Niniejszy wpis będzie nietypowy, bo poświęcony kontrowersyjnemu określeniu. Chodzi o zapach ducha. Przeczytajcie tekst z przymrużeniem oka, mnie interesuje głównie zagadnienie zapachów, ale nie zagłębiam się w termin osmogeneza (zapach świętości).
Czuję zapach, którego nie ma...
W horrorach z duchami często pada zasadnicze pytanie: "co to za dziwny zapach?", na zagranicznych stronach internetowych typu paranormal guide czytamy, że w nawiedzonych domach dziwnie pachnie. Na pewno słyszeliście wiele historii o duchach, nawet aktor Nicolas Cage przyznał w jednym z wywiadów, że mieszkał kiedyś w nawiedzonym domu.
Jest mnóstwo znaków świadczących, że dane miejsce zamieszkały duchy, przede wszystkim zdradzić je może właśnie specyficzny zapach. W amerykańskim liceum im. Carl`a Schurz`a w stanie Illionois dało się usłyszeć niepokojące głosy i wyczuć cuchnące zapachy, co zwróciło uwagę badaczy zjawisk paranormalnych.
Bezcielesna forma świadomości...
Niektórzy są bardziej wrażliwi na zjawiska zza światów i stają się medium łączącym świat żywych z duszami zmarłych. Ludzie, którzy doświadczyli obecności ducha twierdzą, że zapachy w nawiedzonym miejscu mogą pojawić się nagle, w różnych porach dnia, w różnych okolicznościach, są krótkotrwałe lecz dobitne, pochodzą znikąd, duch bowiem potrafi "przyprowadzić" specyficzną woń. Czasem jest trudna do określenia, daje wówczas poczucie ciężkości w powietrzu i trudno oddychać.
Aby móc je wyczuć trzeba być rozluźnionym, odstawić na bok stresy codziennego dnia. Trzeba jednak uważać, żeby nie stać się zbyt sensytywnym, nie emocjonować się.
Rodzaje zapachu ducha zależą od stopnia rozwoju ducha...
Świeże, cytrynowe, ogórkowe, słodkie, kwiatowe (np. jaśminu, róży), delikatne, określane jako przyjemne, przywołujące miłe skojarzenia oznaczają ponoć wizytę ducha przyjaznego, chcącego nas ostrzec przed niebezpieczeństwem.
Czytelniczka mojego bloga, Agata, przyznaje, że kilka razy czuła nie wiadomo skąd miłą, słodką woń jaśminu. "To zjawisko następowało najczęściej w ciągu dnia, kiedy czytałam książkę, w tle sączyła się nastrojowa muzyka z jazzowego radia" - mówi z przejęciem.
Zapach cygara, ryb, gnijącego mięsa, jajek, krwi, słowem ciężki, "duszący", dymny, trupi; ogólnie uznawany za nieprzyjemny świadczy o obecności złego ducha.
Czytelnik Dominik nie skojarzył początkowo, że dziwny zapach spalenizny identyfikuje obecność niedawno zmarłej osoby. W kamienicy, w której kiedyś mieszkał rok po roku zmarło kilka osób, które były poszukiwane przez policję. "Musiałem się przeprowadzić, bałem się o rodzinę" - przyznaje.
Perfume ghost czy Phantom smell...
Pewna znana marka perfumowa zainspirowana słynnymi brytyjskimi duchami wypuściła w latach 90tych ub. wieku wodę toaletową imitującą zapach dobrego ducha, akcentującą aromaty kwiatowe, lekkie, świeże, pudrowe, powabne, dopełnione ciepłymi ziarnami piżmianu. Woda dedykowana była kobietom nieśmiałym i delikatnym. Zaświaty stały się komercyjne... mamy bowiem do wyboru perfumy o zapachu pleśni, mchu czy suchych liści.
To nasza wyobraźnia a może dobry bądź zły charakter...?
Przeciwnicy teorii mówiącej o uwalnianiu zapachów przez duchy utrzymują, że jest to pierwszy objaw opętania (choroby psychicznej), niczym lekarze zalecają natychmiastowe badania głowy. Mówią, że odczuwanie charakterystycznych zapachów z niewiadomego źródła zaczyna się po przejściu wstrząsu mózgu, po przebytych operacjach, po wypadku. Przekonują, że jest to wytwór naszej wyobraźni, to mózg nami rządzi, mamy zakodowane podświadomie jakieś wzorce. Skoro można zobaczyć coś czego nie ma, to można to także poczuć.
Zdarzają się też tacy, którzy obracają całą sprawę w żart mówiąc, że powinniśmy się cieszyć z możliwości odczuwania pięknych aromatów w śmierdzących miejscach.
Wydaje się, że racja jest po obu stronach. Ciekawi mnie Wasza opinia. Czy duchy wytwarzają zapachy? Czy duchy tak naprawdę istnieją?
Zdjęcia pochodzą m.in. ze stron strefatajemnic.onet.pl, onet.pl, zapytaj.onet.pl