SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

03 czerwca 2020

YSL Black Opium Eau De Toilette Recenzja Damskich Perfum


Z perfum Yves Saint Laurent recenzowałam dla Was m.in. Libre, z przyjemnością przedstawiam wodę toaletową Black Opium z 2015 roku, bo według mnie to bardzo ładny, ciekawy zapach. Może na wstępie brzmi to kolokwialnie, ale tak jest...

Muszę powiedzieć, iż nie miałam dotychczas żadnych perfum w kolekcji, które by tak mocno na mnie (zaznaczam na mnie) pachniały lodami waniliowymi, mrożoną czarną kawą z mlekiem i gruszką. Te trzy składniki czuję w tej kompozycji najbardziej, ale sprawdźmy, co tak naprawdę kryje w sobie woda toaletowa Black Opium i czy rzeczywiście ta nazwa do stylu zapachu pasuje. Ktoś po internecie rozsiał plotkę, iż linia Black Opium to symbol upadku YSL i dopiero Libre miałoby zacząć wskrzeszać markę. 

Nie recenzuję edt przez pryzmat pierwszego Black Opium, wydanego z tego co dobrze pamiętam rok wcześniej, ani przez pryzmat historii, dziedzictwa jakie marka posiada. Kampanii reklamowej pierwszego BO nie dało się nie zauważyć, kwestią czasu było pojawienie się na rynku wody toaletowej oraz flankerów.

madame perfumella kasia blog

A więc Kochani, przechodząc do rzeczy... 

Flakonik masywny, dosyć ciężki, nawet jak pusty, półtransparentny, widać ile jeszcze zostało perfum do zużycia, faktura nie gładka, pod palcami czuć iskrzące się odłamki brokatu - szkła. Tak to ujmę. Pojemność, którą posiadam to 90ml. Niezwykle fotogeniczny. 

ysl edt black opium

Black Opium edt rozpoczyna się intensywnie, miks rześkich, niedojrzałych, kwaskowatych, chłodnych cytrusów z absolutem kwiatu pomarańczy, trwa to niezwykle krótko, poczujecie akord czarnej kawy dosłownie zaraz po wymienionych dwóch składnikach - tak przynajmniej mówi producent, zgadzam się z nim. Zastanawia mnie skąd zatem woń wanilii, lodów waniliowych, kawy z mlekiem, gruszki i dlaczego producent na francuskiej stronie nie podaje tak istotnych wiadomości. Gruszka jak się okazuje ma być tylko tłem a według mnie jest naprawdę mocno wyczuwalna, przez co zapach w pewnych momentach kojarzę jako prawdziwie owocowy, cytrusowy, lekki. 

Jaśmin... jaśmin, który ponoć też został ukryty dodaje swoistej zmysłowości, ciepła, subtelnej słodkości. Niestety czarnej porzeczki nie czuję w tej kompozycji, podobno jest również w składzie, nie zgodzę się, że woda toaletowa Black Opium podobna jest do pierwszego, już właściwie klasycznego Armani Si, bo takie opinie pojawiały się również w necie. 

Ten zapach zaskoczył mój nos bardzo pozytywnie, jest bardzo dobry pod względem jakości, trwałości, miło się go nosi, czuję go długo, pozytywnie wyróżnia się na perfumowej półce i nigdy bym nie powiedziała, że pachnie jak rozcieńczona woda perfumowana Black Opium, podoba się osobom, z którymi przebywam, ja czuję się w nim komfortowo. Nie są to perfumy infantylne, czasami czuje metaliczne nuty, jednakże całość na mojej skórze, czy "wpleciona" odrobina zapachu we włosy, będzie przypominać woń gruszki, mocno zmrożonych waniliowych lodów i mrożonej kawy. 

Zdecydowanie BO EDT jest taki chłodzący, rześki, smakowity i nawet przez myśl mi nie przeszło, by źle go oceniać. Nie powiew morskiej bryzy a aromat cytrusa. Żadnego przykurzonego, spalonego, podgniłego, wilgotnego drewna tam nie ma, nie pachnie przeciętnie i prosto, nie kojarzy mi się kompletnie z tanimi pachnidłami z bazaru. Chociaż nieco momentami monotematyczny, jednakże duet gruszka - kawa robi swoje, dzięki czemu wychwycam zmysłem powonienia od razu pyszne, dynamiczne, sensualne nutki, pozostające ze mną cały dzień. 

ysl bo edt

Jeśli gdzieś jeszcze niniejsza woda toaletowa jest jeszcze dostępna, bo wiem, że wchodził flanker Neon i limitowane edycje klasycznego Black Opium, przez co omawiana kompozycja mogła być nieco zapomniana, to jak mówię, jak będziecie mieli okazję to koniecznie przetestujcie, naprawdę warto. Nazwa niezbyt pasuje mi do zawartości, może Fresh Opium bardziej by pasowało?

edt bo ysl blog




29 maja 2020

Jak zamawiać perfumy i kosmetyki Artistry by Amway???

Jeżeli ktoś z Was preferuje tylko zakupy online to niniejszy wpis dedykowany jest właśnie zakupom przez internet. 

Jak zapewne już wiecie, od wielu wielu lat używam praktycznie tylko ekskluzywnych kosmetyków pielęgnacyjnych i makijażowych Artistry i Artistry Studio, stworzonych przez amerykańską firmę Amway. 

Na blogu i instagramie @madameperfumella napisałam mnóstwo recenzji różnych produktów, również suplementów diety, nutrikosmetyków, sprzymierzeńców dla naszej skóry. Zachęcam do odwiedzenie podstrony dedykowanej wspomnianym markom:  

W tym wpisie przedstawię, w jaki sposób zamawiać produkty Amway bez wychodzenia z domu, jak założyć sobie konto w sklepie internetowym, jak zostać klientem sklepu, jeśli nie chcemy prowadzić działalności gospodarczej. 


Osobiście, taka forma rejestracji i zakupów bardzo mi odpowiada, cenię sobie wygodę i lubię oszczędzać pieniądze - osoba zarejestrowana płaci za produkty mniej niż klient, któremu bezpośrednio do ręki dostarczamy produkty. To jest też świetna forma zarabiania dodatkowych pieniędzy, zostajemy niezależnymi konsultantami, kupujemy i możemy odsprzedawać produkty po cenach katalogowych. Poza tymi walorami, jeżeli zdecyduję w przyszłości na rozwój ewentualnej działalności biznesowej / gospodarczej, mam zapewniony start i szkolenia online - ale o tym Kochani przy innej okazji. Dziś skupiamy się po prostu na rejestracji w sklepie internetowym i kupowaniu produktów dla siebie.




Dlaczego od tylu lat jestem wierna kosmetykom Artistry? Nie uczulają mnie, kolorówka pasuje do mnie idealnie, otrzymuję komplementy, że wyjątkowo dobrze wyglądam, opakowania i generalnie formuły są luksusowe, co wielokrotnie podkreślałam przy pisaniu każdej kolejnej recenzji, najzwyczajniej w świecie odpowiada mi filozofia marki, cudowne opakowania, wygoda stosowania, efekt, pielęgnacja. 

Używając od lat 90-tych oferowanych przez Amway kosmetyków czuję się Ambasadorką Artistry. Kocham perfumy oferowane przez firmę i zawsze przy sobie mam flakonik Flora Chic czy mojej ukochanej mgiełki Wistful Aroma.

Ale do rzeczy Moi Drodzy. 

Jak zamawiać produkty Amway dla siebie? Jak zarejestrować się w sklepie internetowym Amway? Gdzie i jak kupić kosmetyki Artistry i Artistry Studio? 


Oto moja odpowiedź:


Tu widzicie mój link polecający, bez niego nie będzie można zarejestrować się w sklepie i zostać Stałym Klientem Plus. Stały Klient Plus nie musi mieć działalności gospodarczej tylko po prostu zamawia sobie produkty jak w normalnym sklepie internetowym. To bardzo mi odpowiada. 

Rejestracja trwa nieco dłużej niż w tradycyjnym sklepie, ale to mi nie przeszkadza, później zamawiam sobie kosmetyki, kiedy chcę i za ile chcę. Jeżeli jest coś w tym poście niezrozumiałe, piszcie na maila madameperfumella@yahoo.com

Jeśli wejdziecie w mój polecający link, podaję dla przypomnienia: Amway.pl/user/beautybar to otwiera się Wam strona sklepu Amway, wybieracie sobie produkty do koszyka. Kiedy już to zrobicie, wystarczy wejść w koszyk, wybrać Kontynuuj, wybrać Zarejestruj się jako Stały Klient Plus, wypełnić dane, postępować jak prowadzi Was strona, wszystko jest krótko i treściwie wyjaśnione. Zauważycie też, że w formularzu pojawia się numer osoby polecającej czyli mój: 8328169

Warto zweryfikować swój adres e-mail i otrzymać numer PIN do kontaktu z firmą. Mamy czas 30 dni, aby zrealizować pierwsze zamówienie, w przeciwnym razie konto zostanie usunięte.

Kiedy chcemy przejść do płatności i zakończyć naszą pierwszą transakcję musimy pamiętać, że jeżeli nie zrobimy pierwszego zamówienia za powyżej 50 punktów WP to system dolicza 100zł do zamówienia czyli dodaje zestaw początkowy złożony z broszur informacyjnych i katalogu. 

Warto zrobić zamówienie za chociażby 51 punktów WP, aby te 100zł zostało odjęte, katalog można domówić innym razem, jeśli zajdzie taka potrzeba. 

Moje różne rekomendacje produktów znacie z bloga, zapraszam serdecznie do kontaktu i na zakupy. 

W przypadku, gdy nie chcecie się rejestrować w sklepie internetowym Amway poprzez mój link polecający i po prostu chcecie coś kupić, np. tylko jedną rzecz, na próbę, by sobie coś przetestować, piszcie na maila: madameperfumella@yahoo.com lub kontaktujcie się przez mój instagram @madameperfumella

Tylko tyle i aż tyle. 

Pozdrawiam Was gorąco!!
Kasia


28 maja 2020

Michael Kors Wonderlust Sublime Recenzja Damskich Perfum

Co to znaczy otulające perfumy? Jaka jest definicja otulających perfum? Według mnie otulający zapach musi być ciepły, zmysłowy, balsamiczny, niezbyt mocny, w którym dominują kwiatowe, kremowe, ambrowe, waniliowe nuty. Może być nieco podobny do solarnych woni, czyli suchych, słonecznych i świetlistych, ale wciąż pozostający przy skórze. Nie rzadko jesienno - zimowy, lecz ciepłą wiosną i upalnym latem rozwijający się najlepiej i najdłużej trwający na skórze. Tylko osoba przebywająca blisko mnie ma szansę go poczuć. To moja definicja otulających perfum, a jaka jest Wasza? Czy określenie otulające perfumy to "grzeczne" określenie seksownego zapachu?

wonderlust sublime opinie

Wodę perfumowaną Michael Kors Wonderlust Sublime poznałam pod koniec 2019 roku, ale dopiero na przełomie kwietnia i maja 2020 zdecydowałam się jej używać, długo dojrzewałam do napisania tego postu i w sumie nie wiem, co mnie zatrzymywało. Zostawiłam więc wpis na "czarną godzinę". 

Żeby było zabawnie to producent w kampanii reklamowej mówi o "złotej godzinie" czyli o porze dnia, w której słońce najpiękniej oświetla świat wokół nas, jest najcieplej, najpiękniej i spełniają się wszystkie marzenia. Dzieje się magia, fantastyczne, pozytywne zmiany, zatem wyzerujmy i naznaczmy destynację swojej nowej, cudownej podróży. 

Wolność to moje ulubione słowo, ostatnio dołączyło określenie Wyzeruj -  znaczenie wyrazu świetnie przedstawiał na youtube Pan Stanisław Milewski. Wyzeruj czyli doprowadź coś do stanu początkowego, aby zacząć dokonywanie wielkich zmian, one zawsze niosą dobro. Kiedy piszę tą recenzję jestem na etapie zmiany pracy, oczyszczania, "budzenia się", a nie każdy ma odwagę się "obudzić". Kampania Michaela Korsa przemawia do mnie całkowicie, podobnie jak reklama niedawno omawianych perfum Lancome La Vie Est Belle En RoseMój czas, moja "złota godzina", szczęśliwa i niepowtarzalna; czerń zamieniam na złote barwy. 

Wonderlust Sublime to zdecydowanie kwiatowo - orientalny zapach, swojej mocy nabiera dopiero w nucie serca, początek jest bowiem świeży i cytrusowy, po prostu klasyczny dla perfum, więc nie czuję tu żadnych innowacji. Wita nas kwiat pomarańczy, sycylijska cytryna, kardamon, cynamon  a tuż za nimi śmiało podąża goździk, dodając nieco wyrazistości  całej kompozycji. Swoistej sensualności dodaje akord gardenii z Tahiti, jaśminu i ambry, co całkowicie maskuje świeżość cytrusów i ostre nuty goździka. W tym momencie zapach kojarzy mi się z wonią opalonej, mocno rozgrzanej skóry, jest promienny, słoneczny, słodki, kaszmirowy, skąpany w słońcu. Ponieważ jest otulający, jego ekspresja, projekcja, czas trwania nie jest zbyt długi, muszę doperfumować się w ciągu dnia. Otwarcie intensywne, dosyć szybko gaśnie, uspokaja się, przyjemnie owijając mnie delikatną mgiełką. 

W pewnych momentach czuję, jakby od całości oddzielała się ledwo wyczuwalna metaliczna, zimna nutka (nie chcę tu pisać, że zgniła i gorzka, ahhh już napisałam) i zastanawiam się czy powodem jest zawartość cynamonu bądź kardamonu, a może jednak odzywa się finalna część zapachu czyli fasola tonka? Muszę to jeszcze na spokojnie odkryć, póki co bardzo się cieszę z posiadania tego zapachu w swoim zbiorze i zachęcam do przetestowanie, jak tylko będziecie mieli okazję. Dajcie mu szansę, może nie podobać się od razu, ale ciekawie się rozwija. Jest niewątpliwie znakomitym przykładem prawdziwych otulających perfum a moją definicję już poznaliście.

wonderlust sublime michael kors

Niewątpliwie mając na sobie wodę perfumowaną Michael Kors Wonderlust Sublime czuję się jak na rajskiej wyspie, dobrze się je nosi, nie są duszące, głowa mnie od nich nie boli, są jednak specyficzne, nie oczywiste, zwracają uwagę. Buteleczka kompletnie nie fotogeniczna, wszystko się w niej odbija i widać każdy odciska palca i najmniejszy pyłek, stąd mało daję zdjęć. Jej odcienie kojarzą mi się z zachodem słońca gdzieś w odległych krańcach świata gdzie jesteśmy sami ze swoimi myślami. 

To jest Kochani właśnie ten czas, kiedy powinniśmy być w zgodzie ze sobą. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba brać sprawy w swoje ręce i działać. Cierpliwość popłaca, zawsze mówię. "Złota godzina" rozpoczyna się, nie marnujmy ani chwili, jeśli gdzieś jest nam źle, los poprzez różne nieciekawe sytuacje wyraźnie pokazuje nam, że nie powinniśmy w danym miejscu być, posłuchajmy się siebie, bądźmy odważni.

Znacie Wonderlust Sublime? Jaki zapach Michaela Korsa macie w swojej kolekcji?

26 maja 2020

Kremowe pomadki Artistry Signature Color Część 2

Artistry Signature Color kremowa pomadka w złotym opakowaniu to najpiękniejszy makijażowy produkt od firmy Amway, jaki moim zdaniem wylansowała na przestrzeni kilku ostatnich lat. Jestem miłośniczką eleganckich i estetycznych kosmetyków pod względem opakowań, ale też świetnej funkcjonalności. Tutaj mam wszystko w jednym kosmetyku, luksus dla ust i uciechę dla oczu. Wyjmując złotą szminkę z torebki a do tego złoty puder z tej samej linii można poczuć się jak gwiazda.

szminka artistry 2020

pomadki kremowe artstry 2020


W tym wpisie - Pokaz kolekcji szminek Artistry Signature Color część 2, przedstawię 5 kolejnych odcieni z bogatej serii o kremowym, wygładzającym, pielęgnującym, nawilżającym działaniu. 

Zapraszam również na post - część 1, w którym omawiam zalety luksusowych pomadek od Artistry.

http://www.perfumellablog.pl/2019/05/najlepsze-szminki-artistry.html

nr 4 sweet blush artistry pomadka

4 sweet blush artistry signature color pomadka

4 sweet blush madameperfumella artistry

Nr 4 Sweet Blush - Słodki rumieniec. Jest to intensywny nudziak, brąz - róż, dosyć intensywny. Połysk klasyczny. Bardzo zagadkowy odcień, na zdjęciach bardziej różowy, na ustach brązowy, w mojej ocenie będzie pasować każdej kobiecie, ale trzeba uważać z jakimi cieniami do powiek się go zestawia. Przywołuje nieco klimat lat 90tych, bo idealnie komponuje się z czarną kredką do oczu i brązowym różem do policzków. Nie lubi mocnej konkurencji, np, pomarańczowych czy fioletowych cieni. Pora roku, z którą mi się kojarzy to zdecydowanie jesień.

8 rose petal artistry lipstick pomadka

8 rose petal pomadka artistry

8 rose petal artistry sklep

Nr 8 Rose Petal - czyli Płatek Róży. Klimaty nr 7 Ballet Pink tylko nieco bardziej w róż, ale spokojny, stonowany, pudrowy. Na słabo naturalnie napigmentowanych ustach odcień będzie wpadał nawet nieco w fiolet, będzie zgaszony, polecam uprzednio nałożyć odrobinę korektora wielofunkcyjnego Artistry Exact Fit najlepiej Light, natomiast na mocno ukrwionych ustach trzeba nałożyć nieco więcej produktu, aby uzyskać pożądany odcień, jaki widzimy na foto. Bardzo uniwersalny kolor, na każdą okazję, można nakładać bez konturówki i bez użycia lusterka. Klasyczny połysk. Spośród 5ciu pokazywanych w tym poście, właśnie Rose Petal najbardziej mi się podoba. Wiosenno - letni, będzie świetnie współgrać ze zwiewnymi stylizacjami.

11 primrose artistry pomadka szminka

11 primrose szminka artistry

11 primrose amway artistry

Nr 11 Primrose - czyli Pierwiosnek. Nazwa nieco przewrotna, może kojarzyć się z odcieniem delikatnym, w stylu nude. W rzeczywistości to mocny, chłodny, ciemny róż, troszkę wpadający już nawet w klimaty bordo i brązów, ma wysoki połysk, nieco perłowy. Pomadka wklepana palcami wygląda niewinnie, idealna do podkreślenia naturalnie intensywnie napigmentowanych ust.  Wystarczy tylko pomalować usta i świat jest Wasz. Bardzo filmowy kolor. W subtelnej nazwie ukryta jest moc koloru. Późne lato to jego klimaty.

12 Bougainvillea szminka artistry signature color

12 Bougainvillea artistry pomadka

12 Bougainvillea szminka artistry

Nr 12 Bougainvillea - ciemny malinowy róż, chłodny odcień, w stronę fuksji, odświeża, powiększa optycznie usta, bardzo trwała pomadka, również klasyczny połysk. Bougainvillea - nazwa szminki zaczerpnięta z natury, bo z nazwy rośliny w kolorze od ciemnego różu, fioletu po fuksję. Według mnie, najbardziej będzie pasować do ciepłego odcienia karnacji, opalonej skóry, brązowych oczu. Z racji tego, że jest to też ciemniejszy odcień, polecam nakładać konturówkę lub cienkim pędzelkiem obwieść odrobiną szminki kontur i wypełnić wnętrze. Całoroczny odcień.

13 silk lilac pomadka artistry

13 silk lilac amway

silk lilac 13 artistry

Nr 13 Silk Lilac - Nie zawsze w palecie pomadek Artistry im wyższy numer tym ciemniejszy kolor. W opakowaniu widzimy zgaszony fiolet z perłą, na ustach nabiera koloru i połysku. Chłodny odcień, podkreśla niebieską tęczówkę. Polecam szczególnie paniom o ciepłym odcieniu cery, bo jest zbyt wyrazisty dla bardzo bladych. A jakby tak zaryzykować i zestawić go z jasnymi błękitnymi cieniami do powiek? Zdecydowanie kolor na zimę, zawsze takie mi się najbardziej w tym okresie podobają.

Każdy z odcieni odpowiednio noszony i aplikowany najbardziej odpowiadającym nam sposobem będzie pasować do każdej karnacji. Nie bójmy się eksperymentować z makijażem, babcinym sposobem nakładajmy pomadkę jako róż do policzków i zobaczmy jak idealnie komponuje się z naszym outfitem. 

4, 8, 11, 12 a może 13? Który kolor najładniejszy?

artistry kremowe pomadki 2020

Wszystkie przedstawione powyżej pomadki pochodzą ze strony Amway.pl 

Jeśli jesteście zainteresowani zakupem, zapraszam do kontaktu mailowego madameperfumella@yahoo.com

https://www.amway.pl/product/115384,kremowa-pomadka-do-ust-artistry-signature-color



25 maja 2020

Makijaż w filmach - Propozycje kosmetyków Artistry

Bardzo lubię oglądać filmy, mój ulubiony gatunek to horrory, thrillery, paranormalne opowieści. W filmach zwracam uwagę na szczegóły, od efektów specjalnych, przez stylizacje modowe, po szczegóły takie jak perfumy czy makijaż. 

makijaż filmowy
Foto z darmowej strony pexels.com

W dzisiejszym poście zwracam uwagę na makijaż filmowy, ale nie chodzi mi o charakteryzacje do kostiumowych a do zwykłych, normalnych scen. Sporadycznie widzę, aby aktorki miały mocny makijaż, w sensie, nie ma mocnych kolorów ust czy cieni do powiek, wszystko pozostaje w naturalnych barwach, podkreśla się naturalne rysy. Niestety nie wiem czy mocny makeup źle wygląda w filmowej kamerze (nie znam się) czy po prostu widz ma zwracać uwagę na całą postać, a może zmieniałby po prostu styl całej sceny, no nie wiem, trzeba by zapytać kamerzystów i reżyserów. 

Z całą pewnością makeup filmowy musi być trwały i idealnie dopasowany do cery aktorki / aktora. Baza, podkład, korektor, puder, tusz do rzęs, pomadka bezbarwna, subtelny naturalny odcień  szminki, wyliczać można chyba w nieskończoność. Tak dużo produktów i czasu potrzeba do stworzenia nawet naturalnego looku, sama wiem po sobie, bowiem mowa o korygowaniu niedoskonałości, przypudrowaniu twarzy, wydobyciu korzystnych cech itp. itd.

Moja kosmetyczka już praktycznie w 100% złożona jest z kosmetyków marki Artistry i Artistry Studio, wobec czego przedstawię kilka produktów, które mają najsilniejsze krycie, są wydajne i trwałe, nadają cerze matowy efekt a przy tym twarz nie wygląda na przerysowaną.

Pod solidnym nawilżeniu twarzy, np, kremem HYDRA-V, nakładam odświeżającą, wygładzającą, korygującą bazę pod makijaż Artistry Exact Fit Beauty Balm Perfecting Primer. Zawiera wysoki filtr SPF 35, odpowiednia jest nawet do cery mieszanej i tłustej, doskonale rozprowadza się na skórze i ostatecznie daje aksamitne, matowe wykończenie. Tak przygotowana cera gotowa jest na przyjęcie kolejnych etapów makijażu.

https://www.amway.pl/product/118209,baza-pod-makijaz-bb-krem-artistry-exact-fit

baza artistry

Korektor Artistry Exact Fit Perfecting Concealer - o tym kosmetyku pisałam już wiele razy, bez niego nie wyobrażam sobie pełnego makijażu. Zawsze wybieram odcień Light, stosuję pod oczy, do rozmieszania zbyt ciemnego podkładu, używam po prostu tam, gdzie chcę zakryć niedoskonałości, sprawdza się wyśmienicie jako baza pod cienie do powiek, świetnie wygładza powierzchnię, idealnie dopasowuje się do skóry i odcienia karnacji. Najciemniejszym Medium Deep zaznaczam kontur twarzy i rozcieram.

https://www.amway.pl/product/120361,artistry-exact-fit-korektor-udoskonalajacy

korektor artistry exact fit light

Podkład idealny do sesji zdjęciowych i nagrań filmowych to moim zdaniem Artistry Exact Fit, to trzeci produkt z linii Exact Fit czyli idealne dopasowanie i trwałość a jednocześnie osiągnięcie naturalnego wyglądu. Polecany do każdego rodzaju skóry, zwłaszcza normalnej i tłustej. Przebadany dermatologicznie, beztłuszczowy, w wygodnej buteleczce z pompką. 

Po czym poznać bardzo trwały podkład i jak go aplikować? Szybko zastyga i trzeba stosować oszczędnie, cienką warstwę, ewentualnie w razie potrzeby dodać odrobinę, najlepiej gąbeczką lub rozcierać opuszkami palców. 

Jeśli ktoś z Was pragnie, by fluid był odporny na ścieranie, wysokie temperatury, wilgoć, "trzymał się" cały dzień i nie blokował porów skóry... Jeśli ktoś z Was marzy, aby skutecznie maskował zmęczenie... Jeśli ktoś z Was chce żeby zawierał co najmniej średni filtr SPF 15 chroniący przed działaniem wolnych rodników i aktywne składniki odżywcze, zapewniające komfort, utrzymujący stały poziom nawilżenia skóry... to Kochani, odsyłam Was do dokładnej recenzji, jaką napisałam na blogu: 

najlepszy podkład 2020

Na pewno przyda się również puder w kamieniu, do wykończenia makeupu, moim zdaniem najlepszy będzie transparentny Artistry Exact Fit i najlepiej aplikować go za pomocą pędzla (omiatając twarz) lub gąbeczki do podkładu wtłaczającym ruchem (dodatkowy efekt kryjący). Zawiera składniki regulujące poziom sebum zapobiegające błyszczeniu się skóry, może być stosowany również w okolicach oczu, dopasowuje się do większości typów tonacji skóry.

Porada Ricka DiCecca, globalnego artysty ds. makijażu współpracującego z marką ARTISTRY: 

"Na aplikator - gąbkę nałóż puder, następnie kosmetykiem pokryj skórę twarzy. Aby uzyskać bardziej matowy efekt, powtórz proces. Jeżeli chcesz, aby Twoja skóra wyglądała bardziej promiennie, pokryj pudrem jedynie środkową część twarzy. Brak pudru na policzkach pozwala uwydatnić ich delikatny blask". - Amway.pl 

https://www.amway.pl/product/121066,transparentny-puder-w-kamieniu-zestaw-artistry-exact-fit 

puder transparentny artistry

Do naturalnego wyglądu rzęs wystarczy nałożyć kondycjonującą, rozdzielającą włoski i utrwalającą bazę pod tusz, np. Artistry Studio Bangkok Edition zawierającą odżywczy wyciąg z nasion fasoli mung i wyciąg z koniczyny czerwonej. Przy dokładniejszym zastosowaniu zwiększa objętość rzęs nawet o 80%. 


najlepsza baza pod tusz do rzęs 2020

Jeśli chodzi o tusz do rzęs to za pierwszym pociągnięciem szczoteczki masakarą Artistry Lenght & Definition Mascara uzyskamy naturalny, delikatny efekt, o który na w sesji czy nagraniu filmu chodzi. Za drugim i każdym kolejnym pociągnięciem uzyskujemy efekt wydłużonych rzęs. Długotrwała formuła, zawartość olejku z jojoby i Witamina E.

https://www.amway.pl/product/112237,wydluzajacy-tusz-do-rzes-artistry

tusz do rzęs artistry amway 2020

Moi Drodzy, przedstawiłam kilka najbardziej podstawowych produktów do makijażu, jakich użyłabym do filmu i jakich używam do zdjęć. 

Który spodobał się Wam najbardziej? 

Opisane w tym poście kosmetyki możecie kupić w sklepie internetowym Amway.pl (podaję dokładne linki pod każdym z produktów) lub u niezależnych dystrybutorów firmy lub napiszcie do mnie na maila madameperfumella@yahoo.com

Jeśli macie jakieś doświadczenia z kosmetykami makijażowymi używanymi w filmach dajcie koniecznie znać w komentarzach.


16 maja 2020

Wpis gościnny na Perfumellablog.pl - Kinga Szczotka Ambasadorka marki Artistry

Zaprosiłam do wpisu gościnnego Kingę Szczotkę - ambasadorkę marki Artistry. Poznajcie jej historię, dlaczego zaczęła pracować dla firmy Amway, jakie zalety mają kosmetyki, których używa. Zainspirujcie się. 


Kasia Zamielska - Perfumellablog.pl




Kinga Szczotka pisze...

"Moja przygoda rozpoczęła się dokładnie 13 czerwca 2017 roku. Na początku robiłam rozeznanie wśród marek, które wkroczyły w moje życie wraz z rozpoczęciem współpracy w branży e-commerce. Wszystkie były interesujące, ale szczególnie jedna z nich przykuła moja uwagę. Jako prawdziwa kobieta w określonym wieku, zaczęłam zwracać uwagę nawet na niewielkie niedoskonałości , np. że z wiekiem moja skóra potrzebuje coraz więcej uwagi a przede wszystkim pielęgnacji. Szukałam cały czas czegoś, co szczególnie pomogłoby mi zniwelować uczucie ciągłego napięcia skóry. Zauważyłam to szczególnie w okresie grzewczym, kiedy zaczynałam mieć problemy z suchą skórą na twarzy. Próbowałam różnych kremów, nie tylko tych z niższej półki cenowej, lecz również pokusiłam się o kupno produktów znanych marek zagranicznych. Niestety nie znalazłam antidotum na moje problemy. 

Jakież było moje zdziwienie, gdy poznałam markę Artistry, nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, być może dlatego, że sprzedaż odbywa się tylko online. Marka ta istnieje na rynku światowym od 50 lat, jej założycielką była Edith Rehnborg. Dewizą marki jest fakt, że każda kobieta jest jedyną w swoim rodzaju. Jej piękno to niepowtarzalne dzieło sztuki. Artistry oferuje prestiżowe kosmetyki pielęgnacyjne jak i kolorowe. Oferta produktowa jest bardzo bogata, dedykowana do różnym typom skóry oraz przeznaczona dla kobiet w różnym wieku. Oczywiście podkreślić tutaj należy, iż produkty pielęgnacyjne mogą a właściwe powinny być stosowane również przez mężczyzn. Bardzo mi się spodobał przekaz, w jak sposób są te produkty przedstawione na stronie sklepu Amway.pl.



Każdy z nas może sam dobrać sobie odpowiednie dla swojej skóry kremy maski itd., a w doborze pomaga nam bezpłatna aplikacja Artistry Virtual Beauty - można ściągnąć ją ze sklepu Play. 

Po zapoznaniu się z ofertą produktową w 100% przekonałam się, że najlepszą dla mojej skóry będzie kuracja dla skóry normalnej i suchej Artistry HYDRA-V. Kuracja ta w 4 prostych krokach (oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie twarzy oraz okolicy oczu) spowodowała, że moja skóra stała się miękka gładka i nawilżona. Kuracja ARTISTRY HYDRA-V™ do skóry normalnej i suchej obejmuje: odświeżającą piankę oczyszczającą, tonik odświeżający, odżywczy krem nawilżający oraz odświeżający żel pod oczy, który doskonale dba o nawilżenie skóry wokół oczu. 

Można powiedzieć - zakochałam się w tej linii kosmetyków. Marka stara się odpowiadać na bieżące potrzeby konsumentów i regularnie uzupełnia katalog swoich produktów. Chciałam wspomnieć, że wszystkie produkty są wykonane z naturalnych składników, które pochodzą z certyfikowanych upraw. Należą do nich organiczne owoce, takie jak acerola, uprawiane na zrównoważonych farmach NUTRILITE™, a także woda z norweskich fiordów, różowe minerały z Himalajów, proteiny pereł enzymy grzybów – wszystkie zostały wybrane przez ARTISTRY, ponieważ są zarówno skuteczne, jak i łagodne dla skóry. Każdy produkt przechodzi badania kliniczne, które nie są przeprowadzane na zwierzętach. Przetestowane pod względem alergologicznym i dermatologicznym. 

Moja fascynacja tą marką doprowadziła do tego, że zaczęłam udzielać się w mediach społecznościowych, pokazując produkty godne polecenia. Zostało to zauważone przez firmę Amway i zostałam zaproszona do współpracy jako ambasadorka marki Artistry. 

Dla mnie to ogromny zaszczyt móc promować produkty, których sama używam i z czystym sumieniem mogę polecić każdemu z Was. Każda linia produktów, która wkracza na rynek polski jest oficjalnie prezentowana podczas organizowanych konferencji prasowych, bowiem tak prestiżowe produkty Artistry zasługują na oficjalne powitanie w naszym kraju. 

Zapraszam Was do zainteresowania się marką Artistry, jest naprawdę godna polecenia, bowiem niewiele jest marek, które mogą poszczycić się tym, że od 50 lat rozwijają się, osiągają sukces i inspirują mnóstwo ludzi na świecie. Artistry znajduje się w grupie dziesięciu najlepiej sprzedających się na świecie prestiżowych marek do pielęgnacji skóry, a jej produkty są dostępne w ponad 50 krajach i regionach. Korzysta z nich 5 milionów kobiet na całym świecie". 

Mój sklep internetowy: 


Znajdziecie mnie także na instagramie @szczotking oraz na facebooku. Kinga Szczotka".


15 maja 2020

Ancestry Amway Recenzja Damskich Perfum

Jeśli szukacie zmysłowych, kwiatowych, trwałych perfum na prezent dla eleganckiej kobiety, sprawdźcie koniecznie zapach Ancestry for women od amerykańskiej firmy Amway. 

Został wydany w 2000 roku i choć od premiery minęło 20 lat, wciąż bardzo dobrze wnika w panujące trendy. 

ancestry amway perfumy opinie

Ujmę to nieco kolokwialnie, ale jest to kompozycja bardzo konkretna, począwszy od użytych składników (intensywnych olejków eterycznych), przez sposób jaki się rozwija, na m.in. trwałości skończywszy. 

Może początek mojej recenzji zabrzmiał jak podsumowanie, niniejsza woda perfumowana zrobiła na mnie ogromne wrażenie kilka lat temu. Jest czasami taki moment w moim życiu, że chyba instynktownie poszukuję perfum zdecydowanych aczkolwiek zawierających moc kwiatów i owoców typowych dla damskich pachnideł. Do tego, jeśli przesłanie stojące za kompozycją przemówi do mnie w sposób jasny i trafi w moje aktualne potrzeby, to zapach musi być mój. 

Z języka angielskiego Ancestry oznacza pochodzenie (chodzi o naszych przodków), firma zachęca nas, abyśmy dowiedzieli się skąd Pochodzimy, jaki jest nasz cel, do czego zmierzamy, co będziemy robić w przyszłości, a będąc tego świadomym osiągniemy wymarzony sukces. Obecny czas niewątpliwie sprzyja rozmyślaniom, refleksji i zadumie. Wykorzystajmy więc go jak najlepiej.

ancestry amway perfumy recenzja madame perfumella

Ancestry jest naprawdę intrygującym zapachem, bogatym, nieprzewidywalnym. Od momentu pierwszej aplikacji będziemy czuli na początku akordy cytrusowe, następnie kwiatowe, owocowe, nieco pudrowości i suchego drewna, musimy jednak wczuć się "całym sobą", gdyż nie zawsze będą się ujawniać w tej samej kolejności. Zastanawia mnie czy zależy to od dnia, nastroju, może sposobu w jaki się perfumuję. 

Ale po kolei Kochani, początek jest mocno owocowy czyli w nutkę już słodką i cieplejszą niż całkowicie świeżą i "zieloną". Bergamotka, czarna porzeczka, cytryna, pomarańcza, mandarynka. 

Następnie pojawia się egipski jaśmin, otwiera nutę serca, dosłownie kryje w swoich "objęciach" ekstrakt z kwiatu pomarańczy (jak widzicie pomarańcza pojawia się ponownie), różę - bohaterkę roku 2020, brzoskwinię (wyczuwam ją przez cały czas) oraz konwalię. 

W końcowej fazie Ancestry pojawia się wanilia dodające tego specyficznego ciepła, drzewo sandałowe, białe piżmo, cedr oraz bursztyn zatem zapach bywa "lepki" - miodowy, metaliczny, suchy. 

Całość, choć bogata, intensywna - jest stonowana, sensualna, nie ma w tym zapachu dynamiki kojarzonej, np. z zieloną mgiełką do ciała Wistful Aroma, mając na sobie Ancestry nie spieszy mi się nigdzie. 

perfumy amway ancestry

Niezwykle przyjemny, na co dzień,  całoroczny, uniwersalny. Oczywiście jak w przypadku większości perfum, najpiękniej rozwinie się podczas upalnej pogody, wówczas nie musimy używać ich dużo. Na mojej skórze utrzymuje się niesamowicie długo, najtrwalszy z aktualnej kolekcji zapachów oferowanej przez Amway. 

Muszę Wam przyznać, kiedy zamknę oczy i czuję poszczególne nuty, w wyobraźni pojawiają mi się kolory jasne, białe, kremowe, kojarzone z czystością. Na pewno potrzeba czasu, by zrozumieć Ancestry, nie podejmujmy raptownej negatywnej decyzji po pierwszym przetestowaniu, wsłuchajmy się w tą kompozycję niczym w najpiękniejszy utwór i pozwólmy, aby zawładnął naszymi zmysłami. 

Dla mnie jest to piękny, intrygujący, ciekawy zapach, niosący jasny przekaz, z którym absolutnie się zgadzam. 

Mo Drodzy, namawiam do sprawdzenia Ancestry na sobie, ja jako miłośniczka, fanka, kolekcjonerka perfum szczerze mówiąc kupiłam flakonik w ciemno i w ogóle nie żałuję swojej decyzji.

Gdzie kupić perfumy Amway? 

Oto link do oficjalnego  sklepu internetowego: 

https://www.amway.pl/product/101842,zapach-dla-kobiet-ancestry

ancestry amway perfumy

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024