SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

07 maja 2023

JACQUES BATTINI ENCENS RECENZJA MĘSKICH PERFUM

W maju 2023 firma Jacques Battini oficjalnie zaprezentowała swoją nowość zapachową dla panów lubiących kadzidlane, intensywne, ciepłe perfumy a ja z ogromną radością jako pierwsza przedstawiam Wam swoją opinię o tej kompozycji. 

Encens Homme.


jacques battini encens


Encens z języka francuskiego dosłownie oznacza Kadzidło. 

Na swojej stronie internetowej Jacques Battini przedstawia Encens jako zapach charyzmatyczny, bogaty, aromatyczny - dedykowany panom, ale...poleca też niniejszą kompozycję wszystkim odważnym paniom. Jest to pierwsza propozycja w stronę perfum unisex lub do łączenia z innymi, wcześniej wydanymi.


encens jacques battini


Flakonik (100 ml) pokryto złotą metalizą, ozdobiono połyskującym kryształkiem Swarovskiego. Wnętrze kryje w sobie soczystą choć ciepłą i słodką nutę głowy złożoną z bergamotki i dominującego dojrzałego jabłka, następnie serce kompozycji odkrywa przed nami aromat drzewa cedrowego (co nie często zdarza się w perfumach) i wibrującego kardamonu co daje nam wyobrażenie typowego dymnego aromatu kadzidła. Piżmo, ambra, wanilia i mech dębowy stanowią bazę i wbrew pozorom (bo zwykle nuta bazowa jest tylko tłem) są bardzo wyczuwalne. 

Całość jest ciepła, z odrobiną słodyczy, kadzidlana, przypalona, drzewna, sucha, gładka, mchowa. Wyjątkowo piżmo nie dodaje tutaj świetlistości ani lekkości, to raczej mroczny zapach, tajemniczy, którego szczytowa - ujmijmy to - pora to wieczór, wówczas będzie świetnym uzupełnieniem każdej eleganckiej stylizacji. 

Otulający a zarazem z "ogonem", jeśli go połączyć z innym zapachem to tylko ze świeżym cytrusowym lub z owocowym / soczystym, aby stworzyć spersonalizowany zapach, jakiego nikt inny nie ma na sobie.

Encens to kolejna propozycja męskich perfum z klasycznej kolekcji Jacques Battini Homme i zaznaczam, nie jest to woda toaletowa czy perfumowana a perfumy więc o trwałość nie ma się co martwić, jest bardzo dobra.



Piramida zapachowa perfum Encens:

Nuta głowy: bergamotka, jabłko
Nuta serca: drzewo cedrowe, kardamon
Nuta bazy: piżmo, ambra, wanilia, mech dębowy


jacques battini encens perfumy


GDZIE KUPIĆ PERFUMY JACQUES BATTINI ENCENS?

https://sklep.jbattini.pl/pl/products/encens-102.html

26 marca 2023

NAOMI CAMPBELL BOHEMIAN GARDEN RECENZJA DAMSKICH PERFUM

CZY PERFUMY NAOMI CAMPBELL BOHEMIAN GARDEN SĄ TRWAŁE?



To pytanie zada zapewne każdy. Odpowiedź w recenzji.

Kilka zapachów marki Naomi Campbell posiadam w swojej kolekcji, Bohemian Garden (z ang. cygański ogród) są ostatnimi kupionymi w ostatnim czasie. Nie znajdziecie opisu na oficjalnej stronie producenta, nie widziałam ich już dawno w żadnej stacjonarnej drogerii, podobnie jak Wild Pearl, ale wody perfumowane BG są jeszcze w internecie na wyprzedażach w korzystnych cenach. Więc jeśli jesteście fanami modelki i kolekcjonujecie wszystkie flakoniki świata – korzystajcie, bowiem zapach sam w sobie nie jest brzydki i nawet fajnie się utrzymuje.


naomi campbell perfumy



Co do buteleczki to pozostawia niestety wiele do życzenia, jednakże za taką cenę jaka była w normalnej sprzedąży i z faktu, iż jest to zapach celebrycki, to tak naprawdę nie musimy wiele oczekiwać. Buteleczka, którą posiadam w kolekcji jest o pojemności 30 ml zatem idealna do kosmetyczki / torebki, nie nadaje się na "stanie" na toaletce, jest niestabilna i często się przewraca, tak jak inne kompozycje z tego kształtu więc opcja mniejsza, bodajże 15 ml jest bardziej funkcjonalna podn tym względem.


CO KRYJE SIĘ W PERFUMACH NAOMI CAMPBELL BOHEMIAN GARDEN?



Odnośnie składu tego zapachu to niewątpliwie jest to propozycja dla fanek ciepłych, owocowo – kwiatowych pachnideł, o nieco przytłumionym natężeniu czyli takich "bliskoskórnych", delikatnych, dyskretnych, uroczych, nie pozostawiających za sobą tzw. "ogona", ale wciąż dobrze się trzymających właśnie w naszym osobistym otoczeniu, poczujemy tylko my a nie inni. 

Czy faktycznie o to nam zwykle chodzi? 


Chcemy aby perfumy długo się utrzymywały – ten zapach tak działa, lecz przy okazj chcemy, by innu go czuli – tak niestety nie jest. Ja czuję go przez dłuższy czas na sobie, do 4 czy 5 godzin, przebywając w jednym małym pomieszczeniu. Co do określenia jako fascynujący czy odprężający to nie podpiszę się pod tymi słowami. Jest przyjemny, wesoły, słodki, subtelny, romantyczny, cytrusowej świeżości za wiele w nim nie odnajdziemy, jest taki "gładki", milutki, nie ostry i nie mocny, w tle dosłownie odrobina pudrowego akcentu. 

Cytryna, gruszka, brzoskwinia w nucie gływy rozpoczynają na spokojnie Bohemian Garden, następnie pojawia się jaśmin, konwalia, kwiat pomarańczy i bawełny a na końcu nuty serca róża, baza tych perfum to świetliste piżmo, wanilia, drzewo sandałowe i cedrowe. Do noszenia przez cały rok, jak doktor – zalecam "zażywać" 2 – 3 razy dziennie, w godzinach przedpołudniowych i wczesnym popołudniem.

Flakonik nie jest zbyt fotogeniczny, odbija się w nim wszystko ciężko było zrobić mi dobrą fotkę.


Bohemian Garden od Naomi Campbell to zapach przyjemny, nieskomplikowany, nawet kupiony w ciemno nie zniechęci do używania a może nawet przyjemnie zaskoczyć a nawt 30 zł na promocji to nie jest duży wydatek pieniędzy zwłaszcza dla osób lubiących co chwilę zmieniać perfumy.


naomi campbell perfumy opinie

naomi campbell perfumy bohemian garden

bohemian garden naomi campbell perfumy

21 marca 2023

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PERFUM 2023

Witajcie w kolejnym wpisie na Perfumellablog.pl. W marcu jest co świętować, najpierw Dzień Kobiet a dziś - 21 marca - pierwszy dzień kalendarzowej wiosny 2023 i Międzynarodowy Dzień Perfum. 

Nie chcę rozpisywać felietonów, bo wiem, jak bardzo mało czasu ma każdy z nas, poza tym długie maratony słowne nie mają w dzisiejszych czasach sensu, stają się niemodne (teraz na topie są 2 sekundowe filmiki na tiktoku lub reels na insta), po co więc przewijać tekst poszukując grubej czcionki, skupię się zatem tylko na konkretach.


międzynarodowy dzień perfum 21 marca


Kto ustanowił Międzynarodowy Dzień Perfum? 

P.S. I nie mówi się "dzień perfumy/perfumu" tylko Dzień Perfum.

Na początku lat 80tych ub. wieku producenci perfum ustanowili ten dzień, gdyż chcieli uczcić fakt, że zapach perfum poprawia nasze samopoczucie i generalnie życie. Dopiero w obecnych latach, poprzez "wirusowe" udostępnianie info w mediach społecznościowych data stała się viralowa. 

Niemniej jednak zapach ma swoją historię, nie tylko w Biblii, gdzie pisano o zapachach i "mazidłach" olejkowych złożonych z płynnej mirry, galbanum, onycha, olibanum (aż 54 razy wspominane w księdze) posiadających znamienite właściwości dla każdego poziomu rozwoju człowieka - duchowego, emocjonalnego i fizycznego. 

Perfumy z tymi komponentami dostępne są na wyciągnięcie ręki, warto spróbować i przekonać się "na własnej skórze" czy posiadają "magiczne" właściwości. 

Co więcej, pierwszym zarejestrowanym chemikiem na świecie był twórca perfum - Tapputi, natomiast najstarsza perfumeria świata została odkryta na Cyprze, pochodząca z epoki brązu.


#nationalfragranceday 

najpopularniejszy dziś hashtag na instagramie.


Jak uczcić Międzynarodowy Dzień Perfum 2023? 

Darujmy sobie palenie świeczek, przesiadywanie przy płomieniu i kontemplację... Szkoda czasu. To idealny dzień na pójście do sklepu i zakup nowego flakonika, a wieść niesie, że te, kupione dziś w ciemno bardzo się spodobają. Ktoś sprawdzał? Dajcie znać w komentarzach.


międzynarodowy dzień perfum

międzynarodowy dzień perfum  marzec



11 lutego 2023

JACQUES BATTINI DOLCE ARIA

Nowe perfumy Jacques Battini Dolce Aria jako zapowiedż wiosny i lata 2023. 


Perfumy Jacques Battini Dolce Aria zawierają w sobie zmysłowe i słodkie nuty, przywodzące na myśl upalne lato i gęsty pomarańczowy gaj. W nucie głowy pojawia się dojrzała pomarańcza, brzoskwinia i bergamotka, serce otwiera aromat kokosa, wyczujecie akordy eleganckiej magnolii i drzewa sandałowego. Baza należy do upojnej wanilii i karmelu otulonych wonią piżma.

Flakonik udekorowano perłą Murano.

Z jęz. włoskiego Dolce Aria oznacza Słodkie Powietrze. ❤

jacques battini dolce aria


08 lutego 2023

PERFUMY DO PRANIA

Perfumy do prania - nowy trend na googlach.

Post nie jest sponsorowany.

Sposobów na pachnącą odzież jest mnóstwo, jednakże niektóre zawodzą lub są bardzo kosztowne i czasochłonne w przygotowaniu. 

Dawno dawno temu, kiedy używałam tylko proszku do prania, nie wiedziałam o istnieniu kapsułek czy płynów do prania, wlewałam swoje perfumy do bębna pralki, aby nadać bieliźnie pięknego aromatu, tak samo robiłam pod koniec prania ręcznego. Nie zauważyłam zniszczeń na ubraniach więc długo stosowałam ten patent. 

Jest jednak szybkie rozwiązanie, by oszczędzać perfumy, ale czy spełnią nasze oczekiwania skoro znane marki zapachowe nie powiększają swojej oferty? Na pewno miłoby było, aby ubrania pachniały naszymi ulubionymi perfumami - "madmłazelką" czy "piątką".




Jak działają perfumy do prania?

Zauważyłam, że perfumy do prania zaczęły cieszyć się popularnością, widocznie ludziom nie wystarczał zapach zwykłego płynu do płukania jaki oferują supermarkety. Liczyć się musimy z tym, że taki specyfik ubrań nam nie zmiękczy a przesiąkając je, (ładniej ujmując) przenikając przez włókna uwalnia się stopniowo przez długi czas i podąża za każdym naszym skinieniem. Na rynku istnieje już wiele marek specjalizujących się "w tym temacie" i ich produkty przystosowane są do wszystkich rodzajów tkanin, odświeżają je; często są to ekologiczne specyfiki, nie szkodzą środowisku a także ulegają szybkiej biodegradacji czyli przyjazne są dla przydomowych oczyszczalni ścieków. Poza tym są testowane dermatologicznie i nie wywołują podrażnień. Co więcej, wiele z nich stworzonych jest na zasadzie piramidy zapachowej, najpierw otwiera się nuta głowy, następnie serca i na koniec bazowa.

Jak używać perfum do prania?

Wystarczy wlać perfumy do prania, np. 10 ml do pralki w miejsce klasycznego płynu do płukania lub dodać do prania ręcznego. Na opakowaniu powinno być przedstawione dozowanie.

To na koniec jeszcze ważne info, jak niedopuścić do tego, by odzież nie była zawilgocona. Należy rozszczelnić okna na czas suszenia lub zostawić otwarte drzwi. Po wyschnięciu prania pomieszczenie należy dobrze przewietrzyć a następne pranie na miarę możliwości wywiesić w innym pomieszczeniu.

Przykładowy skład perfum do prania.

Niejonowe środki powierzchniowo czynne nie mniej niż 5% lecz nie więcej niż 15%, Phenoxyethanol, Kompozycja zapachowa – parfum. 1-(1,2,3,4,5,6,7,8-oktahydro-2,3,8,8-tetrametylo-2-naftylo)etan-1-on, 1-(2,6,6-trimetylo-1,3-cykloheksadien-1-ylo)-2-buten-1-on, Octan linalilu. Na przykładzie Ecovariant. 


Stosujecie perfumy do prania? Czy to potrzebny "gadżet" made in lab czy jedynie zachcianka?


22 stycznia 2023

GUERLAIN FLORA CHERRYSIA RECENZJA DAMSKICH PERFUM

Cześć, witajcie w kolejnej recenzji perfum. Post nie jest sponsorowany. 

Tym razem wzięłam "pod lupę" wodę toaletową Guerlain Flora Cherrysia. Mam flakonik o pojemności 75 ml - poprzednia szata graficzna. Dotychczas recenzowałam inną propozycję z kolekcji Aqua Allegoria zatytułowaną Pasiflora (bardzo fajną), o której możecie przeczytać pod poniższym linkiem.

https://www.perfumellablog.pl/2020/06/guerlain-passiflora-recenzja.html

Najpierw zacznę od flakonika, wyjątkowo niefotogeniczny, wszystko się w nim odbija i nie lubi pomieszczeń bez naturalnego słonecznego oświetlenia co widać na załączonych zdjęciach. Ale patrząc jak stoi na półce można tylko podziwiać. 


guerlain perfumy

guerlain flora cherrysia perfumy

Flora Cherrysia niewątpliwie przenosi mnie do wiosennego / letniego ogrodu, tuż po nocnym deszczu, czuję aromat łodyg kwiatów, podmokłej ziemi, rosy i cytrusów. Coś miłego i lekkiego na rozpoczęcia dnia, ale niestety łatwo można o tym zapomnieć. 

Zapach "nie zawrócił" mi w głowie, zniknął ze skóry / ubrania tak szybko jak się pojawił i nie wywołał uczucia "wow" jak wspomniany Passiflora. Oceniam go po prostu jako "fajny i przyjazny", jednakże bez wodotrysków. Jest taki "rozmyty", jakby zamglony, subtelny niczym mgiełka do ciała, nieco pudrowy, "zielony", pozostaje w tle, nie podkreśla mojej osobowości, nie podąża za mną jak cień. Być może Paniom ceniącym delikatne, totalnie stonowane nuty zapachowe spodoba się styl tego pachnidełka, bowiem jest całkowicie neutralny i niedrażniący. Użyję go lub nie – to nie zrobi różnicy, jest jak aura, której nie widać, choć uroczy a nuty są zbalansowane i ładnie się przenikają, testowałam już wiele podobnych perfum. 

Ma wprawdzie dwie zalety; pierwsza - wspaniale chłodzi, niesamowicie na moment odświeża, kryje w sobie akordy chłodnej bergamotki i kruchego kwiatu wiśni (ukazany jako cierpki aromat, co mnie nieco zdziwiło, bo zwykle w perfumach czy kosmetykach jest albo słodki albo "maślany"), następnie mamy owoce nashi i arbuza (też nie ma słodyczy, ale jest ujmijmy to soczystość i świeżość), w ostatniej fazie nuta drzewna i fiołkowa, najbardziej wyczuwalna, pudrowa, ziemista, "zielona" – te słowo już się pojawiło w recenzji. 

Drugą zaletą jest formuła oparta na naturalnym składzie. Cytując ze strony Guralain.com "Mocny symbol zaangażowania Guerlain na rzecz planety, zapachy Aqua Allegoria zawierają do 95% pochodzenia naturalnego*. Francuski alkohol buraczany stosowany w ich recepturach pochodzi z sieci zaangażowanej w odpowiedzialne rolnictwo. *90% do 95% składników pochodzenia naturalnego, zgodnie z normą ISO 16128, w przeliczeniu na wodę".

Tylko i aż tyle jestem w stanie napisać o wodzie toaletowej Guerlain Flora Cherrysia, według mnie nie jest przesiąknięty poezją i nie czuję w nim inspiracji święten Hanami; jeśli jesteście fanami perfum to "obowiązkiem" jest przetestować tenże zapach i porównać z innymi z całej serii. Mi ogromnie podoba się Passiflora i na ten moment zdania nie zmieniam. Flora Cherrysia znika w szybkim tempie, nie oddziaływuje na moje zmysły w sposób jaki robi to Passiflora. Mimo, że na moim instagramowym profiku kilka razy ta kompozycja pojawiała się jako "zapach dnia", nic nie przywórci wspomnienia o Passiflora. Sprawdźcie i dajcie znać jak oceniacie Flora Cherrysia a jak Passflora.

Szukałam w swojej kolekcji zbliżonych perfum, jedyne przychodzące mi na myśl to Elizabeth Arden White Tea.

https://www.perfumellablog.pl/2019/07/recenzja-elizabeth-arden-white-tea.html

17 stycznia 2023

YSL BLACK OPIUM EDP RECENZJA DAMSKICH PERFUM

Kilka lat zajęło mi, żebym dojrzała do napisania recenzji perfum YSL Black Opium EDP i odrazu zaznaczam, że nie jest to wpis sponsorowany. Słyszałam wiele opinii na ich temat typu: "nijakie", "dziecinne", "nudne", "bez polotu" itp. itd. Dotychczas opisywałam dla Was kilka zapachów z marki Yves Saint Laurent, które możecie przeczytać pod zbiorczym odnośnikiem:

https://www.perfumellablog.pl/search?q=yves+saint+laurent

Nawet ostatnio obawiałam się, że napisanie może nie dojść do skutku; kiedy jestem wyczerpana energetycznie / mentalnie, to nic dobrego z tego nie wyniknie, ale "ostatkiem" sił witalnych postanowiłam kilka słów, może nieco chaotycznych, napisać. Ponadto recenzja perfum jaką zwykle pisałam na stronie, nie ważne czy drogich czy tych z niżej półki, powinna wyglądać podobnie jak scenariusz filmowy czyli najpierw ekzpozycja, następnie konflikt, wzrost akcji, punkt kulminacyjny, spadająca akcja a na końcu rezulucja... Jednakże tego dziś nie zastosuję, bo mam chaos myślowy, wszystko chciałabym naraz Wam powiedzieć. Niech wiosna w końcu przyjdzie, zima mnie totalnie przygnębia. Z całą pewnością testowanie raz po raz Black Opium EDP poprawiło mi nastrój, bo ten zapach mimo mrocznej nazwy jest radosny i stosowanie jest zawsze czystą przyjemnością.


black opium opinie


O wodzie perfumowanej Black Opium zrobiło się głośno w 2014, stały się przełomem w dziedzinie perfum, bo chyba nikt tak mocno nie ukazał wanilii i kawy w orientalny sposób, racząc nas słodyczą od początku do końca. Niemniej jednak przez odbiorców nie jawił się jako szczyt sztuki perfumiarskiej a towarem mainstreamowym, przereklamowanym. Nie ma nic wspólnego z dawnym, klasycznym Opium, zresztą nadal dostępym na rynku. 

Otwarcie kompozycji jest dosadne, oczywiste, słodkie, kawowo – waniliowe, ciepłe, gładkie, momentami wręcz infantylne, znacznie mocniejsze niż przedstawiana kiedyś na blogu woda toaletowa. Świeżość, której probówałam się doszukiwać, przychodziła późno albo wcale. Gruszka dodaje minimalnie świeżości, trudnej do uchwycenia, raczej sprawia, że kompozycja jest pudrowa, "sucha", najszybciej wyczuwam poza oczywistą kawą i wanilią także gorzki migdał, kaszmirowe miękkie drewno i wszechobecną ostatnio paczulę nadającą nieco "podmokłego", piwnicznego akcentu. Taka jest właśnie paczula, nieobliczalna i dziwna. Najlepiej wplątuje się w orientalne aromaty, dodając niekiedy chłodu całości. 

Pierwsze pytanie każdego kolejnego klienta o dany zapach powtarzane od wielu wielu lat to "czy te perfumy są trwałe?" może sprzedawcę doprowadzić do granic wytrzymałości. W Polsce w latach 90-tych był wysyp podróbek perfum światowych marek stąd nie powinno takie pytanie dziwić. Odpowiadając na owe pytanie muszę przyznać, że Black Opium EDP ma średnią trwałość, na mojej skórze i generalnie ubraniu nie utrzymuje się wystarczająco długo, znika średnio po 4 godzinach i stosuję je ponownie. 

BO EDP to świetna propozycja prezentowa dla miłośników kawy – od rozpuszczalnej po latte z waniliowymi dodatkami, do tego trochę migdałowych pralinek i można czuć się jak smakowity deser. Zapach polecany do noszenia jesienią i zimą, ale sprawdźcie Kochani w upalne lato – albo ból głowy gwarantowany, bo to "broń masowego rażenia" albo radość, że rozwinął się najpiękniej jak tylko mógł. Można go kochać albo nienawidzieć, podobnie jak perfumowego szlagiera takiego jak Angel czy Alien, nie wspominając o Minotaur. Nie wiem czy wszechobecne wówczas reklamy czy mój gust – stwierdzam, iż nie jest to zapach super elegancki, dojrzały, szlachetny, jest za to dosłownie "smakowity", otulający, dymny, choć prosty w odbiorze, ale za to "treściwie" kawowy. Nie próbuję Was przekonywać do tego pachnidła, ostateczną ocenę pozostawiam Wam. 


perfumy black opium opinie

Dajcie znać czy jest to Wasz ulubiony zapach "ze stajni" Yves Saint Laurenta czy wolicie coś bardziej energetycznego i świetlistego jak chociażby Mon Paris? Czekam na Wasze komentarze, również na instagramie. 

Pozdrawiam Was serdecznie i do przeczytania w kolejnym blogowym wpisie na Perfumellablog.pl