SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

29 maja 2014

Magazyn Hebe Czerwiec 2014

Zapraszam do przeczytania tym razem dwóch moich artykułów w magazynie hebe na czerwiec 2014. Recenzje najnowszych perfum mojej ulubionej marki Jacques Battini (strony 21 - 23) i recenzje różnych lakierów do paznokci, które przez miesiąc testowałam dla Was (strona 37). O mgiełkach zapachowych rzeczonej marki, przeczytacie na stronie 7. Zachęcam do lektury.


27 maja 2014

Damskie perfumy Vespa

Vespa - kultowa włoska firma specjalizująca się w produkcji skuterów, w porozumieniu z koncernem Coty, wypuściła na rynek męskie i damskie perfumy Vespa. Ściślej mówiąc, jest to woda toaletowa, której zadaniem jest przybliżyć nam esencję włoskiego beztroskiego życia la dolce vita.

Debiutancka perfumeryjna propozycja Vespy jest naprawdę lekka, niczym zapachowa mgiełka, idealna dla pań, które nie lubią mocnych, trwałych zapachów. Zatem nie nawiązuje do zapachu benzyny, jak twierdziły zagraniczne portale urodowe. Wiatr we włosach, słońce muskające twarz, wolność... Zapach jest początkowo prawdziwie cytrusowy, następnie budzą się do życia akordy owocowe, natomiast baza jest ciepła, słoneczna, słodka. Całość bardzo dziewczęca, niewinna, lekka.

Składniki zapachowe damskiej wersji perfum Vespa: sorbet cytrynowy, bergamotka, imbir, kwiat pomarańczy, jabłko, heliotrop, białe piżmo, drzewo cedrowe, wanilia.

16 maja 2014

Mgiełki do ciała Jacques Battini

Cieszę się, że jako pierwsza blogerka perfumowa w Polsce i na świecie mogę Wam pokazać jak wyglądają nowe mgiełki do ciała Jacques Battini!!

Kiedy dowiedziałam się, że 10 maja 2014 zeszły z produkcji, nie mogłam się doczekać kiedy ich użyję.

Firma Jacques Battini Cosmetics stworzyła nową markę zatytułowaną Young by Jacques Battini. W swojej ofercie posiada perfumy na każdy sezon, na każdą okazję i kieszeń. Wyprodukowanie aromatycznych mgiełek do ciała było tylko kwestią czasu.

Dostępnych jest 5 genialnych zapachów mgiełek do ciała Young by Jacques Battini, mianowicie: Juicy Berry (soczyste jagody), Oriental Cherry (orientalna wiśnia), Fresh Melon (świeży melon), Spiced Mango (przyprawione mango), White Musk (białe piżmo). Duży wybór. Fanki eleganckich i kremowych zapachów polubią mgiełkę White Musk, miłośniczki soczystości zakochają się we Fresh Melon a wielbicielki totalnych i "budyniowych" słodyczy polubią Spiced Mango i Juicy Berry. Spokojne panie wybiorą mgiełkę Oriental Cherry.

Wszystkie mgiełki są o pojemności 200 ml.

Szukaj mgiełek do ciała Young by Jacques Battini na stronie: sklep.jacquesbattini.pl

Bardzo wydajne, bardzo trwałe, świetnie odświeżające! Klasyczne kompozycje przedstawione w nowoczesny sposób! Serdecznie Wam POLECAM!!

Lato 2014 bezapelacyjnie należy do szykownych mgiełek do ciała od Jacques Battini!

Mgiełki zapachowe przydadzą się przede wszystkim osobom, które są minimalistami, nie lubią mocno pachnieć z różnych powodów (otoczenie, bóle głowy, alergia itp.), stosują metodę klasycznego layeringu czyli chcą uzupełnić serię kosmetyków pielęgnacyjnych jednej marki, mają kłopot w odnalezieniu swojego signature scent, szukają wydajnego i taniego produktu zapachowego, nie lubią ciężkich aromatów i oleistych konsystencji. 

Sposobów noszenia mgiełki zapachowej jest mnóstwo. Jedni spryskują tylko włosy, apaszki, klatkę piersiową czy stopy. Inni dodają kilkanaście kropel do bezzapachowego balsamu do ciała czy kremu do rąk. Są tacy co stosują ją tylko zaraz po kąpieli, w przekonaniu, że ukoją skórę.

Zastanów się nad swoimi ulubionymi zapachami i sięgnij po smakowite propozycje tylko od Jacqes Battini!




12 maja 2014

Nietoperze i perfumy

Lubisz rozmyślać? Przeczytaj.

Na wstępnie wyjaśnię czym jest oniryzm. To nic innego jak konwencja literacka, ukazująca rzeczywistość na kształt snu dobrego lub koszmaru, często w absurdalny sposób, sprzeczny z wszelkimi zasadami prawdopodobieństwa. Zacierają się związki przyczynowo - skutkowe, logika wydarzeń.

Jak się ma to do perfum? Czy w ogóle jest sens by porównywać ten kosmetyk z literaturą? Spróbuję...

W głębi duszy; kiedy mamy czas na relaks, tęsknimy za pięknymi, zmysłowymi opowieściami o perfumach. Czytamy recenzje, testujemy kolejne zapachy; poznajemy odczucia innych i próbujemy dopasować je do tych, które żywimy. Znajdujemy w nieznanych dotąd zapachach oniryczne mieszanki, które z powodzeniem zyskują mianą tajemniczych, eleganckich, szlachetnych. Dobry sen czyli w tym przypadku piękne, niespotykane, wyjątkowe aromaty odnajdziemy w gorzkich migdałach, drzewie jacaranda czy olejku ambretowym (intensywnym, przypominającym piżmo), oraz w klasycznych, głębokich, ciepłych, upojnych jak wanilia czy jaśmin.

Rzeczywistość bywa czasem brutalna dla nozdrzy. Produkcja wieloskładnikowych perfum to trudna sztuka, lecz z tej umiejętności nie korzystają jedynie ludzie.


Nietoperze z gatunku upiorowatych mają wyraziste, białe pręgi na plecach i specjalne kieszonki pod skrzydłami, służące do przechowywania mieszanki o silnym... smrodzie. Aby wyprodukować ten przykry dla węchu ludzkiego zapach, samce używają wydzieliny (spełniającej rolę znacznika terytorium) z gruczołów znajdujących się pod żuchwą. Następnie nietoperz zgina się i wysysa własny mocz i przenosi go do woreczków pod skrzydłami. Kolejnym etapem codziennej "produkcji perfum" jest pocieranie penisa wspomnianymi gruczołami, by uzyskać specjalną "aromatyczną" mieszankę obu narządów. Powstały komponent trafia do woreczków. Czynności te samiec powtarza, aż się całkowicie zapełnią. Po co to robi? By utrzymać samice w swoim haremie. Przyjemne z pożytecznym. Ruszając skrzydłami, "omiata" zapachem swoje partnerki, komunikując, że należą tylko do niego...

Perfumy to ogromna siła... przetrwania, którą chcemy posiąść, używać jej, mieć ją na stałe, intuicyjnie odczytywać precyzyjne kombinacje aromatów.

04 maja 2014

Jak spryciarze używają perfum?

Jesteś spryciarzem perfumomaniakiem czy dopiero planujesz nim być? O tym nie powinieneś zapomnieć:

- co powiesz na to, aby ulubionym zapachem skropić kawałek watki i umieścić go za dekoltem?

- zamiast płynu do płukania wlać około 20ml perfum? Alkohol zawarty w pachnidle zniszczy pralkę. Lepiej zatem do ostatniego płukania (pranie ręczne) dodać kilka kropli perfum.

- uperfumować rąbek sukni, spódnicy czy żakietu? (ten sposób sprawdzi się wiosną / latem kiedy nie nosimy okryć wierzchnich a ciepło pozwoli dokładnie rozwinąć się zapachowi).

- wejść w pachnącą mgiełkę? Zapach osiądzie na włosach i na ubraniu, a Ty będziesz mieć pewność, że nie skłóci otoczenia taka delikatna bryza...

- trzymać na półkach z ubraniami puste opakowania po perfumach (garderoba musi być zawsze zamknięta wtedy to ma sens).

- nie masz zmywacza do paznokci a musisz zmyć stary lakier? Sprawdź jak sobie perfumy sprytnie radzą. Trzeba jednak nieco dłużej popracować. Podobnie działa spirytus kamforowy.

- znudził Ci się bezzapachowy balsam do ciała? Użyj go jako: a) baza do perfum lub b) zmieszaj go z perfumami, aby uzyskać mocniejszy efekt.

- nie masz olejku eterycznego a został Ci tylko podgrzewacz w małym kominku? Wlej zatem kilka kropel perfum - tych najbardziej naszpikowanych składnikami zapachowymi oraz tych, które pozostawiają tłustą warstewkę na skórze i choć ciesz się killer-owym zapachem unoszącym się w całym domu.

- jesteś głodny a jadłeś całkiem niedawno? Wąchaj perfumy o słodkich, owocowych zapachach to Ci się jeść odechce. Przynajmniej tak dzieje się u mnie...

- idzie lato, jeśli planujesz z mężem iść na wesele przyjaciółki i chciałabyś włożyć sukienkę z dekoltem - koniecznie uperfumuj plecy... będziesz trendy, bo użyjesz zapachu w nietypowym miejscu...

Jak się Wam podobają te typowe i nietypowe rozwiązania zapachowe?

30 kwietnia 2014

Magazyn Drogeria Hebe Maj 2014

Zapraszam na mój kolejny artykuł o perfumach w magazynie drogerii Hebe. Tym razem (maj 2014) wybierzesz się ze mną w pachnącą podróż po najmodniejszych krajach Europy (strony 20 - 25).


27 kwietnia 2014

Dowiedz się jak pachnie ZOMBIE

Ten wpis dedykuję wszystkim miłośnikom gier video o zombie... Od niepamiętnych lat uwielbiam survival - horrory, wyczekuję kolejnych tytułów na konsole nowej generacji. Gdyby ktoś zapytał mnie "jak pachnie zombie?" odpowiem - krwią, wymiotami, końskim łajnem, zgniłym jajem, starym mięsem, moczem i podmokłą glebą. Takie mam skojarzenia.. Wiecie, grafika w grach przecież coraz lepsza...

Pewna amerykańska firma perfumeryjna, chyba w przeświadczeniu o nadchodzącej world war zombies, postanowiła jakiś czas temu wydać perfumy pachnące właśnie jak powolne zombiaki, proponując wersję damską i męską. Niespotykana kompilacja, zawierająca nuty pleśni, mchu, ziemi, suchych liści i osadu z dna beczki z winem, ma sprawiać, że używający jej ludzie zamaskują swój naturalny zapach i nie wzbudzą zainteresowania czyhających nawet nocą komitetów złożonych z żywych trupów.

Osoby, z którymi rozmawiałam na ten temat utrzymują przekonanie, że gdyby połączyć nuty czekolady, oudu, kadzidła, bazylii, bobu tonka, cybetu, elemi podobnej do aromatu terpentyny, tytoniu, kastoreum, "skórzanego" labdanum otrzymalibyśmy prawdziwy zapach zombie.. Co ciekawe, wetiwer przypomina woń mokrej ziemi  i korzeni z bogatym drzewnym i chłodnym tłem a ekstrakt tytoniowy jest mchowo - balsamiczny, przypominający uwędzone liście.

Zombie pachną kwasem, martwymi roślinami i... nicością.. jesienią życia....


foto: onet.pl

Przepis na domowy zapach zombie

Wlej do buteleczki z atomizerem odpowiednią ilość wody destylowanej, następnie wsyp kakao, zmieloną kawę, dolej odrobinę czerwonego wytrawnego wina, podgrzanego soku z kiszonych ogórków i uprzednio przygotowany mocny napar z szałwii, dodaj kminek. Wszystko energicznie wymieszaj i spryskaj nadgarstki. Zanurz się w tym niepojętym świecie dziwnych aromatów...

Zombie pachnie stęchlizną

Wilgoć, grzyby, skisłe ogórki. Ten paskudny zapach szybko przenosi się na ubrania i meble, wnika głęboko w skórę... Aldehydy, jałowiec, lawenda, kolendra, goździk, pieprz, paczula, jodła, bergamotka, róża, ambra, cedr - żeby pachnieć jak zombie szukaj właśnie takich mieszanek składników w perfumach.

Zombie ma swe korzenie z wierzeń ludów Zachodniej Afryki

Tam zmienia się poczucie czasu, miejsca, rzeczywistości. Powietrze duszące, zmieszane z chłodną wonią morza, krabów, ośmiornic, starym papierem (aromat wanilii, trawy i oczywiście stęchlizny). Czyżby "idealne" miejsce na urlop?