SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024

26 lutego 2019

Radiant Rose Oriflame Damska Woda Kolońska!

Jak ja dawno nie widziałam prawdziwej wody kolońskiej! Prawdę powiedziawszy nigdy damskiej nie używałam. Zazwyczaj to stosuję wody toaletowe, wody perfumowane i perfumy. Słysząc hasło woda kolońska od razu kojarzę ją z męską wodą po goleniu. A Wy?


W perfumach szukamy przede wszystkim trwałości, wody kolońskie używane same są nietrwałe, pisałam jakiś czas temu o zawartości olejków w takiej kompozycji, ale jako uzupełnienie całościowej pielęgnacji, począwszy od pilingu do ciała, przez żel pod prysznic, na balsamie do ciała skończywszy, radzą sobie całkiem nieźle. 

Uwielbiam nowości perfumeryjne. Przeglądając katalogi kosmetyczne, natknęłam się na damską wodę kolońską Oriflame Radiant Rose. 


Kto stworzył Radiant Rose? 


Dowiedziałam się, że niniejsza woda została stworzona przez dwóch słynnych perfumiarzy: Christaina Plos (tworzyła dla Azzaro, Sonia Rykiel, Fendi) i Olivier Cresp (tworzył dla T. Mugler, D&G). 

Co było inspiracją?


Woda kolońska Radiant Rose inspirowana jest subtelnym i orzeźwiającym aromatem wody różanej, dedykowana paniom dostrzegającym piękno w codzienności, aplikuje się ją poprzez delikatnym zwilżeniem dłoni i dotknięciem miejsc, gdzie krew pulsuje najbardziej (Oriflame poleca stosować nadgarstki, wgłębienia za uszami i szyję). 

Może Splash?


Opakowanie nie zawiera atomizera, moim zdaniem idealna nazwa dla takiego produktu to nie Eau De Cologne a Splash. Z tym, że zawartość róży - królowej wszystkich kwiatów nie pozwala nazwać tego Splashem, byłoby nie elegancko. 

Charakter kompozycji...


Ponoć ta kompozycja ma silny, aczkolwiek nieprzytłaczający charakter, a jej znakiem rozpoznawczym jest ponadczasowa elegancja. Czy zdoła przywołać dla mnie nastrój długich letnich wieczorów? Ciekawe czy trafi w moje ręce? Pomyślałam sobie, że wstawię dla Was info, bo lubicie nowinki perfumowe i kosmetyczne a ten produkt można nazywać dwojako. 

Ciekawa też jestem czy zmieszanie Radiant Rose z bezzapachowym balsamem nawilżającym przeniesie jakiś efekt? Dajcie znać w komentarzach jeśli już testowaliście wodę kolońską Radiant Rose z Oriflame. 

radiant rose oriflame

woda kolońska radiant rose oriflame


Jestem zapisana w Oriflame, jeśli ktoś chce zarejestrować się w sklepie internetowym to bez numeru polecającego nie da rady. Mój numer: 1540361 - wpisujemy podczas rejestracji w sklepie Oriflame, w pozycji 4 Podsumowanie. 

24 lutego 2019

Moje perfumy Luty 2019

Zbliża się koniec miesiąca więc czas podsumować mój perfumowy luty 2019. Kilka nowości w mojej kolekcji i pożyczony od koleżanki zapach do testów. 



Pamiętając o moim perfumowym minimalizmie na 2019 rok zużywam po kolei wszystkie perfumy, od najpiękniejszego do najmniej lubianego. Tak jak kilkoro z Was pisało nie wyrzucam pustych buteleczek, ale puste podwójne flakoniki oddaję lub odsprzedaję, nie kupuję nowych zapachów, ale same do mnie przychodzą, chyba chcę tego podświadomie. Perfumowy styczeń 2019 u mnie był nieco orientalny i słodki, natomiast luty jest różnorodny. Tęsknię za wiosną. 


fleur de murier karl lagerfeld perfumy


Na Walentynki dostałam 3 zapachy, jeden z nich był nawet na mojej liście mush have. 

  • Jacques Battini cudowny Night Dream, który miałam już naprawdę wiele wiele razy i przy każdej możliwej okazji wspominałam o nim. Recenzja do dziś chętnie jest czytana.
  • Karl Lagerfeld Fleur De Murier opinie poznaliście całkiem nie dawno na blogu.
  • Halloween Mia Me Mine śliczny zapach zasługujący na odrębny post. Dajcie znać, czy chcielibyście przeczytać recenzję.

Używam ich w tym miesiącu codziennie, nie ograniczam się do jednego zapachu. Spokojnie przechodzę od dziennego do wieczorowego. 

Moim zdaniem nie istnieje żaden lepszy sposób w odpowiedzi na pytanie "jak bezpiecznie przejść z jednych perfum do drugich?" niż kąpiel i umycie włosów

Oczywiście łączyć perfumy jak najbardziej można, ale bez wcześniejszych domowych testów może wyjść nie taki zapach jakiego oczekiwaliśmy. Prysznic dobry na wszystko.

W lutym 2019 stosuję także zapomniane już i nieprodukowane perfumy Oriflame City Oasis oraz końcówkę zapachu Moschino Fresh Couture czyli niezbędnika eleganckiej pani domu (zdjęcia na samym dole).

Zapachy na luty 2019. Wszystkie zdjęcia pochodzą z mojego instagrama @perfumellablog


Z nowości perfumowych, które dostałam tak po prostu, bez okazji to męski zapach Opportune Sport z firmy Amway. Testuje go i łączę z damskimi, jest to świeża kompozycja, idealna na wiosenny sezon. Myślę, że odważę się napisać kiedyś o nim oddzielny post. Z pewnością są to klimaty klasycznego, szarego czy jak kto woli srebrnego Hugo Bossa. Jabłkowo - cytrusowe - świeże - tak przynajmniej pachną na mojej skórze.

Pożyczyłam od koleżanki zapach Calvin Klein Eternity Moment do jednodniowego testu i muszę przyznać, że te perfumy podobają mi się coraz bardziej. Polubiłam je za to, że są delikatne, kwiatowe, owocowe, długotrwałe i nie duszące. Byłam też zadowolona z trwałości. Też macie takie wrażenie, że perfumy w mniejszych pojemnościach 15 - 30 ml są najtrwalsze?


Jakich perfum używacie w lutym 2019?


23 lutego 2019

SENNIK PERFUMY 11 ZNACZEŃ SNY O PERFUMACH

Uwielbiam kolorowe i pachnące sny. Zapisuję je w specjalnie kupionym do tego notesie, porównuję te "nocne filmy" z bieżącymi wydarzeniami. Czuję, że pozytywne senne marzenia o "zmysłowej obecności" jaką są pachnidełka, mają magiczną moc. 


Wertując stary sennik z lat 90-tych wydany bodajże przez wałbrzyskie wydawnictwo, które wówczas prowadziło chyba też antykwariat (nie jestem pewna co do tego faktu, bo sennik jest w fatalnym stanie), oraz przeglądając zagraniczne strony internetowe o wróżbach, postanowiłam rozszerzyć tą wiedzę i zebrać wszystkie najlepsze informacje dotyczące snów o perfumach, tj. jak je interpretować, co one oznaczają? Czasem zapach perfum spowoduje silniejszą reakcję emocjonalną niż dźwięk czy obraz. Zasłyszałam całkiem niedawno fajną ciekawostkę, że symbol perfum we śnie, wyjaśniany na poziomie duchowości, oznacza nasze intuicyjne rozpoznawanie informacji.

Jeśli chcecie się dowiedzieć "Co oznaczają sny o perfumach?" przeczytajcie dalszy ciąg tego wpisu i poznajcie aż 11 interpretacji snów o zapachach, lecz potraktujcie ten perfumowy sennik jako ciekawostkę i zabawę.

sennik perfumy damskie



Co oznacza gdy śnią się PERFUMY?



  • Perfumy w pięknym flakonie (widzieć) - oznaka zbliżającego się dobrobytu dzięki łasce ludzi, a co za tym idzie, wyróżnienie w towarzystwie, postrzeganie nas jako charyzmatycznego człowieka, nakłonienie do zmiany wizerunku (poprzez czyjąś presję), by być popularnym. 
  • Widzieć perfumy a nie móc poczuć ich zapachu oznacza poszukiwanie sensu życia, zaś stłuc piękny flakon perfum i widzieć jak wypływa z nich zawartość oznacza starania zakończone fiaskiem i strata czegoś, co sprawiało przyjemność.
  • Perfumy (wąchać, używać ich) - zawrócisz komuś w głowie, ale na krótko, więc jest to ostrzeżenie przed zawodem miłosnym, niewłaściwym partnerem, również ostrzeżenie przed rozczarowaniem ze strony bliskich osób (mąż / żona), gdyż mogą być wrogo nastawieni.
  • Perfumy o mocnym, "duszącym" zapachu (którego nie można jednoznacznie scharakteryzować czy jest ładny czy brzydki czyli tak jak ocenia się z góry perfumy w prawdziwym życiu), nie móc oddychać przez to - rozpalenie zmysłów do granic możliwości przez rozkoszne przyjemności, lecz kryje się pod tym ciemna strona mocy, tj. jesteś przytłoczony czyjąś obecnością, ktoś zabiera Ci przestrzeń. 
  • Czuć charakterystyczny zapach perfum, niekoniecznie piękny - to symbolizuje zarozumiałość i zbytnią pewność siebie, natomiast jeśli czujesz woń delikatną, subtelną, jakby z daleka, oznacza to sielankę, poczucie spełnienia i spokój wewnętrzny.
  • Perfumy (słyszeć jak ktoś lub Ty wypowiadasz to słowo a nie widzisz ich) - usilnie próbujesz coś zataić, ale w przyszłości bliskiej lub dalekiej wszystko wyjdzie na jaw.
  • Perfumy kupować - jeżeli w rzeczywistości nie jesteś majętny i martwisz się tym, sen taki oznacza stratę oszczędności, złudne poczucie szczęścia materialnego, ale w pozostałych przypadkach symbolizuje to osobę, która Cię kocha a Ty nawet o tym nie wiesz.
  • Dawanie perfum w prezencie - oznacza sukcesy w miłości, przyjaźni oraz na polu zawodowym. Bardzo dobry sen.
  • Perfumy smakować, pić niczym wino - w przyjaźni i biznesie oznacza to rychły sukces, na który trzeba być przygotowanym i ciężko pracować na to.
  • Kradzież perfum - poczucie winy, osiągnięcie czegoś w niezasłużony sposób, np. przez oszustwo, kłamstwa.
  • Pachnieć we śnie (być świadomym, że się pachnie, wiedząc to) - możemy spodziewać się przychylności ludzi będących w naszym otoczeniu. Będziemy w centrum zainteresowania.

Najciekawsze zostawiłam na koniec...
Sny o perfumach wg. Chińczyków oznaczają ponoć niekorzystny omen. Według ich dawniejszych przekonań demony i duchy pokonają Cię, więc miej oczy dookoła głowy.

Wierzycie w znaczenie snów? Często śnią się Wam perfumy? Czujecie zapachy we śnie?

22 lutego 2019

Fleur De Murier Karl Lagerfeld Recenzja Perfum


Jak pachną perfumy Fleur De Murier? Czy warto kupić jedno z ostatnich perfumowych dzieł Karla Lagerfelda? Te pytania zadało mi ostatnio kilka osób na instagramie, dlatego niniejszy post w całości będzie poświęcony temu zapachowi, wydanemu w 2018 roku. 


Słyszałam różne opinie o Fleur De Murier, jedne były chwalebne, inne z kolei nie zachęcały kompletnie do zakupu, a jeszcze inne sugerowały, iż jest to najbardziej komplementowany zapach ostatnich miesięcy. Postanowiłam sama się przekonać, miałam jeszcze w zeszłym roku pewne plany co do kupna tej pozycji, zanim przeszłam na minimalizm perfumowo - kosmetyczny, jednakże pozytywne myśli i prawo przyciągania, którym kieruję się od kilku lat spowodowały, iż dostałam Fleur De Murier w prezencie. 


fleur de murier karl lagerfeld opinie

To tak moi Drodzy tytułem wstępu, zostańcie ze mną do końca, aby poznać, jakie nuty zapachowe są w Fleur De Murier? Nie testowałam perfum rano, dopiero wieczorem moje myśli uspokajały się i mogłam skoncentrować się i przystąpić do racjonalnej oceny, żebyście mogli ostatecznie ocenić czy warto po nie sięgnąć czy jednak nie.


perfumy hebe karl lagerfeld fleur de murier


Perfumy Karla rozpoczynają się falą świeżości, nie cytrusowej, ale owocowej, z tym, że nie są to owoce dojrzałe, słodkie, a cierpkie, jakby to ująć - surowe, zmrożone. Wyobraźcie sobie, wyjmujecie z lodówki mrożone jeżyny i posypujecie je cukrem. Ta rześkość, świeżość odpowiada mi bardzo, przygotowuje mnie do dalszej olfaktorycznej eksploracji. 

Wsłuchując się dalej w Kwiat Morwy, po prostu płynę, wyczuwam lekko ostre i zielone nuty, przynajmniej tak mi się układa na skórze, by ponownie powrócić do początku. To nie trwa długo, dociera do mnie aromat malin, nalewki wiśniowej, świeżo ściętych łodyg kwiatów, kwaskowaty porzeczkowy sok, aksamitna woń płatków kwitnącej wiśni, suchego, ale ciepłego bursztynu i wanilii, raczej waniliowego lub brzoskwiniowego budyniu. Gdzieś na samym końcu trwania zapachu wyczuwam ziemisty aromat mchu, podszyty spalonym drewnem.

Tak rozumiem Fleur De Murier, jest prosty, w mojej wyobraźni nie pojawia się żadna historia z nim związana, podoba mi się, tylko nie wiem, czy faktycznie takie składniki znajdują się w tej kompozycji, decyduję się zajrzeć do internetu. 

Spis nut zapachowych z oficjalnej strony. Nuta głowy czyli kilka pierwszych chwil po rozpyleniu perfum należą do czerwonej porzeczki i liści malin, w sercu kompozycji zawarto tytułowy kwiat morwy i liście fiołka, natomiast baza złożona jest z drzewa sandałowego i piżma. Gdzie tu jest wanilia, bursztyn...? Nie czuję pudrowych fiołków ani pomarańczy jak niektórym się zdaje, liście fiołka dają specyficzną "zieloną" surową woń, na pewno finał jest miękki, spowija to wszystko ciepła drzewna otoczka. Fleur De Murier przypomina mi zapachy z innych marek: Joop! Miss Wild i Jacques Battini London - jeżynowo - porzeczkowe klimaty. 

Kwiat Morwy to perfumy na co dzień, nie pasują mi na chłodne dni, ich moc poczujecie dopiero w cieple. 


perfumy karl lagerfeld  recenzja fleur de murier opinie


Czy perfumy Fleur De Murier Karl Lagerfeld są trwałe? 


Kluczowe pytanie zaraz po ocenie charakteru kompozycji. Muszę stwierdzić, że są kompletnie nietrwałe, trzymają się do dwóch godzin, w porywach do trzech, szybko znikają ze skóry, jeden składnik rozwija się za drugim w ekspresowym tempie. 

Formuła po aplikacji jest nawilżająca, olejkowa, tłustawa, co często moim zdaniem ten fakt stanowi o dobrej trwałości. A jednak tym razem pomyliłam się. Lubię je, nawet bardzo, są ładne, nie czuć chemią, były na mojej liście must have perfum 2018, flakonik stylizowany na niszowy, ale to nie wszystko. 

Moja rada na to, zapytacie. Z reguły dużo się perfumuję, nie oszczędzam perfum, kiedyś tak, nie to co teraz, więc, np. co godzinę używam ich ponownie. Potraktujcie je w takim razie jako mgiełkę do ciała, czas ekspozycji na skórze będzie się zgadzał. Jestem przekonana, iż upalnym latem będą najlepiej się rozwijać i dłużej trwać na skórze, z pewnością odświeżać i poprawiać nastrój. 

Karl Lagerfeld Fleur De Murier Hit czy Kit? Jeśli jesteście fanami ekscentrycznego Karla, macie inne jego zapachy w swojej kolekcji, preferujecie lżejsze, owocowe, świeże perfumy a do tego nie lubicie intensywnie pachnieć i zwracać na siebie uwagi lub tak jak ja kochacie perfumy to warto je kupić, w przeciwnym razie zwyczajnie szkoda pieniędzy, nawet w promocji.



21 lutego 2019

Makijaż z Artistry Luty 2019

Najlepsze kolorowe kosmetyki ARTISTRY i ARTISTRY STUDIO używane najczęściej przeze mnie w lutym 2019. Jakie szczególnie polecam ? Co kupię ponownie? 


Jak często kupujecie kosmetyki do makijażu? Macie swoje ulubione czy polegacie głównie na nowościach? Podejrzewam, że często robicie zakupy i lubicie nowinki kosmetyczne, inaczej nie trafilibyście na mojego bloga z wyszukiwarki lub z polecenia. 

Z tego powodu postanowiłam kontynuować serię makijaż z ARTISTRY, aby przedstawiać Wam jakie produkty makeupowe znajdują się aktualnie w mojej kosmetyczce. 

Ktoś kiedyś powiedział, że "Piękny uśmiech i delikatny makijaż są o wiele lepsze niż... kaczy dzióbek i tona tapety". Czasami też "nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem" - temysli.pl 


makijaż z artistry studio nyc edition


Czas mija szybko, nie tak dawno pisałam o styczniowych ulubieńcach z ARTISTRY a mamy już luty. Nie możecie sobie pozwolić na to, by makijaż był nudny, krótko się trzymał i nie odzwierciedlał Was. Po prostu nie będziecie zadowoleni ani pewni siebie. 

Dlatego rekomendując kolorówkę ARTISTRY i dedykując ten post wszystkim fanom marki opowiem teraz o kilku najczęściej używanych produktach w lutym 2019. 

Zacznijmy od podstaw. 



1 Zaopatrzcie się w dobry puder do twarzy będący zwieńczeniem całego makijażu. 


Dobrym wyborem okazał się dla mnie puder transparentny ARTISTRY EXACT FIT, nadający skórze naturalne, matowe wykończenie. Używam go zawsze do "zatarcia" , wygładzenia linii między, np. różem a bronzerem, ponadto aplikowany pionowo pędzlem z gęstym włosiem, powoduje, że skóra nabiera gładkości i drobne zmarszczki są zamaskowane, co więcej specjalny składnik - mieszanka pereł z Tahiti oraz cząsteczek pryzmatycznych odbijają światło, dzięki czemu skóra wygląda na wypoczętą i zadbaną. 

artistry opinie


Kilka faktów na temat pudru transparentnego ARTISTRY EXATCT FIT: 



  • Zawiera składniki regulujące sebum i zapobiegające błyszczeniu się skóry. 
  • Odpowiedni do każdego typu skóry, również wrażliwej. 
  • Można bezpiecznie stosować go w okolicach oczu. 
  • Polecam używać na podkład, np. ARTISTRY YOUTH XTEND w celu utrwalenia makijażu (nie zmienia koloru podkładu, podkład "nie spływa" po twarzy) choć producent rekomenduje również stosowania bezpośrednio na preparat nawilżający lub bazę rozświetlającą.
  • Idealny do poprawy makijażu w ciągu dnia, dostępny w eleganckiej puderniczce z aplikatorem.




artistry puder kosmetyki


Podsumowując, skóra po użyciu tego pudru jest zawsze delikatna, aksamitna w dotyku i pięknie wygląda. 
Najczęściej stosuję puder na czoło i czubek nosa lub jeśli nałożę za dużo różu lub bronzera, ewentualnie na środek twarzy pomijając policzki, przez co uwydatniam ich naturalny blask. 
Kosmetyk nie jest widoczny na skórze, dopasowuje się, natomiast aby uzyskać totalnie matowy efekt trzeba nałożyć dwie lub nawet trzy warstwy. Co tu dużo mówić, niniejszy puder jest gwarancją idealnego wykończenia makijażu

amway artistry opinie

Czy warto stosować puder transparentny?


Jestem zdania, że warto. Zapewnia matową, promienną cerę bez efektu maski. Nie uczula i jego formuła jest ultralekka. Choć niewidoczny ma magiczne działanie widoczne gołym okiem - makeup jest matowy przez co w opinii obserwatorów prezentuje się profesjonalnie. Bardzo wydajny, kiedy skończę to opakowanie to na pewno sięgnę po kolejne. Rewelacyjny produkt w cudownym, luksusowym pudełeczku zwracającym uwagę. 

Istnieje wiele możliwości wykorzystania transparentnego pudru. Oto 3 najciekawsze patenty: 
  • Usuwanie potknięć w makijażu, np. osypujących się cieni do powiek. Nie trzeba zmywać całego makijażu, wystarczy omieść okolice pod oczami. 
  • Przedłużanie trwałości szminki. Warto przypudrować usta między jedną a drugą warstwą pomadki. Poprawek wymagać będzie później tylko zewnętrzna warstwa kosmetyku. 
  • Puder transparentny jako zamiennik suchego szamponu. Nie stosowałam, a Wy? Podobno to działa, bo oba produkty mają podobne właściwości. Puder transparentny należy nałożyć tuż u nasady włosów i rozczesać pasma. Sprawdzi się przy lekko przetłuszczonych włosach i doda im świeżości. 

2 Koloryzujący balsam do ust odpowie na pytanie Jak mieć piękne i zadbane usta? 


Większość z nas żyje w pośpiechu, nie ma czasu na pełny, dokładny makijaż, szuka prostych i skutecznych rozwiązań kosmetycznych zapewniających natychmiastowy piękny wygląd i skuteczną, zdrową pielęgnację. 

Kilka miesięcy temu spodobał mi się balsam do ust ARTISTRY STUDIO NYC EDITION w dwóch odcieniach inspirowanych Nowym Jorkiem 212 Pink i City Coral. Kilkanaście razy wspominałam o nim na instagramie i instastory, otrzymywałam od Czytelników informacje zwrotne, że jest rewelacyjny. Uwierzycie lub nie, ale kiedy to piszę kończę drugie opakowanie 212 Pink i w zanadrzu mam trzecie, zaś City Coral przedstawiam Wam po raz pierwszy. Istnieje jeszcze trzeci jagodowy NYB Berry i chyba muszę "dojrzeć" do niego. 


artistry studio nyc edition kosmetyki

artistry studio kosmetyki opinie

artistry studio kosmetyki


Moje usta mają bladoróżowy, jaśniutki odcień, niniejsze balsamy przybierają zdecydowany, wyrazisty kolor tak jakbym pomalowała usta szminką, a przy ciemniejszym odcieniu ust uwydatniony jest bardziej połysk przez co makijaż staje się naturalny, subtelny. 

City Coral według mnie jest bardziej kryjący i ma mocniejszy kolor, to odcień dojrzałego arbuza zmieszanego z brzoskwinią. Na zdjęciach - na ustach wydaje się, że jest różowy. Mimo tego, że balsamy znacznie podkreślają u mnie asymetrię ust, uwielbiam je za super nawilżenie. Sprawdźcie oficjalny sklep internetowy w poszukiwaniu ulubionego odcienia balsamu koloryzującego ARTISTRY STUDIO NYC EDITION. 




Jak działa balsam koloryzujący do ust ARTISTRY STUDIO NYC EDITION? 

Poznajcie zalety: 



  • Intensywnie nawilża, odżywia, chroni usta przed spierzchnięciem, nadaje barwę i wysoki połysk. 

  • Zawiera naturalnie pozyskane składniki takie jak wyciąg z aloesu, pestki winogron, olej kokosowy, olej z awokado, masło shea. 

  • Zewnętrzna warstwa balsamu energetyzuje usta za pomocą koloru, natomiast wewnętrzna cześć zawiera składniki nawilżająco - odżywczo - ochronne. Pomimo dwóch kolorów w sztyfcie, balsam nie daje efektu ombre, rozprowadza się równomiernie i nie wymaga korzystania z lusterka. 

  • Balsam stosowany na pomadkę lub jako baza tworzy niepowtarzalny odcień jakiego być może nie ma w żadnym kosmetyku na świecie. 

  • Szybka, wygodna aplikacja, im więcej warstw tym lepsze krycie, przy trzech efekt jak przy stosowaniu szminki. 

  • Niemalże nie pachnie, nie ma smaku. 

  •  Można użyć go jako delikatny, rozświetlający róż do policzków, nadając policzkom "mokry" efekt 

3 Oczy zwierciadłem duszy - to one zwracają największą uwagę 


Pasja, trendy, miejski styl życia, energia największych miast świata - to było kluczową inspiracją do stworzenia przez firmę Amway linii do makijażu ARTISTRY STUDIO. 

Nowy Jork kojarzy się mi z odważnymi kobietami, które są ciekawe nowych rozwiązań, wychodzą naprzeciw swoim pragnieniom, chcą poznawać świat. 

W edycjo nowojorskiej znalazły się produkty limitowane i pozostające na stałe. Limitowana kredka do oczu 2 w 1, którą prezentuję na zdjęciu to kolor Urban Safari i Brooklyn Brown. W kolekcji mamy także odcień Tribeca Teal. Spieszcie się z zakupami póki są jeszcze dostępne u przedsiębiorców Amway. 

kosmetyki artistry studio

artistry makeup 2019


Opakowanie składa się z dwóch produktów: matowej kredki i kremowego połyskującego cienia oraz gąbeczki do rozprowadzania go i rozcierania brzegów. Tak naprawdę mamy tutaj dowolność w aplikacji, przez co każdego dnia będziemy mieć inny makijaż, stworzymy niepowtarzalny efekt na oczach. Kredkę możemy stosować jako kredkę tradycyjną, jako cień do powiek, możemy ją rozetrzeć lub połączyć z błyszczącym cieniem, a owy błyszczący cień można nakładać samodzielnie, całość na kredkę albo stworzyć tzw. ombre. Uwielbiam to powiedzenie, że ogranicza nas tylko wyobraźnia. 

Na kolażu poniżej obie kredki na powiekach po 5 godzinach zastosowania, jak widać trzyma się dobrze. Pojawiły się nieliczne poziome pasy, ale wystarczy delikatnie rozetrzeć i wszystko wraca do poprzedniego stanu. Jestem zadowolona z trwałości.


artistry amway


amway kosmetyki artistry

recenzje kosmetyków artistry luty 2019


kosmetyki artistry studio makijaż


Zobaczcie jak piękne, bogate są odcienie tych kredek, tak naprawdę można je łączyć razem. Piękny złoty kolor wpadający nieco w zieleń cudownie komponuje się z półmatowym brązem, dodając połyskujący cień uzyskujemy makijaż rozświetlony, świeży, delikatniejszy. Kredki są długotrwałe, ale co ważne, łatwo się zmywają i nie powodują u mnie podrażnień. 

Ze wszystkich trzech opisanych produktów kosmetyków najbardziej przypadły mi balsamy do ust. Lubię ich optycznie powiększające wargi działanie oraz świetne nawilżenie bez obawy migracji koloru poza kontur. Żałuję, iż kredki do oczu 2 w 1 są limitowane, podobnie jak rozświetlacz z lusterkiem i światełkami ledowymi oraz kredki do ust. Czekam do marca, na polską premierę ARTISTRY STUDIO PARIS EDITION. 

Uwaga jest już fotorelacja! 
http://www.perfumellablog.pl/2019/03/artistry-studio-paris.html

Który opis kosmetyku z ARTISTRY najbardziej zapadł Wam w pamięci? Na jaki produkt się skusicie? 


Jeśli spodobał się Wam ten wpis i blog miło mi będzie jak go udostępnicie dalej.


18 lutego 2019

Podsumowanie Styczeń 2019 Minimalizm kosmetyczno - perfumowy

Kochani, mój minimalizm perfumowo - zapachowy w Styczniu 2019 okazał się sukcesem. 

We wpisie Postanowienia 2019 założyłam sobie, że będę kupowała w Nowym Roku tylko najlepsze produkty i nie chomikowała na zapas. 


Po opublikowaniu postu dostałam mailowe pogróżki od kilku osób żebym nie sprzedawała swoich perfum czy pustych flakoników, żebym przynajmniej to sobie zostawiła, bo wtedy:

1) Nie będzie o czym pisać na blogu i instagramie
2) Nie będę prawdziwą fanką perfum jaką jestem teraz
3) Nie będą wchodzić na moją stronę i inne profile społecznościowe, na których jestem czyli instagram, snapchat, twitter, facebook.

Muszę przyznać, że byłam zaskoczona tymi mailami, ale rozumiem, że byli to superfani zapachów. 

Jaką decyzję podjęłam? Zdecydowałam, iż nie będę wyrzucać pustych buteleczek, chcąc nie chcąc będących małymi dziełami sztuki, ale wymienię lub sprzedam perfumy podwójne. 



Nie kupię perfum tylko dlatego, że spodobał mi się flakonik czy akurat tego dnia zapach ładnie się rozwijał na mojej skórze. 

Tak jak pisałam w poprzednich postach, kosmetyki a zwłaszcza perfumy "przychodzą do mnie same", np. w urodziny, imieniny, walentynki czy po prostu bez okazji, np, wygrana w konkursie. Więc przez taką metodę zdobywania perfum nie "winię" siebie, że zaprzepaściłam moje postanowienie. 

Wiecie co jeszcze zmotywowało mnie do podjęcia wyzwania - postanowienia wytrwania w minimalistycznym stylu życia? Na pewno niskie zarobki, brak wolnej przestrzeni, uczucie przytłoczenia, że nie mam tylko zapachów, które aktualnie faktycznie mi się bardzo podobają i "szaleję" za nimi. Myślę, że te 3 czynniki są na tyle wystarczające, aby dalej kontynuować wyzwanie, jak myślicie? Nie wiem czy potwierdzono jakoś naukowo fakt, że ludzie mało zarabiający kupują częściej i więcej? Chcę się pozbyć tego w 100%.

Puder Editt Cosmetics


W styczniu 2019 nie kupiłam żadnego kosmetyku pielęgnacyjnego. Szamponów, odżywek do włosów starczy mi jeszcze na minimum luty i marzec, mam jeszcze kilka nieotwartych kremów do twarzy dziennych i nocnych - dostałam je w grudniu, podobnie jest z kosmetykami do demakijażu czy do kąpieli. Też macie dużo żeli pod prysznic? Chcę dobrnąć do jednego. Również do jednego sprawdzonego szamponu i odżywki, jednego kremu do twarzy, ewentualnie nocnego, bo bardziej odżywczego, jednej szminki czy podkładu. Zajmie mi trochę zużywanie tego wszystkiego, ale przynajmniej zaoszczędzę kasę i przeznaczę ją na lepsze jedzenie. 

Już wiem, że w moim przypadku zbędne jest kupowania perfumowanych balsamów do ciała o tym samym zapachu co perfumy. Pod bluzką czy swetrem z długim rękawem nie czuć tego zapachu. Wiosną czy latem wolę po prostu więcej spryskać się perfumami niż dodatkowo smarować się balsamem.

Fajny filmik jak uporządkować sobie życie i żyć zgodnie z filozofią minimalistyczną nagrał autor kanału Nieprzeciętne Życie. Zobaczcie koniecznie. Polecam.




Jak minął u Was styczeń pod względem postanowień minimalistycznych?

09 lutego 2019

Damskie perfumy na Walentynki 2019

Moim zdaniem miłość do drugiej osoby trzeba okazywać codziennie a nie od święta. Walentynki są dobrą okazją do okazywania miłości po raz pierwszy. W ten dzień, od wielu już lat zawsze towarzyszą mi słodkie perfumy. Pomyślałam, że dla odmiany zaproponuję Wam także inne zapachy z mojej kolekcji, na które warto zwrócić uwagę (zobaczcie foto poniżej). 

Zdjęcia i niektóre opisy pochodzą z mojego instagrama @perfumellablog www.instagram.com/perfumellablog oraz z wcześniejszych recenzji na blogu.

P.S. nie wiem czy pamiętacie o słowiańskim święcie miłości, płodności, wody, słońca i księżyca czyli Noc Kupały / Sobótka / Palinocka, obchodzonego podczas najkrótszej nocy w roku (21-22 czerwca)?




Damskie perfumy Walentynki 2019

Nina Ricci - Ricci Ricci

Nuty grające pierwsze skrzypce w tej fantastycznej kompozycji to rzadko spotykany rabarbar (kwaskowato – słodki, lekko ziemisty) i bergamotka (dodająca subtelnej pudrowej świeżości). W nucie serca wyczujemy aromat niezwykłego kwiatu belle de nuit, który otwiera się dopiero wieczorem i kwitnie przez całą noc. Odważnie dopełnia siłę wspomnianej bergamotki, zapewniając pozytywną energię. Po pewnym czasie zapach zmienia się i afiszuje zmysłowością, lekkością i wątpię, aby kobieta używająca Ricci Ricci nie poczuła się nowoczesną, pewną siebie, ponętną i wypełnioną namiętnością. Te cudowne uczucia gwarantują: indyjska tuberoza i francuska stulistna róża, będące symbolami miłości i piękna, radości i optymizmu. Baza zapachu to posiadająca afrodyzjakalne właściwości paczula i drzewo sandałowe; sprzyjają rozwojowi ducha, dodają tajemniczości, uroku.


Perfumy i gry video 

W tym miejscu pragnę pozdrowić wszystkich Czytelników - Graczy konsolowych, którzy odwiedzają mnie na instagramie, komentują posty i piszą na priv. Dziękuję. Pozdrawiam również wszystkich stałych Czytelników bloga i dziękuję za udostępnianie linków do bloga. 

Z perfumami Nina Ricci - Ricci Ricci kojarzy mi się Ada Wong - bohaterka serii Resident Evil. W najnowszej odsłonie Resident Evil 2 Remake została przedstawiona nieco łagodniej, ale myślę, że jej łagodność to "przykrywka" do tego co tak naprawdę potrafi. Tak samo jak na początku łagodny jest opisywany zapach...










Burberry - Body Intense EDP

Mówiłam Wam, że uwielbiam grę Heavy Rain na ps3? Grałam kilka razy, ale wciąż nie udało mi się zdobyć wszystkich zakończeń i pucharków. Będę próbować dalej.
Moją ulubioną bohaterką w tej grze jest nie kto inny jak Madison Paige. Atrakcyjna, niezależna i pomocna kobieta, która uwielbia swoją pracę. Jest dziennikarką..

Do Madison pasują perfumy Burberry Body Intense edp. Dziewczyna ma atrakcyjne, zadbane ciało i fajnie się ubiera i maluje. Zapach jest bardzo intensywny, słodkie, kwiatowe (różane) i orientalne nuty wanilii, bursztynu i kaszmiru niemalże całkowicie pochłaniają aromat cytrusów. Całość dziś oceniam jako ciepłą, miękką, zdecydowaną, zimową. Cytrusów w składzie nie ma, ale myślę, że taką nutę daje niedojrzała brzoskwinia. To propozycja dla odważnych pań. Apropo makijażu w tej grze. Jeśli tworzyli ją sami mężczyźni to wybaczę pomyłkę.. Eyelinerem nie maluje się dolnej linii wodnej oka tylko kredką lub cieniem. Niemniej jednak scena w łazience jest już kultowa. Flakon pewnie znowu skojarzy się z męską częścią ciała, ale nie ma co ukrywać, jest bardzo ładny, gruby, długi i wygodnie leży w dłoni a pojemność to zaledwie 60ml. 








Jeanne Arthes - Guipure Silk Ylang Vanille 


Buteleczka opisywanych perfum utrzymana w stylu Dalekiego Wschodu (orientalnym), do połowy została pokryta złotym ornamentem wykonanym z tworzywa, z wyglądu przypominającym metal. Dużym plusem jest, że ładnie się prezentuje i przyciąga wzrok. Wygląda na ciężką i faktycznie jest dosyć ciężka, ale dzięki temu tworzy się spójność – bogato zdobiony, masywny flakon kryje w sobie bogactwo, tajemniczość, intensywność aromatu. 
Początek zapachu przypomina mi delicje szampańskie zanurzone w gęstym, słodkim syropie klonowym - czuję dojrzałą śliwka i romantyczne Ylang Ylang.

Mówi się, że Ylang Ylang najlepiej łączy się z wonią bergamotki, lawendy i drzewa sandałowego. Jeanne Arthes udowadnia, że towarzystwo śliwki, kokosa, drzewa cedrowego, wanilii i piżma tworzy uwodzicielskie, seksowne pachnidło.

Guipure & Silk Ylang Vanille w ogóle mnie nie irytują a relaksują, nie obawiam się używać odrobiny podczas upałów, choć zawierają składniki o potężnej mocy. Nic na to nie poradzę, że najlepiej czuję się właśnie w takich nutach. Wówczas łagodnieje mój wizerunek zimnej królowej śniegu, świat staje się piękniejszy i łagodniejszy. 



Na zewnątrz ostra babka a wewnątrz zachowuje zimną krew. Taka jest postać wykreowana przeze mnie w grze Ghost Recon na ps4 i poniżej przedstawione moje zdjęcie zrobione przez Szarego Burka miało nawiązywać do tej gry.

P.S. Ostatnie zdjęcie dedykuję mojej koleżance Magdalenie, która zawsze mówi, że za mało wrzucam swoich zdjęć. Pozdrowienia.

Jakie zapachy polecacie na Walentynki 2018?