sympatię, bardziej pasuje na wieczór, doskonały towarzysz życia w biegu. Ciekawy produkt na upominek, wygodny w stosowaniu.

Zapachy dostępne są w oficjalnym sklepie internetowym Amway.pl oraz u prywatnych dystrybutorów (lista dostępna jest na stronie). Jeśli macie jakieś pytania związane z tymi produktami piszcie do mnie na maila madameperfumella@yahoo.com lub skontaktujcie poprzez messenger dostępny na blogu.

15 marca 2021

Artistry Studio Los Angeles Edition - Wszystko o najnowszej linii do makijażu od Amway!

02.03.2021 r to ważna data dla wszystkich fanów świata beauty - polska premiera najnowszej linii kosmetyków do makijażu prosto od firmy Amway. 

Mowa oczywiście o marce Artistry Studio i edycji Los Angeles. Konferencja prasowa odbyła się online, przedstawiono wszystkie kosmetyki, ich zalety, właściwości, sposób używania. 

Pamiętacie mój post Zapowiedź jak pisałam, że mogę doczekać się oficjalnej premiery? 

W skład Los Angeles Editition wchodzą: 

  • Perfumy w kredce o nazwie Starstruck i Coastal Vibe
  • Błyszczyki olejkowe do ust Coral i Wave
  • Cienie do powiek w kremie z aplikatorem Sand i Sunset (Ppiasek i Zachód słońca - piękne nazwy, prawda?)
  • Mydła w kostce tradycyjne i pilingujące Pacific Sunset i Pacific Wave (najlepiej sprzedające się spośród całej serii)
  • Kredki do brwi Taupe i Brown
  • Rozświetlacz z balsamem w formie sticku Lights, Camera

artistry studio los angeles opinie


Najważniejsze informacje o nowej kolekcji Artistry Studio Los Angeles Edition:


  • Inspiracją do stworzenia LA Edition był aktywny i zdrowy styl życia
  • Kartonikowe metaliczne opakowania ozdobiono ilustracjami pewnych siebie kobiet w pięknym świetle i na tle przyrody autorstwa Roberty Zety
  • W kolekcji znajdują się produkty, które ODŻYWIAJĄ skórę za sprawą naturalnych składników, ODŚWIEŻAJĄ niczym fale u wybrzeży Pacyfiku, PRZYGOTOWUJĄ skórę, by cudownie lśniła w słońcu i błysku fleszy.
  • Kolor, pielęgnacja i zapach - 3 kluczowe cechy LA Edition - w składzie olej kokosowy, oliwa z oliwek, olej z pestek słonecznika, Witamina E, masło shea, masło z pestek mango
  • Wszystkie produkty Artistry Studio Los Angeles Edition nie zawierają parabenów i składników odzwierzęcych, są przebadane dermatologicznie i alergologicznie
  • Wodoodporne i niebrudzące formuły z myślą o aktywnym życiu

artistry studio los angeles edition opinie

artistry studio los angeles edition premiera produkty


Jak zapewne się domyślacie, to już moja ulubiona gama produktów rozświetlających skórę twarzy, odświeżających i perfumujących ciało. Cenię ją za naturalne odcienie, które można połączyć z intensywnymi z poprzednich edycji Artistry Studio. Również ciekawa jest forma podania perfum - w kredce, to dla mnie nowość, zaskoczenie. Moim faworytem jest błyszczyk Wave z olejkiem oraz wspomniane zapachy. Piękna kampania reklamowa daje namiastkę stylu prosto z LA oraz możliwość podejrzenia i podążania za tamtejszymi makeupowymi trendami. Czuję, że Los Angeles Edition będzie najlepiej się sprzedawać, tak jak szybko zniknęła edycja nowojorska i obecnie został tylko tusz do rzęs.

05 marca 2021

Artistry Studio Bangkok Edition Cienie do powiek w kremie

Co powiecie Kochani na cienie do powiek o formule kremowej? 

Marka Artistry Studio w ramach linii Bangkok Edition oferuje 3 trwałe metaliczne odcienie, od delikatnego po intensywne. Szybciej makijażu oka już nie można zrobić jak za sprawą cieni w kremie. Poza tym to świetna propozycja dla osób, które narzekają na zbieranie się cieni w załamaniach powiek, na spływanie ich i blaknięcie.

cienie do powiek w kremie artistry studio

bangkok edition cienie

Dostępne odcienie:

GOLD CRUSH - złoty, świetlisty, ciepły, przy ciemniejszej karnacji można nałożyć go jako rozświetlacz (ja jestem zwolenniczką różnych możliwości użycia jednego kosmetyku).

SMOKY NIGHTS - ciemniejszy brąz w stylu różowo - brązowe - złoto, ze srebrnymi drobinkami brokatu po roztarciu.

SILVER VIOLET - fiolet ze srebrnymi drobinkami, chłodny.

artistry studio bangkok cienie do powiek w kremie

gold crush artistry studio bangkok edition

smoky nights artistry studio bangkok edition

silver violet artistry studio bangkok edition

Nie wymagają pędzelka, aczkolwiek można również go użyć, próbowaliście na mokro? Może jako kreskę wzdłuż linii wodnej? Jak najbardziej do tego się nadają. Nałożone opuszkami palców dobrze się blendują wszystkie trzy, ale ja najczęściej używam pojedynczo lub max 2 naraz.

Właściwości kremowych cieni Artistry Studio Bangkok Edition:

  • Cienie połączone są z bazą , co zapewnia solidne utrwalenie makijażu na powiekach
  • Zero smug, bez rozmazywania, odporność na ścieranie
  • Nie blakną, nie zbierają się w załamaniach powiek
  • Utrzymują się na skórze dopóki ich nie zmyjemy
  • Gwarantowany natychmiastowy blask, rozświetlenie oka
  • Inspirowane bogactwem, złotem, światłem, barwami drogich kamieni zdobiących pałace i świątynie w Bangkoku
  • Miękka, kremowa, trwała formuła
  • Nie mają zapachu ani parabenów, zostały przetestowane pod kątem dermatologicznym i alergologicznym
gold crush silver violet smoky nights artistry studio bangkok edition

https://www.amway.pl/product/123031,rozswietlajacy-cien-do-powiek-artistry-studio-bangkok-edition-gold-crush

Jakie cienie do powiek najczęściej stosujecie? Przyznam, że takie w kremie są idealne dla początkujących w świecie makijażu, ale również dla zabieganych. Jedno pociągnięcie i makijaż oka gotowy.

10 lutego 2021

Porady makijażowe kiedyś a dziś

"Ja to lubię jak moja kobieta się nie maluje. Pościel nie jest brudna". - mówi Marcin (44).


Znajomi mężczyźni, z którymi rozmawiałam preferują u kobiet delikatne makijaże, niewidoczne, lekko podkreślające naturalną urodę a najlepiej w ogóle. Patrząc obiektywnie, niestety albo stety gust tych Panów utknął w latach 80tych ubiegłego wieku. Nie ukrywajmy, teraz owa delikatność w modzie nie jest, social media sprawiły, że nakładamy o wiele więcej produktów kolorowych niż kiedyś (kojarzycie te instafilmiki, gdzie płynne rozświetlacze i podkłady leją się po skórze hasztagowane jako satysfying video?), im więcej tym lepiej i popadamy w kompleksy zamiast zaakceptować siebie a przyjamniej chcieć i spróbować to zrobić. Zresztą z moich obserwacji wynika, że mężczyzna nie zwróci uwagi na nie umalowaną kobietę, zawsze kolor się wyróżnia i przyciąga wzrok więc ich wypowiedzi trochę bywają mylące choć niezwykle miłe.

Jakość cery kiedyś też była inna i nie potrzebowało się tyle produktów niż obecnie. Nie chodzi mi o dostępność a o potrzebę, potrzeba faktycznie teraz jest o milion razy większa, inne jedzenie wkładamy do żołądka, mniej śpimy, więcej pracujemy goniąc nie wiadomo za czym. Coraz więcej mamy przypadków przetłuszczającej się skóry, naczynkowej, przesuszonej czy trądzikowej. Brzmię znowu jakbym przekazywała wiadomości w TV, ale tak to jest, moi Drodzy.

Do napisania tego postu zainspirowały mnie Wasze wiadomości prywatne na instagramie po Retro Live oraz filmik na you tube przedstawiający podstawy makijażu profesjonalnego z lat 80tych, idealnego do biura, na co dzień, dla każdej kobiety. Ten look mi się podoba (link do filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=R5uUhHsubck), nie ukrywam i możecie nazywać mnie staromodną. Urodziłam się na samym początku tych barwnych lat i przypatrywałam się dorosłym kobietom jak się malowały, jak dbały o siebie. 

Przy okazji przedstawiam dwie propozycje ciekawych kosmetyków z marki Artistry i Artistry Studio, których chętnie używam.

Makijaż kiedyś a dziś - porady:


  • Dawny styl podstaw pielęgnacji przetrwał do dziś. Oczyszczanie, tonizowanie, nawilżanie. Rano i wieczorem. Zgodzę się z tym całkowicie.
  • Światło na wprost, nigdy z tyłu czy z boku. Ta zasada jest niezmienna.
  • Kiedyś też były bazy pod makijaż. Nazywały się "podkład pod podkład", tak naprawdę do Polski ten trend zaczął dochodzić w pierwszej połowie lat 90tych, kiedy ludzie montowali anteny satelitarne tzw. okna na świat. Dziś nie wyobrażamy sobie nie używać baz pod makeup, mamy obsesję na punkcie trwałości i "ważenia się" podkładu.

Jeśli chodzi o bazy marki dostępne w sklepie Amway.pl mam dwóch faworytów, BB beauty balm Artistry Exact fit oraz 2 in1 Perfecting Glow finish primer czyli bazę rozświetlającą. Nawilża skórę, tworzy gładkie, świetliste tło dla makijażu przedłużając działanie kosmetyków kolorowych, nadaje zdrowego wyglądu i wygładza skórę. Zawiera składniki pielęgnacyjne, m.in. wyciąg z granatu pozyskiwany z farm Nutrilite.

artistry studio baza pod makijaż rozświetlająca

https://www.amway.pl/product/124364,rozswietlajaca-baza-pod-makijaz-2-w-1-artistry-studio-shanghai-edition

  • Podkład sugerowano nakładać gąbeczką uprzednio zamoczoną w wodzie i odsączoną w chusteczce lub ręczniku papierowym. Czy teraz tak robimy? Jest gąbka "jajeczko" beauty blender i spryskujemy je wodą (najlepiej termalną). Look jest delikatniejszy. Osobiście nakładam taki produkt palcami, jest szybciej i w moim przekonaniu dokładniej.
  • Polecało się miksować dwa kolory i blendować.
  • Najbardziej spodobała mi się propozycja doboru podkładu jednej marki, dla uzyskania najlepszego efektu. Podkład nazywano fluid, było to w Polsce popularne.
  • Nakładać fluid najpierw na środek twarzy, następnie policzki, broda, czoło. Nie mam zastrzeżeń co do tego.
  • Różnica w aplikacji korektora pod oczy? Kiedyś nakładało się na samą dolną powiekę, co w efekcie dawało wygląd 'pandy", obecnie nakłada się "trójkątnie" w kierunku nosa. Polecano nakładać różne odcienie korektora na różne partie twarzy, obecnie stosuje się raczej jeden. Przetrwało do dzisiejszych czasów zaznaczanie tzw. "łuku kupidyna" czyli środka konturu górnej wargi, w celu optycznego powiększenia. To jak najbardziej fajny patent choć nietrwały.
Korektor Artistry Exact Fit Perfecting Concealer - o tym kosmetyku pisałam już wiele razy, bez niego nie wyobrażam sobie pełnego makijażu. Zawsze wybieram odcień Light, stosuję pod oczy, do rozmieszania zbyt ciemnego podkładu, używam po prostu tam, gdzie chcę zakryć niedoskonałości, sprawdza się wyśmienicie jako baza pod cienie do powiek, świetnie wygładza powierzchnię, idealnie dopasowuje się do skóry i odcienia karnacji. Najciemniejszym Medium Deep zaznaczam kontur twarzy i rozcieram.

korketor artistry



  • Jak nakładać puder sypki? Sądzę, że większość z Was ma duży, puchaty pędzel, którym omiata delikatnie twarz. W latach 80tych rekomendowano używać transparentnych, za pomocą dołączonej gąbeczki. Nasypać nieco pudru do wnętrza dłoni, zebrać gąbeczką i aplikować na skórę lekko dociskając. Przed zastosowaniem na powieki "rozruszać" je palcem i dopiero nałożyć puder. Zatem sypki puder nakładano płaską gąbką, puder w kamieniu pędzlem.
  • Róż do policzków to był hitowy produkt. Kiedyś aplikowano go po skosie od góry ku dołowi, teraz stosuje się chociażby metodę "dwóch palców". Przykładamy dwa palce przy nosie (wskazujący i środkowy) i nakładamy róż okrężnymi ruchami.
  • Spójrzcie na swoje oczy, czy są w 100% jednego koloru? Jeśli nie i widzicie poza, np. zielonym - złoty, brązowy, szary to właśnie takie odcienie cieni do powiek będą najbardziej pasować. Zgodzę się z tym całkowicie. Moje ulubione kolory to brąz, zielony, złoty, kremowy, czarny. Również kontrasty były kiedyś i są nadal modne. Do zielonych oczu cienie rdzawe, niebieskie, fiolety. Mówię to na swoim przykładzie, po wielu wielu latach kombinowania z tym rodzajem produktu.
  • Jeśli mówimy o ustach to nie zauważyłam spektakularnych zmian w sposobie malowania czy pielęgnacji. Nadal polecane jest obrysowywanie ust konturówką, aplikowanie korektor na wspomniany "łuk kupidyna".

Jak Wasze zapatrywania na obecny a dzisiejszy styl w makijażu? Który bardziej do Was przemawia?

Produkty z niniejszego postu znajdziecie na stronie Amway.pl

 

04 lutego 2021

Zapowiedź Artistry Studio Los Angeles Edition!

Pod koniec zeszłego roku marka Artistry Studio zaskoczyła mnie totalnie zapowiedzią nowej linii kosmetyków do makijażu w 2021 roku! 

Tym razem jedziemy do Los Angeles! 

Z oficjalnego teasera dowiadujemy się, że w ofercie będą dostępne cienie do powiek w kremie w opakowaniu z aplikatorem tak jak błyszczyk, produkt do policzków, błyszczyk do ust. Będzie złoty glow, naturalność, ale i odważne odcienie. Pamiętacie jedną z ostatnich limitowanych kolekcji od Artistry zatytułowaną Pacific Lights. To był hit, kosmetyki pełne blasku i liczę, że będzie podobnie. Już wyczekuję tych nowości, mam nadzieję, że szybko się w Polsce poajwią.

Więcej informacji będę podawała na instagramie / instastory @madameperfumella Zapraszam serdecznie do polubienia mojego profilu.

Przypomnę, że dotychczas Artistry Studio wydało takie serie jak NYC, Bangkok, Tokyo, Shanghai, Paris.

Też czekacie na Artistry Studio Los Angeles Edition?

artistry stufio los angeles edition


21 stycznia 2021

Męskie Perfumy Amway.pl - Który zapach najlepszy z aktualnej oferty?

O męskich perfumach stosunkowo rzadko piszę gdyż bardzo mało mam ich w kolekcji. Jak wiecie nie recenzuję z próbek czy odlewek, nie jest taka forma wiarygodna do podjęcia ostatecznej decyzji co do oceny kompozycji. Męskie zapachy mieszam z damskimi, wychodzą ciekawe niepowtarzalne, zwracające uwagę innych miksy a dziś chciałabym przedstawić męskie zapachy aktualnie dostępne w sklepie internetowym Amway.pl Wszystkie przetestowałam i posiadam w swoim zbiorze, zapraszam do przeczytania postu.

Woda toaletowa Hymm Aqua

https://www.amway.pl/product/118871,aqua-eau-de-toilette-hymm



Jak pachnie Hymm Aqua edt by Amway?

W wodzie toaletowej Hymm Aqua efekt świeżości został uzyskany dzięki wysoce energetyzującym nutom grejfruta, cytryny, nutom wodnym, tj. soli morskiej oraz lawendy i liści fiołka. Zawarto również paczulę, cedr i molekuły o nazwie Lorenox. W mojej opinii Hymn Aqua edt jest przepiękny, długotrwały, zawiera wysoki poziom stężenia olejków esencjonalnych utrwalających kompozycję na skórze; jest bardzo męski, charakteryzuje się dynamiczną świeżością, nieco słony i zimny, absolutnie nie przytłaczający, rześki, zmysłowy, mocno cytrusowy. 

Najbardziej intrygującym składnikiem w tych perfumach jest LORENOX, który dodaje głębi, zmysłowości, ciepłych drzewnych nut dla całości. Stanowi tło, bazę zapachu. Jest najtrwalszy moim zdaniem zapach ze wszystkich męskich perfum jakie dotychczas testowałam z Amway. Sprawdza się w każdej sytuacji, zostawia ten specyficzny "ogon", woal, aurę zapachu za właścicielem. Piękny!

Opportune Sport jako druga męska propozycja zapachowaNa początku, zaraz po cytrynie i limonce, czuję (dosłownie) miętę, akordy zielone doprawione pieprzem. Początkowo myślałam, że firma Amway sprytnie wprowadziła akcent wanilii i pieczonego jabłka do Opportune Sport, jednakże po kilkakrotnym przetestowaniu dałam się przekonać, iż jest to aromat bursztynu i drzewa cedrowego. Energetyzująca, intensywna, bardzo męska woda toaletowa.

https://www.amway.pl/product/103705,zapach-dla-mezczyzn-opportune-sport

najlepsze męskie perfumy amway

Trzecią propozycją ze sklepu Amway.pl jest woda toaletowa Opportune Premium. 

https://www.amway.pl/product/118641,woda-toaletowa-opportune-premium




Lubię w męskich perfumach połączenie ciepła i zimna, dzięki czemu zapach staje się wielowymiarowy i ciekawie rozwija się na skórze. W Opportune Premium połączono kilka składników ciepłych, zmysłowych ze świeżymi, zimnymi, dynamicznymi. Pieprz w duecie z arbuzem łagodzi jaśmin wraz z bursztynem. Pośrodku stoi lawenda, zapach ma zatem nutkę ziołową, owocową i drzewną. Zauważyłam, że niniejszy zapach dostosowuje się do pory roku, podczas upałów przyjemnie odświeża a w chłodne dni otula zmysłowością drzewnej nuty bazowej, która wieńczy kompozycję i odpowiada za to, jak się układa na skórze. Recenzje perfum poza moim blogiem znajdują się również na profilu instagramowym @madameperfumella a propozycje męskich produktów na oficjalnym profilu @artistrypolska

Moim faworytem spośród całej oferty męskich perfum Amway jest Hymm Aqua. Najbardziej trwała, kojarzę ją z upalnym latem, dodaje świeżości i zmysłowości. Bardzo ładny zapach, uwielbiam go od wielu lat, mieszam również z damskimi perfumami.



21 grudnia 2020

Jak radzić sobie z atopowym zapaleniem skóry? Czy w ogóle ja mam to AZS?

Z alergią na jedzenie zmagam się od dzieciństwa. 

Im jestem starsza tym coraz mniej produktów mogę spożywać, uczulenie staje się coraz silniejsze (na twarzy i na dłoniach) i uprzykrzające życie (skóra bardziej swędzi niż kiedyś). Uczuleniem na skórze reaguję również na powietrze pochodzące z zanieczyszczonej klimatyzacji, nie mogę mieć zwierząt w domu, żądnych kotów, psów i ryb. Stres nasila objawy, ale nie powoduje ich, nie wyskakują nowe krosty i zaczerwienienia, po prostu wzmaga istniejące. Ten wpis oparłam na własnych doświadczeniach, jestem ciekawa czy spośród Was ktoś ma podobne odczucia. Produkty poniżej przedstawione i opisane służą mi i nie mają na celu być reklamą a podpowiedzią, na co warto zwrócić uwagę. I powinnam zacząć post "zmagałam się", bo już wiem co mam robić. Nie jeść......

Zrobiłam sobie spis produktów spożywczych i suplementów. 

Mogę jeść to, co nie zawiera kwaśnego i ostrego posmaku oraz nadmiaru jak to mówię "soczystości" w sobie, czyli warzywa takie jak fasolka szparagowa, groszek, brokuły, marchew, ziemniaki, dynię i pestki, kalafior, buraki - także jako sok. Nie mogę papryki, cebuli, czosnku, pomidorów, ogórków, bakłażana. Z owoców praktycznie nic oprócz bardzo dojrzałych bananów, czereśni, gruszek, jabłek, ale tylko latem, kiedy cały czas przebywam na słońcu i dostaję dużo naturalnej witaminy D wzmacniającej skórę i działającej przeciwzapalnie. "Zabójcą" dla mojej skóry są pomarańcze, mandarynki, truskawki, arbuz, melon, winogrona, wiśnie, agrest, porzeczki. Mogę pomarzyć. Po zjedzeniu czerwona panda wokół oczu i ust gwarantowana.

Mogę jeść kaszę jaglaną, pęczak, jęczmienną, ryż biały i brązowy a także makaron. Jeśli chodzi o mięso to dozwolone u mnie są piersi z kurczaka, indyka gotowane lub smażone na oliwie, oleju, polane później, np. olejem lnianym, również ok są kotlety mielone i schabowe, lecz nie może być to ostro doprawione - podstawowe przyprawy i zioła jak sól, pieprz, majeranek, liść laurowy. Broń Boże meksykańskich, tajskich, greckich, hiszpańskich - inaczej amen. Jak makaron czy ryż czy mięso to bez wykręcających mnie już na samą myśl sosów typu vinegret. Zjem zupę jarzynową, kalafiorową i krupnik. Rosół, grzybowa, pomidorowa odpada (choć to moja ulubiona zupa). Bez czipsów, paluszków, sezamków też da się żyć.  

Z napojów to piję wodę mineralną bez dodatków takich jak cytryna czy mięta inaczej będę wyglądać jak muchomor, mogę na szczęście czarną zwykłą herbatę (nawet mocną), wyciskam soki warzywne z marchewki, buraka, pietruszki, mogę pić również wybrane witaminowe napoje dodające energii, np. XS Power Drink (paradoks!!), na szczęście nie uczulają mnie też zioła jak pokrzywa, skrzyp, bratek, melisa, morwa czy suplementy diety, również te w formie napojów. 

Żadnej kawy czarnej lub latte choć patrzę z rozrzewnieniem na Wasze zdjęcia na instagramie, zero jogurtów smakowych i naturalnych, kefirów, serów, śmietany, jajek, ciast z kremami i cukierków czekoladowych, chleba z ziarnami i dodatkami, tylko zwyczajne. Na owinięte pazłotkiem pachnące cukierusie na choince mogę popatrzeć i śnić. Ze słodyczy nie uczulają mnie, np. batony dietetyczne, np. z chrupek ryżowych. Sprawdziłam przez lata na każdej potrawie. 

I tak naprawdę to wszystko, o reszcie mogę pomarzyć. Znacznie więcej zakazów. Biedna jestem pod tym względem, wiem, lecz to też ma pewne zalety, nie utyję tak szybko, trzymam dietę niejako przymusową. Wystarczy jeden posiłek niedozwolony, potem cierpię przez dwa tygodnie. Do restauracji też obawiam się chodzić choć zjadłabym coś luksusowego i pysznego, takiego wiecie, z prawdziwego zdarzenia. Niestety na spotkaniach wybieram wodę lub herbatę.


madame perfumella blog


Jak powstaje u mnie uczulenie? 

Po zjedzeniu niedozwolonej rzeczy krosty nie tworzą się samoistnie ani skóra nie jest zaczerwieniona. Zaczyna swędzieć jak przy ospie albo gorzej i jedno zadrapanie rozlewa zapalenie po całości. Zakaża się skóra w jeden wieczór, naprawdę tylko od jednego zadrapania. Próbowałam taki manewr. Zjadłam niedozwoloną rzecz i próbowałam się nie drapać. Nie mogłam wytrzymać, często budziłam się w nocy i czułam, że się drapie aż do krwi. Z pomocą przyszedł Telfexo (piszę o nim niżej), ale nie jest na tyle silny, by ratować mnie jak spożywam niedozwolone rzeczy. Alergeny i tak są silniejsze niż lek.

Co stosuję na uczulenie? 

Najlepsza maść ratunkowa jaką kiedykolwiek miałam ma w swoim składzie niestety sterydy, które po dłuższym stosowaniu ścieńczają skórę a co za tym idzie, staje się podatna na infekcje bakteryjne, traci swoją ochronną barierę lipidową skóry. Mówią o maści Elocom. Działa w ciągu jednego dnia, dosyć szybko, później trzeba stosować tłustsze preparaty. Ma funkcje przeciwzapalne, nie znam innego tak skutecznego preparatu. Jeśli zastosujemy maść a później zjemy niedozwolone jedzenie to wszystko na marne, uczulenie wraca jak bumerang i od nowa. Tak nie może być. Samodyscyplina i koniec. Elocom nieco wybiela również "skażone" miejsca, nie przesusza a natłuszcza, bo zawiera również wazelinę. 

Jednakże Elocom nie zlikwiduje okropnego swędzenia. 

Tym zajmuje się Telfexo - lecz przeciwalergiczny, który też mi pomógł. Działa na alergiczny sienny katar i kichanie, idący u mnie w parze z uczuleniem na skórze oraz okropny świąd. Jest dostępny na receptę i nie usypia jak, np. Zyrtec. Pamiętajcie, żeby Zyrtecu nie łączyć z melisą! Przy okazji stosowania Telfexo nie należy przegrzewać skóry, gdyż ciepło pod, np. kołderką wzmaga świąd. Latem nosimy przewiewne ubranie więc to inna sprawa.


Zastanawia mnie czy to uczulenie mogę nazwać atopowym zapaleniem skóry? Wszystko wskazuje, że tak. Krosty jakie mi się pojawiają są pojedyncze a najczęściej w skupiskach, okrągłe place, piekące, swędzące, pojawiające się na twarzy (oczy, okolice nosa, brody), na dłoniach, w zgięciu dłoni, pod kolanami. Jak nie jem zakazanego to tego nie mam i nikt nawet się nie domyśli. Niestety nie zawsze dobrze było, człowiek jadł i jadł i cierpiał. Nie będę Wam pokazywać zdjęć, wyglądało to tragicznie.

Jak dbam o skórę?

Zauważyłam, że woda nie służy skórze uczuleniowej, mam wrażenie, że skóra "gnije", moczenie powoduje, że staje się jeszcze bardziej czerwona i specjalistyczne maści nie działają. Mam na myśli moment stosowania kuracji maściami. Później, jak skóra jest zaleczona, nie jem niedozwolonych rzeczy, wszystko jest ok. Nie mam uczulenia na kosmetyki, perfumy uffff. Inaczej bym nie pisała tego bloga o zapachach i ulubionych produktach. Po kuracji należy przywrócić barierę lipidową skóry, nawilżać, odżywiać, wygładzać, rozjaśniać (gdyż zaczerwienione miejsca na skórze mogą się czasami uwydatniać po kąpieli lub wysiłku).

Propozycje kosmetyków pielęgnacyjnych do ciała? Stosuję balsam nawilżający i ujędrniający Artistry Signature Select. 


Suplementy są pomocne.

Jak wspominałam nie mam uczulenia na suplementy diety nawet, jeśli wyciągi w nich zawarte pochodzą, np. z gorzkiej pomarańczy czy czarnej porzeczki. Niesamowite prawda? Dlatego jesienią i zimą stosuję witaminę C, witaminę D, witaminę E. Przykładowe preparaty, o których również pisałam na blogu i mi służą to Lecytyna E oraz Truvitity OxiBeauty. Jeśli któraś z propozycji Was zainteresowała - piszcie. Lato i słońce - zbawienne dla mojej skóry, zyskuje odporność. Nie mogę się doczekać a póki co wspomagam się witaminami. To po stosowaniu diety jedyne co mi pozostaje.


http://www.perfumellablog.pl/2020/12/lecytyna-e-z-nutrilite-amway-wlasciwosci.html


Podsumowanie...

Nie jestem lekarzem, nie znam się na chorobach, doszłam do idealnej skóry drogą prób i błędów. Uśpiłam wroga. Zawzięłam się i z czystym sumieniem patrzę w lustro - nie jem syfu, nie jem kwaśnych, ostrych, czekoladowych, mlecznych potraw. Pewnie powstaje w Waszych głowach właśnie pytanie "Dlaczego mam to uczulenie?" lub "Dlaczego moje dziecko ma takie uczulenie?". Sprawdźcie Kochani co wkładacie do żołądka, od wyboru się zaczyna. Czy jest to uczulenie bakteryjne czy na jedzenie? To też pytanie warto sobie zadać. 

Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za przeczytania postu, podzielcie się swoją historią w komentarzach. 

Kasia

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024