SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

29 maja 2019

5 Najbardziej komplementowanych damskich perfum Maj 2019

Podsumowując mój perfumowy Maj 2019 postanowiłam przedstawić najbardziej komplementowane damskie perfumy z mojej kolekcji, które miałam na sobie w tym miesiącu. Jeśli chcecie dowiedzieć się, które zapachy zdobyły najwięcej pozytywnych feedbacków, zostańcie ze mną do końca tego postu.



moje perfumy 2019

Nawet nie zdążyłam się obejrzeć a maj już się kończy. Zakończyłam swoją pracę, szukam nowej, czas leci tak samo szybko i wydaje się, że mam go tak mało. Przybyło mi trochę nowości do kolekcji, ale fakt ten zasługuje na odrębny zbiorczy post. Na bieżąco jednak możecie śledzić moje nowinki na instagramie @madameperfumella a jeśli nie ma tam Was, to zachęcam do stałych odwiedzin bloga. 

Pewnie też tak macie, że niektóre Wasze perfumy przechodzą bez echa, są niezauważane przez otoczenie czy najbliższych. Większość nas jest zaganiana, zbyt dużo myśli o problemach, tworząc sobie kolejne i nie ma czasu na relaks i zastanowienie się, co by warto zmienić w sobie, w swoim życiu. Mi osobiście zapach bardzo pomaga, aromaterapia, albo testowanie nowych pachnideł. Nowe perfumy to jak nowa ja. Wracając do meritum, zdarzają się perfumy, które mają tę siłę, mają tę sprawczą moc i pozytywnie wpłyną na naszych rozmówców, dzięki czemu usłyszymy miłe, budujące komplementy. 

W maju 2019 miałam na sobie naprawdę mnóstwo perfum, nowych i wcześniej wydanych, testowałam i nosiłam przez cały dzień na skórze i ubraniu. 5 perfum przypadło widocznie najbardziej do gustu, skoro otrzymałam fajne, inspirujące komplementy. Jak się okazuje, nie trzeba wydawać kilku tysięcy na zapach, aby otrzymać komplement.


Najbardziej komplementowane perfumy


Joop All About Eve





Na blogu zamieściłam kiedyś recenzję tych perfum wraz z kawałkiem historii i do dziś zgadzam się z tym, jak ten zapach rozwija się na skórze. All About Eve okazał się najbardziej komplementowanym zapachem w maju 2019. Dedykuję go fanom zielonej odmiany jabłek.

Swoją pierwszą pracę związaną z zapachami rozpoczęłam w latach 90tych ub. wieku. W 1997 poznałam zapach All About Eve, niemieckiej marki Joop!. Kupiłam wówczas zimowy magazyn Twój Styl z pachnącą stroną reklamową, by poczuć atmosferę Świąt Bożego Narodzenia, klimat bogactwa, coś niedostępnego.... Pomimo, że zarabiałam i oszczędzałam, nie stać mnie było na te perfumy a jedynie na magazyn i zawsze darmowe marzenia. Zapach zapamiętałam jako subtelny, lekki, uroczy; zawsze kojarzyłam go z zimą w górach, z elegancją, przepychem. Minęło kilkanaście lat a All About Eve się nie zmienił, zmieniłam się ja i mój zapachowy gust. Teraz używam go z sentymentu; na każdą okazję, o dowolnej porze roku. Więcej przeczytacie w recenzji, tam również link, skąd je mam.

http://www.perfumellablog.pl/2014/12/joop-all-about-eve-w-e-glamourpl.html



Halloween Mia Me Mine EDP



perfumy halloween opinie


Zaznaczam, że posiadam wersję perfumowaną i niedawno recenzowałam ją na blogu. Cała kompozycja pachnie ciemnymi owocami, ziołami, starymi książkami, podmokłą ziemią, wanilią, woń niniejszych perfum jest ziemisto - słodko - słona, brak w niej jakiegokolwiek powiewu cytrusowej świeżości, ale jest niewielka nadzieja na ziołową świeżość pochodzącą z paczuli, czasami nawet bym powiedziała - miętową, lecz trzeba się dobrze, na spokojnie wczuć. Więcej przeczytacie w recenzji, polecam serdecznie.





Donna Karan Cashmere Aura



donna karan perfumy opinie cashmere aura rossmann

Jedna z moich ostatnich nowości perfumowych w kolekcji. Nie pisałam jeszcze recenzji na blogu, wspominałam o tym zapachu na instagramie. Według mnie to zapach dla miłośników czarnych porzeczek, ale takich dojrzałych, pozbawionych cierpkiego posmaku. Zapach nietypowy jak na mainstreamowy i wcześniej prezentowany przez projektantkę. Na dzień dzisiejszy trudno jest mi jeszcze odnieść się do tych perfum na tyle, żeby napisać recenzję, ale samo to, że byłam komplementowana mając je na sobie znaczy, że mają w sobie intrygującą nutkę.

Masaki Paris Masaki / Masaki



masaki matsushima perfumy opinie

Nie mam litości do tych perfum, używam ich zawsze i wszędzie, hahah jak to zabrzmiało. No cóż, piękny, kwiatowo - owocowy zapach niczym moja druga skóra przekonał mnie do siebie grubo ponad 10 lat temu i jest ze mną do dziś. Kiedyś bardzo drogi, dziś na moją kieszeń i zawsze muszę mieć choć jeden flakonik w swoim zbiorze. Na blogu recenzja tych perfum cieszy się dużym zainteresowaniem, dla przy pomnienia podaję link.




Beyonce Heat Rush


perfumy beyonce heat rush opinie


Jeśli chodzi o serię Heat, to klasyczny, czerwony moim zdaniem jest najładniejszy. Po raz drugi w mojej kolekcji pojawił się Heat Rush, tym razem pusty flakonik zatrzymam. Trochę słońca w ten pochmurny paskudny dzień się przyda. Mała buteleczka jest urocza a sama kompozycja słodka i radosna. Gładki, budyniowy, mangowy a potem skórka z pomarańczy, wanilia i akcent drzewny. Z tym mi się kojarzy. Mieliście ten zapach? Nie oceniałam go jeszcze na blogu, możliwe, że kiedyś przyjdzie na niego kolej.

Wasze najbardziej komplementowane perfumy w Maju 2019 to? Napiszcie w komentarzach! Jestem ciekawa czy używacie coś z perfum przedstawionych w tym wpisie? Ciepło Was pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnym poście.

19 maja 2019

Halloween Mia Me Mine EDP recenzja perfum


Jest piąta rano, siedzę przy otwartym oknie, ptaki pięknie śpiewają, wreszcie przyszła ciepła, prawdziwa wiosna, pachnę ciepłymi i słodkimi perfumami, które ponoć zarezerwowane są na zimne dni, ale każdy zapomina, że te wszystkie upojne nuty najcudowniej rozwijają się właśnie w sezonie wiosenno - letnim. Jestem Mia Me Mine - tajemnicza, niezależna, prowokacyjna. Poznajcie ciekawą wodę perfumowaną od hiszpańskiej marki Halloween.


opinie perfumy halloween


Co mam w kolekcji z Halloween?


Jeśli chodzi o perfumy z Halloween to w swojej kolekcji poza Mia Me Mine (2017) posiadam flakonik klasycznego fioletowego Halloween (1997), Tattoo Man (2015) ze specjalnie dla mnie wygrawerowanym moim imieniem i nazwiskiem, następnie Fleur (2013) - później Marc Jacobs wydał zapach Decadence przywołujący woń Fleur (sprawdźcie sami) i Magic (2018). 

Must Have z Halloween?


Tak szybciutko powiem, że na mojej liście perfum z Halloween, które chciałabym mieć w swoim zbiorze znajdują się: 

1) Halloween Blue Drop (2012) przypominające perfumy D&G Light Blue i Moschino I love love z tym, że są bardziej takie lodowe i po prostu zimne, rewelacyjnie odświeżające; 

2) Halloween Sun (2005) fiołkowo - bananowe, chyba raczej już nie do zdobycia stacjonarnie a jedynie przez internet. 

Znacie w ogóle perfumy Halloween? Dostępne są na wyłączność sieci drogeryjnej Hebe i generalnie mają fajne ceny za różne pojemności. 

Halloween Mia Me Mine Eau De Parfum


Powiem jeszcze o ważnej rzeczy, recenzuję wodę perfumowaną a nie toaletową. Woda toaletowa Mia Me Mine ma różową zawartość, opisywana perfumowana fioletową. 


Z czym kojarzy mi się EDP Mia Me Mine?


Początek zapachu Mia Me Mine przypomina mi dwie inne kompozycje, mianowicie Armani Si edp i równie piękny Jeanne Arthes Romantic a także poniekąd Halloween Kiss. To podobieństwo nie trwa kilka sekund a przez cały czas trwania nuty głowy, wyłapuję akordy dojrzałej czarnej porzeczki połączone z ciepłą i gładką wanilią. Właśnie tak Mia Me Mine edp zachowuje się na mojej skórze, dokładnie tak koresponduje z moją wyobraźnią. To nie czarna porzeczka a liczi czyli śliwka chińska daje taki słodki i zarazem mylący wydźwięk, zaś tej specyficznej ostrej świeżości nadaje nucie głowy musujący różowy pieprz. 


Cała kompozycja pachnie ciemnymi owocami, ziołami, starymi książkami, podmokłą ziemią, wanilią, woń niniejszych perfum jest ziemisto - słodko - słona, brak w niej jakiegokolwiek powiewu cytrusowej świeżości, ale jest niewielka nadzieja na ziołową świeżość pochodzącą z paczuli, czasami nawet bym powiedziała - miętową, lecz trzeba się dobrze, na spokojnie wczuć. 



Obecność róży...


Zauważyłam, że Mia Me Mine podoba się otoczeniu i chociaż jest słodka (słowo słodka to "płachta na byka dla niektórych osób")  to "nie dusząca" i nie przytłaczająca. "Chciałoby się do takiej wypsiukanej kobiety przytulić" - pisze czytelnik Andrzej. Mężczyźni lubią sensualne pachnidła u Pań, czują się wtedy komfortowo, trzeba się tylko do takiego stylu przekonać.. jak Wam się wydaje?

Na wielu stronach związanych z pachnidłami, podkreślany jest akord róży, którego osobiście kompletnie nie wyczuwam choć w składzie jest, zgodzę się, że zapach jest paczulowy i mocno owocowy, tropikalny nawet, ale nie całkowicie kwiatowy. 

Jakby określić tą intrygującą Mia Me Mine jeszcze jednym zdaniem, to wyobrażając sobie kulę, na zewnątrz pachnie ona wspomnianą ziołową świeżością i krystaliczną czystością (domyślam się, że piżmo tak działa) a dopiero jej wnętrze jest owocowe, orientalne, ciepłe, zmysłowe. To bardzo ładna kompozycja, typowa dla nurtu owocowo-orientalnego 20017 - 2019. 




Czy perfumy Halloween Mia Me Mine edp są trwałe?



Dobrze, w takim razie podsumowując, co Mia Me Mine edp w sobie kryje? Liczi, yuzu, czerwony pieprz w nucie głowy, różę w sercu, zaś bazę stanowi paczula, dzięgiel, piżmo. Prosty skład, ale składniki fajnie się ze sobą komponują a ja bardzo dobrze czuję się mając na sobie edp Mia Me Mine. Z trwałości jestem zadowolona, to kolejne perfumy, które najpiękniej rozwijają się moi Drodzy kiedy jest ciepło na dworze, poznałam je zimą, nie miały wtedy szansy. 

Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali moją recenzję. 


12 maja 2019

Rośliny w grze Days Gone idealne na perfumy....

Graliście w Days Gone na konsoli Play Station 4? Zbieraliście wówczas różne rośliny / zioła do skatalogowania, co prawda nie było to czynnością priorytetową w grze, ale dzięki tej umiejętności mogliście zdobywać o wiele więcej składników do craftingu a tym samym więcej przedmiotów do wystawiania na sprzedaż....



days gone jak znaleźć rośliny


madame perfumella blog



DAYS GONE I PERFUMY 

Ponieważ moje dwie największe pasje to właśnie gry i perfumy, pomyślałam sobie, że zrobię specjalny post łącząc to razem. 

Rośliny, które zbieracie w grze to w moim zapachowym świecie składniki pięknych perfum, które posiadam w swojej kolekcji lub chce mieć w przyszłości. 

madame perfumella days gone
Perfumy i Days Gone @madameperfumella


CZEGO OCZEKIWAŁAM OD DAYS GONE? 



Od momentu zapowiedzi Days Gone upłynęło sporo czasu, przeraziła mnie wtedy jedna rzecz - hordy wygłodniałych goniących mnie zombie - no nikt nie mówił, że w lesie jest spokojnie, ale bez przesady, jakby ta gra miałaby taka być przez cały czas, byłoby już po klimacie. Po pięknych pozycjach typu The Last of Us czy Uncharted podświadomie oczekiwałam akcji, przygody, wątków miłosnych i typowego survivalu z dużą dozą adrenalinki. 


days gone herbs


JAKA JEST FABUŁA DAYS GONE? 



W skrócie powiem Wam o fabule gry łączącej w sobie elementy postapo, strzelanki i przygody, bo jak wspomniałam, bardziej chcę skupić uwagę na roślinach i perfumach. Akcja Days Gone ma miejsce dwa lata po wybuchu globalnej epidemii, która przemieniła ludzi w agresywne istoty - zombies - zwane Freakers. Ludzie, którzy przetrwali ukrywają się w prowizorycznych osadach, napadają na innych ocalałych, każdy musi przetrwać. Również nasz bohater - Daecon St. John - łowca nagród - przemierzający odmieniony kraj na motocyklu, musi pogodzić się z utratą ukochanej. Robi się naprawdę ckliwie. Ale przejdźmy do sedna. 

DAYS GONE ZIELARSTWO 



Rośliny i zioła w Days Gone, które zbieramy w lesie i na obrzeżach to w prawdziwym świecie znakomicie pachnące składniki pięknych perfum. Przedstawiam te, które udało mi się znaleźć podczas pierwszego przejścia gry, jeśli znajdziecie więcej, dajcie znać w komentarzach lub na maila madameperfumella@yahoo.com w celu aktualizacji niniejszego wpisu. Ewentualnie piszcie na DM mojego insta @madameperfumella 

JAK PACHNĄ ROŚLINY Z DAYS GONE? 


Czarna porzeczka - jeśli macie porzeczkową herbatę to proponuję sobie teraz zrobić. Roślina jest nieśmiała, oczekuje kontaktu z człowiekiem, nie roztacza swojej woni z daleka, dopiero po dotknięciu jej. Perfumy z dodatkiem czarnej porzeczki mają akcent świeży bo cierpki, kwaskowaty, ale nie zimny czy mocno "musujący", to najczęściej ciepłe i słodkawe pachnidła - choć zaznaczam nie jest to regułą, co więcej, woń czarnej porzeczki czasami jest korzenno - drzewna, kojarzona z przedojrzałymi ciemnymi owocami, dżemem, wytrawnym winem, a nawet (uwaga!) pleśnią. 

Często, nawet jeśli czarną porzeczkę zawarto w sercu zapachu, czuć ją na samym początku od pierwszego psiknięcia. Myślę, że chodzi tu o swoistą świeżość jaką daje, odkrywa swoje słodkie (jeśli jest bardzo dojrzała), upojne wnętrze nieco później. Sama woń owocu jest raczej płaski, nużący w dłuższym odstępie czasu, dlatego lepiej łączyć go z zapachem "przydymionym" i ziołowym. 

Dla przykładu fajnym odzwierciedleniem czarnej porzeczki są perfumy Joie by Jacques Battini (zapachy tej marki są tylko w drogerii hebe), gdzie ten składnik złączony jest z maliną (zobacz akapit poniżej) oraz cieplutką i otulającą wanilią i dymnym powiewem paczuli. 

Innym ciekawym porzeczkowym zapachem jest polecany przez instagramowiczkę, miłośniczkę perfum Karolinę @maszudka (woda perfumowana) Avon Rare Flowers Night Orchid. Karolina ocenia te perfumy jako "kwaskowate, rześkie, przyjemne, letnie". Zobaczcie poniżej zdjęcie przez nią wykonane. 

perfumy avon opinie
Avon Rare Flowers Night Orchid czarna porzeczka @maszudka



perfumy joie jacques battini opinie
Jacques Battini Joie czarna porzeczka i malina @madameperfumella


perfumy aventus creed opinie
roja elisium opinie


Jagody - moim zdaniem zapach jagód w perfumach praktycznie niczym nie różni się od czarnej porzeczki. Małą różnicą jest to, że świetnie komponują się z akordami wanilii, tworząc takie "gładkie", cieplutkie, wręcz maślane pachnidełko. Nie mają ostrego, kwaśnego, cierpkiego zapachu raczej w tą słodszą, ale soczystą stronę. Powącham jagodowe perfum również za kilka lat, ciekawa czy moja opinia, moje odczucia będą takie same. Perfumy z jagodą to m.in. damskie Salvador Dali Purple Lips.

perfumy purple lips by salvador dali blog
Salvador Dali Purple Lips jagoda @madameperfumella


Malina moroszka - Podobnie jak w przypadku lilii, w opisach perfum nie jest podawana pełna nazwa malin, po prostu malina to malina mamy rozumieć. 

Jak malina pachnie w perfumach? Na początku woń jest mocna, cukrowa, następnie staje się podobna do truskawek, ale bardziej kwaskowata niż słodka, orzeźwiająca, "zielona", po prostu optymistyczna. Perfumy z dodatkiem maliny są wyraziste, przerysowane, dynamiczne, dosłownie bezczelne, ale mają swój urok i kojarzą się z młodymi, niewinnymi latami. Perfumy z delikatną maliną to m.in. damskie Paco Rabanne Lady Million.

opinie lady million edp
Paco Rabanne Lady Million edp delikatna malina @madameperfumella


Cedrowe gałęzie - cedr to drzewo z rodziny sosnowatych. Perfumy z nutą cedru pachną niczym las. Jak pachnie las? Interpretacja może być różna. Jeden powie, że tak pachnie wolność, drugi wyczuje tylko woń mchu i wilgoci. Czytelniczka Kasia @katecwiklinska pisze "Las pachnie chwilą... Zależy z kim w nim jesteś", zaś Czytelnik Michał @nerazeem odpowiada "Las pachnie drzewami... jak i liśćmi leżącymi na ziemi". 

Cedr generalnie posiada "ciemną", "suchą", czasami słodko - gorzką woń palonego drewna. Słodzony cedr staje się balsamiczny i ciężki, ale bardzo ciepły. Tak to czuję. Jest na tyle uniwersalny, że występuje jako składnik damskich i męskich perfum, najczęściej trzymając w ryzach daną kompozycję a jednocześnie będąc jej kojącym tłem. Wystarczy zamknąć oczy i powąchać olejek cedrowy, w sekundę przeniesiemy się do lasu pełnego tajemnic. Dobrze komponuje się z nutami cytrusowymi, w aromaterapii stosowany je aby uspokoić skołatane nerwy, zbalansować energię, pobudzać naszą duchowość. Perfumy z cedrem to m.in. męskie Opportune Sport by Amway.

fragrances amway opportune
Opportune Sport by Amway drzewo cedrowe @madameperfumella


Lilia - w grze jest to odmiana filadelfijska. Generalnie lilia w perfumach z tego co zauważyłam, nie pojawia się tak często jak jaśmin czy róża. Jak pachnie lilia? To bardzo złożone pytanie, przyjmijmy, że udzielę ogólnej odpowiedzi. 

Kiedy byłam małą dziewczynką, Mama sadziła lilie na działce. Pachniały niczym krem nivea, zapach był bardzo intensywny, ciężki i absolutnie "duszący". Mój gust oraz rozumienie zapachów wraz z wiekiem się zmieniały. Teraz śmiało powiem, że lilie w wodach toaletowych czy perfumowanych dobrze się rozwijają na bazie waniliowej, ciepłej, gładkiej, spokojnej. Nie odnoszę wrażenia, że jest to woń pochodząca z dawnych czasów, kiedy damy chodziły w białych sukniach i kapeluszach a ich dłonie ozdabiane były koronkowymi rękawiczkami. Zapach lilii jest bardzo upojny, ciepły, nieco taki zielony, surowy, czasami pudrowy. 

Czy się zgadzacie ze mną? Jak według Was pachnie lilia? W Days Gone wymieniono lilię filadelfijską, natomiast w perfumach nie znam tych odmiennych gatunków, bo po prostu nie zawsze są podawane pełne nazwy składników w danym zapachu. Zapach lilii jest m.in. w perfumach Franck Boclet Cocaine.


cocaine opinie perfumy

W grze zbiera się jeszcze takie rośliny jak szalej jadowity i szczawiór alpejski, ale nie ma ich w perfumach. 


Na zakończenie wpisu przedstawię męski zapach, który kojarzy mi się z główną postacią. Jaki jest Deacon? Oczywiście odważny, bezpośredni, mocno stąpający po ziemi, zresztą znalazł się w tak okropnej sytuacji, że nie życzyłabym tego swojemu wrogowi, ponadto podziwiam jego zdecydowanie, determinację, posiadanie własnych zasad, zachowanie zimnej krwi w nonstop stresowych sytuacjach. Dlatego też idealnie współgrałby z nim zapach Jacques Battini Platinum Homme - pamiętacie zdjęcie z grą na początku postu? Owiany ziołową świeżością i goryczką Platinum kryje w sobie orzeźwiającą, pobudzającą woń włoskiej bergamotki, cytryny i słodko - gorzkawego rozmarynu. 

Prym wiedzie cierpka i zadziorna lawenda z Prowansji - nowa kwintesencja pociągającej męskości. Trwa nieustannie przez całą projekcję pachnidła i harmonijnie przepływa pomiędzy akordem róży i jaśminu. Ma moc, aby przeniknąć nawet przez przypieczone drzewo sandałowe, drzewo cedrowe (wspominałam o nim we wpisie), ziemisty mech dębowy oraz piżmo formujące i podbijające pulsującą nutę głowy. Najpierw idzie on, zapach podąża za nim niczym cień. 

Jest to naprawdę bardzo udany zapach od Jacques Battini, na długo zapadający w pamięć, choć grający drugoplanową rolę to pozostawiający za mężczyzną intrygującą aurę. Więcej informacji o zapachu w mojej recenzji tych perfum

perfumy jacques battini opinie

Serdecznie Was pozdrawiam i do zobaczenia na instagramie oraz w kolejnym blogowym poście.

www.instagram.com/madameperfumella


10 maja 2019

Makijaż Artistry Maj 2019

Najlepsze szminki z Artistry, pokaz najpiękniejszych wiosennych odcieni z linii Artistry Signature Color o kremowej, nawilżającej i kryjącej formule w jednym produkcie, moja opinia po latach używania różnych kolorów i to wszystko u mnie na Perfumellablog.pl ! 


W makijażu z Artistry na maj 2019 stawiam na piękne i wypielęgnowane usta. Czy udało mi się osiągnąć ten efekt?

W poprzednich miesiącach pokazywałam Wam, m.in. cienie do powiek Artistry Studio Shimmering Watercolors oraz limitowane kredki do oczu, a także puder transparentny Exact Fit jako obowiązkowy element torebkowejkosmetyczki. Przedstawiałam Wam opisy koloryzujących balsamów do ust z ArtistryStudio i omawiałam zalety tuszu do rzęs 3 w 1

Zdecydowałam miesiąc maj 2019 poświęć w całości tej pięknej kobiecej części ciała jaką niewątpliwie są usta. Duże, średnie czy małe - każde będą apetycznie wyglądać w pomadkach od Artistry. Przekonałam się o tym kilkakrotnie. 


Od kilku lat używałam jednego odcienia Wild Orchid czyli Dzika Orchidea, pisałam również recenzję tej szminki na blogu, czy moja opinia pozostanie taka sama? Dowiecie się z tego wpisu.

Wiele razy na blogu poruszałam temat ust. Począwszy od domowych sposobów powiększania warg, przez ogólne przydatne porady nie tylkodla księżniczek! Zachęcam do przeczytania tych dwóch postów i podzielenia się opiniami w komentarzach. Jak Wy dbacie o swoje usta? Pilingujecie i odżywiacie czy stosujecie jedynie filtry? Na pewno oba sposoby są dobre, ale jestem ciekawa Waszych porad.

Zapytałam Was na facebooku jakie cechy powinna posiadać idealna szminka, oto odpowiedzi w punktach. Dziękuję za odpowiedzi, całkowicie się z Wami zgadzam, a więc..

Jaka powinna być luksusowa szminka?

  • Optycznie powiększać usta
  • Trwała i nie utleniająca się
  • Odporna na rozmazywanie się i blaknięcie
  • Powinna mieć przyciągające wzrok opakowanie
  • Nie może uczulać
  • Musi doskonale rozprowadzać się na ustach, nawet bez konieczności stosowania konturówki
  • Idealne, pełne krycie, najlepiej o kremowym, nawilżającym, połyskującym wykończeniu

Czytając opisy idealnej, luksusowej pomadki, przed moimi oczyma pojawiła się tylko jedna - ARTISTRY SIGNATURE COLOR -  kremowa formule. Począwszy od pięknego, wytwornego, złotego opakowania z systemem typu "twist & click" po walory i efekt . 

Opakowanie przepiękne, wygodne i pomysłowe, projektowane na specjalne zamówienie Artistry, co więcej, korzystanie z pomadki staje się luksusowym doznaniem, prezentuje się świetnie w dłoni i na ustach. 

Producent podkreśla na swojej stronie Amway.pl, iż unikalny "system "twist & click" oraz opatentowana technologia wykorzystująca 17 elementów dają pewność, że oprawka pomadki jest zamknięta, a zamknięcie znajduje się we właściwym miejscu". 


Zanim obejrzysz zdjęcia... 

"Eleganckie, futurystyczne" - koniecznie dowiedz się co jeszcze myślą mężczyźni o opakowaniu szminki Artistry 15 Wild Orchid:

http://www.perfumellablog.pl/2015/07/szminka-artistry-signature-color-wild.html




recenzja szminki artistry 2019


Zobaczcie 5 odcieni kremowych pomadek od ARTISTRY, które najbardziej mi się podobają z całej kolekcji.


Nr 3 Bellini


artistry signature szminka 3 bellini


Nr 9 Havana Rose



artistry signature pomadki opinie

Nr 7 Ballet Pink


artistry opinie

kosmetyki artistry opinie blog



Nr 15 Wild Orchid


kosmetyki amway opinie 2019

makijaż amway 2019 opinie

Nr 6 Daring Red


daring red 6 pomadka artistry signature kremowa

najlepsze czerwone szminki 2019

duże usta 2019

jak powiększyć usta


Moim zdaniem są to najpiękniejsze kolory z całej gamy szminek Artistry Signature Color w złotym opakowaniu

Mamy tutaj propozycję dziennego makijażu ust, koktajlowego i wieczorowego i myślę, że każda Pani znajdzie swój ulubiony odcień. Spotkanie z wyrazistszymi barwami było dla mnie wyzwaniem, np. Daring Red serwuję sobie na wieczór, ale co ciekawe pasuje również do jeansów, zwiewnej bluzeczki i celowo potarganych włosów. Moja druga połówka mówi, że wyglądam wtedy uroczo. 

Dla porównania wszystkie odcienie szminek z całej kolekcji na jednym foto.


kosmetyki amway do makijażu blog


Przystępując do makijażu ust, nakładam na nie nawilżające serum do twarzy z kwasem hialuronowym bądź witaminą C, np. ARTISTRY Intensive Skincare następnie pokrywam rozświetlającym korektorem, np. ARTISTRY Exact Fit obrysowuję usta konturówką - o ton ciemniejszą od szminki, którą zamierzam użyć. Kreskę rysuję odrobinę wyżej niż kontur ust a następnie pokrywam pomadką dwa razy, również kontury.... Więcej przydatnych informacji w moim poście o domowym optycznympowiększaniu ust.

Co myślicie o przedstawionych kolorach szminek od Artistry? 

Ciekawe i przydatne wiadomości znajdziecie na podstronach oficjalnego polskiego sklepu internetowego Amway.pl, pytajcie również o te szminki prywatnych przedsiębiorców, zajmujących się biznesem Amway w Polsce.




08 maja 2019

Konkurs Perfumy My Naked Truth Oriflame do wygrania! Trwa do 14 maja 2019

Lubicie konkursy perfumowe? To wspaniale. Przygotowałam dla Was kolejne rozdanie zapachowe. Szczegóły poniżej.


Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim kolejnym konkursie na instagramie. Poprzedni okazał się bardzo popularny, postanowiłam rozpocząć nowy, tym razem z zapachem już niedostępnym w sprzedaży.

Tym razem do wygrania unikatowy damski zapach z Oriflame zatytułowany My Naked Truth. Niniejsze perfumy wylansowano w 2015 roku, zawierają aromatyczne, chłodne, świeże nuty kalabryjskiej bergamotki i liczi oraz delikatną bawełnę.

Zasady są bardzo łatwe, zachęcam odwiedzić mój profil, zapowiadam, iż nie jest to ostatni konkurs w sezonie wiosenno - letnim. Zabawa trwa od 8 maja 2019 do 14 maja 2019 do północy.

http://www.instagram.com/madameperfumella 


Jeśli macie jakieś pytania piszcie na maila: madameperfumella@yahoo.com

my naked truth oriflame unikat

27 kwietnia 2019

Moje perfumy Kwiecień 2019

W kwietniu 2019 przybyło mi kilka perfum od Jacques Battini, dwie nowości w kolekcji czyli Escape by CK i Cashmere Aura by DKNY, trochę pustych flakoników od koleżanki, m.in. D&G 3 czy Hugo Boss, z kolei inna koleżanka użyczyła mi dwa zapachy do zdjęć na mój instagram @madameperfumella 



Ten miesiąc minął mi bardzo intensywnie pod względem zapachów, co bardzo mi się podobało. Oddałam już podwójne puste flakoniki, tylko zostały pojedyncze. Wciąż mam sporo, ale nic podwójnego, o jedną półkę mniej. 

Słodkie, świeże, orientalne, kwiatowe, owocowe, soczyste, delikatne, mocne - mogłabym niemal w nieskończoność wymieniać style zapachów, jakie ostatnio używam. No cóż, wiosna rządzi się swoimi prawami, zaobserwowałam, iż mój gust o tej porze roku radykalnie się zmienia, by jesienią i zimą powrócić do tego, co znane, wiecie te waniliowe klimaty.


Kwiecień to też koniec mojej obecnej pracy w księgarni. Ciekawe czy uda mi się ponownie znaleźć stałą pracę związaną z perfumami. Prawdę mówiąc mało ludzi interesuje się zapachami, co zaobserwowałam na polskim insta. Zobaczcie kilka fotek zapachów najczęściej używanych przeze mnie w kwietniu 2019, dajcie znać, co posiadacie w swojej kolekcji a co chcielibyście sobie kupić. 

Pozdrawiam wszystkich fanów perfum, dziękuję za lajki na social media oraz wiadomości prywatne. Możecie pisać do mnie również na maila madameperfumella@yahoo.com 
Dla przypomnienia jestem na fb https://www.facebook.com/perfumella i twitterze. Zobaczcie wybrane fotki perfum na kwiecień 2019 z mojego instagrama @madameperfumella natomiast opisy znajdziecie na profilu.








07 kwietnia 2019

Opportune Sport Recenzja męskich perfum Amway


Strach boi się odważnych mężczyzn. Nie lubi zwycięzców podążających za instynktem, prawych wojowników stawiających honor na pierwszym miejscu, śmiałków zmieniających swoje życie. Strach chce, aby w ich egzystencji nigdy nie panował spokój. W tym pełnym lęku czasie, zapach Opportune Sport by Amway dodaje energii i witalności.


perfumy amway opinie

Wstęp zabrzmiał niczym scenariusz sztuki czy filmu o średniowiecznych rycerzach. Nie wszystkie perfumy, które posiadam i używam za sprawą mojej wyobraźni opowiadają jakąś ciekawą historię. 

Niektóre pachnidła są, bo są, bez specjalnego wyrazu, takie codziennie, nie wyróżniające się, inne zaś, gdy tylko zamknę oczy i pomyślę o nich, "wyświetlają" w mojej głowie film, mogę go aranżować na wiele sposobów, scena po scenie. 

Gdyby dawne dzieje porównać z teraźniejszością, to obecne dążenie do kariery (dawniej urzędu / posady) praktycznie niczym się nie różni. 

Droga do wymarzonej pozycji nigdy nie jest usłana różami. Trzeba cały czas zaciekle walczyć i bronić swoich racji. 

Zawsze uważałam, iż dobrze dobrany, energetyzujący, cytrusowo - drzewny zapach potrafi czynić cuda, o ile mu zaufamy a przede wszystkim o ile zwrócimy na niego uwagę w ciągu dnia, poprawi nastrój i pozytywnie wpłynie na poczucie pewności siebie. 


Perfumy tak jak elegancki zegarek czy krawat, stanowią piękne dopełnienie wizerunku mężczyzny. Powinny sprawiać przyjemność podczas noszenia, zawierać składniki kojarzone z męskością i siłą, komponujące się w spójną całość a przy tym odpowiadają aktualnym potrzebom zapachowym.

recenzja męskich perfum opportune sport by amway


Jak pachną perfumy Opportune Sport by Amway?


Woda toaletowa Opportune Sport od samego początku wprowadza w pogodny nastrój. Choć dedykowana panom, lubię jej używać ze względu na świeżość jaką daje i ciepło tuż za nią podążające. 

Musicie wiedzieć, że ten zapach zmienia się w różnym tempie, przez to jest zaskakujący, przy każdej kolejnej aplikacji nigdy nie wiem jaka nuta, tuż po cytrusach, wysunie się na pierwszy plan.

amway kosmetyki

Na początku, zaraz po cytrynie i limonce, czuję (dosłownie) miętę, akordy zielone doprawione pieprzem. Początkowo myślałam, że firma Amway sprytnie wprowadziła akcent wanilii i pieczonego jabłka do Opportune Sport, jednakże po kilkakrotnym przetestowaniu dałam się przekonać, iż jest to aromat bursztynu i drzewa cedrowego. 

Kochani, ale jeszcze raz od początku, wyżej opisałam Wam moje odczucia, w omawianych perfumach nie ma wcale limonki a jest bergamotka, mandarynka i głóg w nucie głowy, następnie podążają za nimi geranium, czarny pieprz oraz rozmaryn (on podejrzewam daje ten specyficzny "zielony" ostrzejszy aromat w całej kompozycji), w ostatniej fazie zapachu króluje wspomniany bursztyn, drzewo cedrowe i piżmo. 


perfumy opportune sport opinie blog perfumella


Widzicie moi Drodzy, wydawałoby się, że nie sztuką jest zrobić perfumy, trzeba tak umiejętnie - nie boję się użyć tego słowa - manipulować składnikami, aby w naszych odczuciach, wyobraźni, pojawiały się jako zupełnie inne zapachy, owszem, oscylujące dookoła z góry założonego punktu, ale jednak idące w swoim własnym kierunku. Tak jak w życiu, w dążeniu do celu, trzeba trzymać się obranego kierunku, lecz wiedzieć swoje i działać.


męskie perfumy opportune sport


Męskie perfumy Opportune Sport są przepiękne, zachwycam się nimi od kilku ładnych lat, wiosna i lato to najlepsze pory roku do używania ich. Choć świeżość tłumią nieco cieplejsze akordy bursztynu czy słodkiej mandarynki, to na rozgrzanej męskiej skórze będą pachnieć obłędnie. 

Uwielbiam ten zapach, dlatego postanowiłam zrobić dla Was kilka fotek i pokrótce przedstawić jego charakter. 

Opportune Sport niewątpliwie podkreśla męskość, bardzo energetyzujący, wprowadza w pogodny nastrój, pełen świeżości i zmysłowości. Do kupienia na Amway.pl lub u prywatnych przedsiębiorców tej firmy.

Znacie te perfum? Kto z Was ma je w kolekcji?


amway kosmetyki opinie


Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024