SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą madame perfumella. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą madame perfumella. Pokaż wszystkie posty

22 lutego 2025

Sen o perfumach #2

Sen o perfumach. Jacques Battini Night Dream.


Witajcie w kolejnym wpisie o perfumach. Tym razem kolejny mój sen o damskich perfumach Jacques Battini Night Dream będących notabene moimi ulubionymi z Jacques Battini - zapach wszechczasów z tej marki. Opisałam w formie opowiadania, jestem główną bohaterką a zapach Night Drean jest ukoronowaniem miłości do perfum. Mam nadzieję, że spodoba się Wam mój kolejny wpis - opis snu o perfumach w formie krótkiego opowidania. Czekam na Wasz znak czy chcecie więcej. Cieszę się, że dzięki odpowiedniej diecie moje sny nie są już koszmarami i nie wybudzam się w nocy. Zachęcam też do przeczytania poprzedniego snu o perfumach #1 oraz przeczytania znaczenia snów o perfumach w senniku perfumowym dostępnym na moim blogu, napisanym kilka lat wstecz, ale wciąz jak najbardziej aktualnym, lubianym i chętnie czytanym.


sen o perfumach 2


Sen o perfumach #2 Jacques Battini Night Dream.


W letnią noc, gdy miasto tonęło w mroku, a latarnie rzucały miękkie, pomarańczowe światło na puste ulice, Katarzyna będąc już po pracy w swoim przytulnym mieszkaniu otworzyła flakon perfum Jacques Battini Night Dream. Przez uchylone okno do jej sypialni wpadał subtelny chłodny wiatr, niosąc ze sobą zapach mokrej trawy i odległego morza. Jednak to nie natura miała zdominować jej zmysły tej nocy. To zapach Night Dream prosto z nowej buteleczki miał otworzyć przed nią nowy wymiar rzeczywistości. W tle słychać było stary zegar bezlitośnie odmierzający czas.

Chciała ten czas w jakiś sposób zatrzymać. Gdy tylko kropla perfum dotknęła jej nadgarstka, świat wokół niej zawirował. Ciemność pokoju rozbłysła milionem gwiazd, a ona poczuła, jak coś delikatnie unosi ją w powietrze, jakby doświadczała wyjątkowego stanu OOBE (z ang. out of body experience). Nagle znalazła się na tajemniczej ulicy, spowitej aksamitnym półmrokiem. Każdy krok wydawał się brzmieć jak echo, a w powietrzu unosił się hipnotyzujący aromat – mieszanka soczystej bergamotki, zmysłowej tuberozy, przydymionej paczuli, otulającej ciepłej wanilii i tajemniczego jaśminu.


kawiarnia sen o perfumach 2


W oddali dostrzegła kawiarnię, szyld delikatnie kołysał się na wietrze. Katarzyna podeszła bliżej, a kiedy otworzyła drzwi, do jej nozdrzy uderzył intensywny zapach świeżo zmielonej kawy i migdałów a także słodkiego delikatnego jaśminu. W środku siedział mężczyzna o głębokim spojrzeniu, uśmiechając się tajemniczo. Miał na sobie białą koszulę i elegancki, czarny płaszcz, zaś w dłoniach skrywał tajemniczy przedmiot.

– Czekałem na ciebie – powiedział spokojnym, niskim głosem.

– Skąd wiesz, kim jestem? – zapytała Katarzyna, czując przyspieszone bicie swojego serca.

Mężczyzna uniósł flakon perfum, identyczny jak ten, który miała w domu.

– Night Dream. To klucz do tej nocy. Do snów, które kryją odpowiedzi na pytania, których jeszcze nie zadałaś.

Katarzyna poczuła nagłą falę ciepła, jakby zapach perfum przenikał jej skórę głębiej niż kiedykolwiek wcześniej. Świat wokół zaczynał pulsować – obrazy zmieniały się jak w kalejdoskopie: złociste wydmy, połyskujące wodospady, ulice pełne ludzi, piękne lasy, kosmos...

A potem... obudziła się. Leżała w swoim łóżku, otoczona ciszą nocy a w tle słychac było jedynie tykający stary zegar. Na nadgarstku wciąż czuła delikatny aromat wanilii i jaśminu, a na jej szafce nocnej stał flakon Jacques Battini Night Dream. Czy to był sen? A może coś więcej? W powietrzu wciąż unosił się zapach tajemnicy.

jacques battini night dream opinie


Jestem ciekawa jak często śnią się Wam sny związane z perfumami, czy czujecie zapachy w swoich snach? 

21 lutego 2025

Sen o perfumach #1

Sen o perfumach. Pozytywny sen o zapachach.


#1 - bo być może będzie tu więcej wpisów tego typu o ile będziecie chcieli. Kilka lat temu napisałam post Sennik Perfumy, który do dziś chętnie jest czytany. Ostatnio miałam piękny sen z zapachami i postanowiłam opisać go tak jakby był opowiadaniem. Zdradzę Wam, że we śnie fikcja mieszała się z rzeczywistością i po raz pierwszy był to pozytywny sen, jeśli chodzi o temat pracy. Jest zatem postęp. Ciekawa jestem jak byście go zinterpretowali? Jeśli śniły Wam się perfumy - napiszcie w komentarzach, chętnie poczytam.


sen o perfumach



Mój sen o perfumach....


Katarzyna pracowała w sklepie z kosmetykami i perfumami już od niemal trzydziestu lat. Kiedy zaczynała, w latach 90-tych, była młodą dziewczyną, która nie wiedziała jeszcze, że pewnego dnia zapachy staną się jej pasją, a może nawet sensem życia.

Na początku traktowała to jako zwykłą pracę - praktyki. Układała na półkach kolorowe flakony, doradzała klientom, spryskiwała papierowe paseczki najnowszymi premierami. Jednak im dłużej obcowała z perfumami, tym bardziej zaczęła dostrzegać, że to nie tylko produkt – to historia, emocja, podróż w czasie.

Pewnego dnia do sklepu weszła starsza kobieta. Trzymała w dłoni pusty flakonik starego zapachu i z przejęciem zapytała:
— Czy macie jeszcze ten zapach? To jedyna rzecz, która przypomina mi mojego męża…

Katarzyna znała ten zapach – klasyczny szyprowy akord, nieco staroświecki, z wyraźną nutą mchu dębowego i paczuli. Niestety, został wycofany kilka lat temu. Serce jej ścisnęło, gdy widziała rozczarowanie na twarzy kobiety. Ale nie mogła jej zostawić bez niczego. Zaproponowała kilka zapachów o podobnym charakterze, pozwoliła zanurzyć się w nutach, pobudzić wspomnienia. Kiedy kobieta zamknęła oczy i uśmiechnęła się, Katarzyna wiedziała, że znalazła coś, co chociaż na chwilę przywróci obraz dawnej miłości klientki.

Od tego dnia zaczęła podchodzić do perfum inaczej. Uczyła się ich historii, zapisywała składniki, uważnie obserwowała, jak różne nuty rozwijają się na skórze. W wolnych chwilach czytała o klasycznych kompozycjach, legendarnych perfumiarzach, o tym, jak zmieniały się trendy zapachowe przez dekady, zaczęła prowadzić bloga o perfumach. Wiedziała, że perfumy to nie tylko flakonik na półce – to cząstka ludzkich emocji, ich wspomnień, czasem nawet tajemnic.

Zaczęła też zauważać, jak zapachy wpływają na ludzi. Widziała, jak młoda kobieta wybiera słodki, waniliowy zapach, bo chce poczuć się otulona ciepłem i bezpieczeństwem. Jak biznesmen sięga po drzewne, eleganckie perfumy, które dodają mu pewności siebie przed ważnym spotkaniem. Jak mężczyzna w średnim wieku wącha klasyczne propozycje zapachowe, przypominające mu ojca, który kiedyś używał czegoś podobnego.

Katarzyna miała swoich stałych klientów. Często wracali, bo wiedzieli, że ona nie tylko profesjonalnie sprzeda im perfumy, ale i znajdzie zapach, który pasuje do ich duszy. Nie proponowała im reklamowanych nowości, jeśli czuła, że to nie ich styl. Była jak perfumowa wróżka – wsłuchiwała się w ich słowa, w emocje, w to, jak się dziś czują i kim chcieliby być. Jej mieszkanie z biegiem lat również zaczęło się zmieniać. Na półkach zamiast książek stały flakony z perfumami, a w szufladach leżały pachnące blottery. W weekendy eksperymentowała z własnymi mieszankami olejków eterycznych, próbując zrozumieć, jak działają nuty głowy, serca i bazy. Miała notes pełen zapachowych zapisków – o tym, jak zmienia się kompozycja w czasie, jak różne składniki reagują na skórze.

Któregoś deszczowego dnia przyszedł do niej klient, który powiedział:
— Pamiętam, jak doradzała mi pani kilka lat temu. Dzięki pani odkryłem swój zapach. Czuję się w nim jak najlepsza wersja siebie.

To był moment, w którym Katarzyna zrozumiała, że nie sprzedaje perfum w dosłownym znaczeniu. Ona pomaga ludziom odnaleźć część siebie, jej praca jest przydatna i ma duże znaczenie. Zrozumiała to po prawie trzydziestu latach pracy z perfumami. I choć czasem marzyła o własnej małej perfumerii albo chociaż o własnych perfumach sygnowanych jej imieniem i nazwiskiem, o podróżach do światowej stolicy perfum - Grasse, to wiedziała jedno – perfumy to nie tylko praca. To jej pasja, jej świat, cudowny świat. Bo zapachy to coś więcej niż tylko ładna woń. To sztuka, wspomnienia, emocje. To sposób, w jaki ludzie wyrażają siebie – a ona była kimś, kto pomagał im odnaleźć swój osobisty zapachowy podpis.


blogi o perfumach


Pozdrawiam Was serdecznie i napiszcie czy chcielibyście więcej takich opowieści ze snów?

13 stycznia 2025

PIOSENKA O PERFUMACH AI

Kochani, uwielbiam AI czyli sztuczną inteligencję i tworzenie muzyki z jej pomocą. Stworzyłam piosenkę Madame Perfumella - Jaśminowa Miłość. Tekst napisany jest przeze mnie, głos i muzyka stworzona przez AI według mojego dokładnego opisu. Posłuchajcie piosenki o perfumach jaśminowych. Jaśmin to mój ulubiony składnik w perfumach.



piosenka o perfumach


19 listopada 2024

Najlepsze damskie perfumy na Boże Narodzenie 2024

Najlepsze damskie perfumy? Najlepsze damskie perfumy na Święta Bożego Narodzenia? 


Zobaczcie propozycje z mojej kolekcji zapomnianych perfum. Przejżałam dokładnie swoją kolekcję flakoników pełnych i pustych, aby wybrać najlepsze, najpiękniejsze perfumy na Święta 2024, ale z tych zapomnianych a uroczych zapachów. Wiele osób wybierze z pewnością Armani Si albo Lancome La Vie Est Belle - na mojej liście ich nie ma, są inne ciekawe propozycje godne uwagi. 

Oto moje propozycje, wstawiam zdjęcia, natomiast recenzje wybranych zapachów znajdziecie na blogu. Mam też swoją listę marzeń perfumowych, którą dosyć często aktualizuję i mam nadzieję, że w 2025 coś z tej listy zrealizuję.



perfumy na zimę 2024



Zapomnianie najpiękniejsze damskie perfumy na Boże Narodzenie 2024 z mojej kolekcji:




W wybranych nazwach perfum ukryłam linki do recenzji na blogu. Dajcie znać jakie Wy najbardziej lubicie perfumy na zimę? Słówko jeszcze o składnikach perfum. Najlepsze składniki damskich perfum na zimę to takie, które dodają ciepła, głębi i trwałości kompozycji, z pewnością się ze mną zgodzicie. 

Oto top 3 składniki według mnie idealne na zimę 2024:


1. Wanilia
  • Ciepła, słodka, otulająca, sucha, gładka.
  • Nadaje zapachowi zmysłowości i sprawia, że są bardziej przyjemne w użytkowaniu.
  • Zauważyłam, że również często pojawia się w orientalnych a także gourmandowych (hitowych w 2024 roku) damskich kompozycjach.


2. Drzewo sandałowe

  • Kremowe, miękkie, dosyć wyraziste.
  • Wprost idealnie komponuje się z nutami przypraw a także kwiatów, tworząc głęboką, bogatą bazę zapachu, co więcej, stanowi o trwałości danej kompozycji.
  • Dodaje wyrafinowania, długo utrzymuje się na skórze, świetnie łączy się, np. z lawendą czy wspomnianą wyżej wanilią.


3. Ambra

  • Ciepła, pudrowa nuta z lekko słodkim, drzewnymi i animalnym (zwierzęcym) akcentem. Jest to wydzielina kaszalota, ale nie odchody, choć ponoć powstaje w taki sam sposób.
  • Nadaje perfumom luksusowego, otulającego stylu, charakterystyczny "inny" zapach od wyżej wymienionych: wanilii i drzewa sandałowego.
  • Doskonale sprawdza się w mroźne dni, przetestowałam różne perfumy z ambrą, nadaje głębii całości.

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia w kolejnym wpisie na blogu Madame Perfumella. Do zobaczenia. 

Ps. Posłuchajcie mojej piosenki, którą stworzyłam z pomocą sztucznej inteligencji. Próbka głosu, tekst, rodzaj muzyki wymyślony i dokładnie opisany dla AI i wyszło myślę, że coś bardzo przyjemnego w odbiorze. Madame Perfumella - Zapach Zimy zatytułowałam. No to miłego słuchania kochani Fani Perfum.



Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024