SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

01 stycznia 2023

MOJE KOSMETYKI 2023 - STYCZEŃ

Mamy 2023 rok! Witam wszystkich kosmetycznych minimalistów i tych, co uwielbiają zakupy. Mój blog jest urodowym pamiętnikiem, zatem przychodzę do Was z pierwszym postem odnośnie - nazwijmy to - mojej bazowej kosmetyczki, jaką mam w łazience. Przez cały 2022 rok nie zmieniałam za bardzo moich urodowych rytuałów, przyzwyczajeń, nawyków, stworzyłam z kilku; kilkunastu produktów te, po które sięgam codziennie do teraz. Jak się okazało, nie potrzebowałam dziesięciu kremów do ciała czy piętnastu kremów do rąk, po pierwsze dużo pracując nie miałabym kiedy tego zużywać, bo jedyne o czym myślę po przyjściu do domu z wieczornej zmiany to szybki prysznic i sen, po drugie minąłby termin ważności. Nowy Rok to dobra okazja na kontynuację dobrych nawyków, lepsze zadbanie o swoje ciało i podtrzymywanie dobrego nastroju.

Poznajcie listę kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, jestem ciekawa, czy macie podobne preferencje, czy Waszym zdaniem czegoś jest za dużo albo za mało? Dajcie znać w komentarzach.

Do tego typu postu będę wracała w kolejnych miesiącach, z aktualizacjami używanych kosmetyków i opiniami, co Wy na to?

Post nie jest sponsorowany; kosmetyki kupiłam sama lub dostałam w prezencie urodzinowym, imieninowym.


DEMAKIJAŻ TWARZY

Pierwszym produktem do pielęgnacji twarzy jest kremowa pianka do mycia twarzy, żel myjący, klasyczne mleczko kosmetyczne. Najskuteczniejszym produktem (pod względem działania i wydajności) z trzech zaprezentowanych na zdjęciu poniżej jest naturalna kremowa pianka Rituals z kolekcji Namaste o delikatnym a zarazem świeżym aromacie lotosa. Dobrze usuwa makijaż z twarzy (pomijam oczy) i zmiękcza skórę. Tak naprawdę do mycia twarzy wystarczy mi tylko ten jeden produkt, z pewnością kupię go ponownie, ale pozostają jeszcze dwa pozostałe do zużycia - standardowe mleczko do oczyszczania twarzy z marki Isana i żel do mycia twarzy z kwasem hialuronowym L`oreal Hyaluron Specialist (jest fajny do używania rano, nie aplikujcie za dużo - może trudniej sie przez to spłukiwać).

pielęgnacja twarzy 2023


DEMAKIJAŻ OCZU

Do demakijażu oczu muszę mieć osobny płyn i najczęściej kupuję dwufazowy L`oreal, kiedyś niebieskie opakowanie, dziś z serii Hyaluron Specialist. Na styczeń 2023 mam już zakupione nowe opakowanie. Kupuję od ponad 20 lat, wcześniej był w kolorach błękitnych.


dwufazowy płyn loreal


Pewnie zapytacie - dlaczego nie używasz toniku, serum tylko odrazu krem? Dlaczego nie używasz pilingu do twarzy? Wszystkie czynniki, które wymieniłam na początku a do tego brak potrzeby składają się na zaprzestanie stosowania serum. Swego czasu uwielbiałam i recenzowałam jeszcze w zeszłym roku bardzo dobre kosmetyki, np. z moim ulubionym składnikiem jakim jest kwas hialuronowy, jednakże na styczeń 2023 postawiłam na brak toniku, brak serum, brak pilingu, brak kremu pod oczy, ale nie zaprzeczam - w przyszłości do nich z pewnością wrócę. "To jest karygodne" powiedziałaby profesjonalna kosmetyczka lub ekspertka od urody. Powiedzmy sobie szczerze, czy ktoś na podwójnym etacie spędza po kilka godzin dziennie w łazience? Hahha! Już widzę ten nagłówek: "Autorka bloga Perfumellablog.pl nie dba o swoją urodę!". 


MASECZKA DO TWARZY

Raz - dwa razy w tygodniu stosuję maseczkę do twarzy na tkaninie lub kupuję w tubce. Na ten miesiąc przygotowałam sobie kilka maseczek już wcześniej sprawdzonych, np. Korika nawilżająca Pomegranate. 


maseczka korika pomegranate


KREM DO TWARZY

Podczas jesienno - zimowego sezonu używam półtłustego kremu Oceanic AA (uwielbiam go od mniej więcej około 2000 roku). Jest bezzapachowy, ma świetną konsystencję, pasuje pod każdy podkład jaki używam a przypomnę, że mam cerę normalną / suchą;  na przełomie tylu lat zmieniał swoją szatę graficzną i (czułam, że zmieniał) odrobinę formułę. 


krem aa półtłusty


PIELĘGNACJA CIAŁA 2023

Jeśli chodzi o prysznic i pielęgnację po kąpieli to wybrałam żel Yochimu i olejek z tej samej marki - formuła naturalna, produkty wegańskie. Wspominałam o nich podczas opisywania całej kolekcji Yochimu White Snow Tea. Posiadam również mały balsam do ciała w tubce z Rituals Sakura, który stosuję jako krem do rąk. Na styczeń został mi do zużycia mały piling do ciała cukrowy z tej samej marki.


yochimu olejek do ciała

rituals arkadia


DEO DEO...

Na zdjęciu poniżej przedstawiam dezodorant w kremie Secret - pomyłkowo kupiłam a chciałam w sztyfcie. Dobry antyperspirant; fajnie, że wrócił do sprzedaży w polskich sklepach po latach. Kiedy byłam nastolatką, podjęłam swoją pierwszą pracę w drogerii, w latach 90tych, Secrety były bardzo modne, konkurencja dla kulkowych Fa.


dezodorant secret


PIELĘGNACJA WŁOSÓW

Pielęgnacja włosów na ten miesiąc jest również u mnie minimalistyczna - szampon Isana i mgiełka perfumowana do włosów (i ciała) Rituals Sakura. Mgiełka jest na bazie wody, nawilża ciało i włosy, nadając subtelny zapach.


szampon isana


TRENDY KOSMETYCZNE 2023

Ponoć trendy kosmetyczne 2023 mówią o tym, że najważniejsza jest czysta skóra i ochrona UV, ale także o tym, że mniej znaczy więcej. Nie odważyłam się póki co zastosować trendu zwanego slugging czyli nakładania zwykłej wazeliny kosmetycznej (jako kluczowego etapu pielęgnacji twarzy) na standardowy krem do twarzy. 

Moi Drodzy, kończę na razie, dajcie znać w komentarzach co sądzicie o tych kosmetykach, jakie są Wasze kosmetyczne plany na 2023, co chcieliyście kupić a z czego zrezygnować? Pozdrawiam serdecznie i do przeczytania w kolejnym wpisie.

Kasia

16 grudnia 2022

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2023 Roku!

Wszystkiego dobrego z okazji nadchodzących szybkim ktrokiem Świąt Bożego Narodzenia a także Szczęśliwego Nowego 2023 Roku! Niech wszystko idzie po naszej myśli i szczęście sprzyja w dzień i w nocy. Odezwę się do Was w 2023 roku z nowymi wpisami na Perfumellablog.pl

Pozdrawiam serdecznie i do napisania i oczywiśccie do zobaczenia w 2023 na live na instagramie!

Pozdrawiam Was serdecznie!

Kasia

yochimu perfumy wegańskie


07 grudnia 2022

DAMSKIE PERFUMY NA ZIMĘ 2022 / 2023

Odruchowo na sezon zimowy sięgamy po perfumy słodsze, mocniejsze, rozgrzewające, w których dominują nuty drzewne i waniliowe. Na bok odstawiamy zwiewne, letnie, cytrusowe kompozycje - wydają się wówczas mniej trwałe, ulotne, za lekkie. Zauważyłam pewną zależność - podczas upalnych dni nawet najsłabsza mgiełka perfumowana do ciała bez zawartości alkoholu rozwija się lepiej i trwa znacznie dłużej niż jesienią czy zimą, natomiast zimową porą nawet aromat drogich perfum niknie kiedy jestem na zewnątrz. 

Na blogu, w wynikach wyszukiwania dominują kompozycje damskie i poniżej przedstawiam kilka flakoników wraz z  wybranymi linkami do napisanych przeze mnie recenzji.


euphoria opinie


essa


 

https://www.perfumellablog.pl/2020/01/libre-ysl-recenzja.html

najpiękniejsze damskie perfumy 2022

najpiękniejsze damskie perfumy 2022


Jestem ciekawa po jakie perfumy chętnie sięgacie zimą? Dajcie znać w komentarzach. Pozdrawiam!!

05 listopada 2022

12 LAT STRONY PERFUMELLABLOG.PL


perfumellablog.pl


Witajcie, kolejna rocznica mojej strony - 12 lat temu napisałam pierwszy post o perfumach. Dziękuję, że odwiedzacie bloga, piszecie fajne wiadomości i jak zawsze pozostajemy w kontakcie. 

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu.

Kasia



24 października 2022

JACQUES BATTINI DOLCE MIA NOWOŚĆ 2022

Perfumy Jacques Battini Dolce Mia to kwiatowo - owocowa nowość na sezon jesień 2022. Praktycznie co sezon wypuszczane są nowinki zapachowe z Jacques Battini. Zerknijcie na flakonik - uroczy, niezwykle kobiecy i delikatny, w opakowaniu zawarto koralik - perłę Murano. 

Jesteście ciekawi jakie składniki skrywają się we wnętrzu flakonika? 

jacques battini dolce mia

dolce mia jacques battini perfumy


Jacques Battini Dolce Mia


Nuta głowy: pomarańcza, rabarbar, gruszka, czarna porzeczka.

Nuta serca: konwalia, róża, liście fiołka, drzewo cedrowe

Nuta bazy: piżmo, toffi, fasola tonka, bursztyn.



16 października 2022

PERLES DE LALIQUE RECENZJA DAMSKICH PERFUM

Perles De Lalique to pierwsze perfumy z marki Lalique jakie pojawiły się w mojej kolekcji. Dopiero po latach od premiery (2006) udało mi się przetestować i zdobyć buteleczkę. 


Lalique Perles 100ml



Marka Lalique pochodzi z Francji i zajmuje się projektowaniem wyrobów szklanych, natomiast nazwa pochodzi (jakżeby inaczej) od nazwiska założyciela – artysty, jubilera i ceramika Rene Lalique. Na rynku pojawiło się wiele pięknych flakoników Lalique, na uwagę zasługuje Commedia, La Baiser czy Hirondelles (zobaczcie fotki na googlach).

Tym razem zacznę od trwałości kompozycji, która jest znakomita. Utrzymuje się wiele godzin na skórze i ubraniu, jestem otoczona intensywną aurą zapachu, co może sprawić, że te perfumy nabierają wartości. Niestety jak to bywa, coś co nam się nie zabardzo podoba albo wcale, jest bardzo trwałe a to, co nas zachwyca jest ulotne niczym chwila. Tak jest w przypadku Perles De Lalique. Słyszałam wiele pozytywnych opinii, czytałam i widziałam te "ochy" i "achy", wszechobecny zachwyt nad tymi perfumami, na mnie z przykrością stwierdzam, nie pachną ładnie. Męsko; jak przypalony cukier, jak cukier puder na pączkach, jak zimny wiatr; to zapach pełny dystansu, chłodu, jest ujmę to taki profesjonalny, z niszowymi akcentami, podkreślający mocne strony kobiety, jednkaże to nie jest kompletnie moja bajka mimo, że w środku czy naprzemiennie "w tle" ukrywa się źródło słodyczy, bardziej takiej suchej, spokojnej, miodowej, karmelowej. Niemniej jednak wybijają się mocno męskie nuty, ostre, zimne; bez uczuć. Z innych flakoników perfum jakie posiadam w swoim zbiorze, Perles De Lalique przypominają mi nieco M by Marcel z Oriflame (za ten drzewno - skórzany akcent) natomiast niekóre osoby czują podobieństwa do Dior Midnight Poison czego ja osobiście nie potwierdzam. 

Co do samej buteleczki, to inne propozycje marki są piękniejsze, barwne, wyglądają luksusowo i chciałabym poznać ich zawartość. Pod względem stylu, charakteru zapachu, minimalistyczny, prosty, dosłownie zwykły flakon tutaj jak najbardziej pasuje. Masywny, z matowego ciężkiego szkład, ozdobiony czarnymi kropkami przywołującym na myśl szew krawiecki w środku próba uchwycenia kobiecej sylwetki (fotka pierwsza).


W składzie Perles De Lalique znajdziecie różę bułgarską i irys mające swoje miejsce w nucie głowy, dalej pojawiają się pieprz bourbon i paczula (sprawczyni "podmokłego", "piwnicznego" aromatu), na samym końcu bób tonka i drzewo kaszmirowe próbujące z całych swoich sił nieco załagodzić całe zamieszanie.


Rada taka: nie polecam kupować w ciemno, trzeba na spokojnie, dokładnie przetestować i zastanowić się przed zakupem. Niniejsze perfumy są pełne mroku, klimatów gotyckich; są jak zimny marmur, kojarzą mi się z osobą beznamiętną, uprzedzoną do wszystkiego, traktującą innych przedmiotowo; z duchem królowej na starym zamku. Nie podobają mi się kompletnie, nie pasują do mnie, nie chcę na ten moment pachnieć obojętnością, chłodem i na siłę próbować być słodka i urocza. Tyle lat minęło zanim poznałam te perfumy i pewnie jeszcze wiele lat upłynie zanim sie polubimy albo wcale. Z pewnością lepiej rozwinęłyby się podczas upalnego lata a nie jesienią czy zimą, niemniej jednak moje postanowienie brzmi – powrócić do nich za kilka lat. 

Cieszę się, że buteleczka pojawiła się w mojej kolekcji, którą sukcesywnie powiększam od lat.

perles de lalique opinie


perles de lalique notino



05 października 2022

DAMSKIE PERFUMY JESIEŃ 2022

Witajcie w październiku, przychodzę do Was z krótkim postem o damskich perfumach na jesień 2022 - propozycje z mojej kolekcji zapachów. Zdjęcia pochodzą z mojego profilu instagramowego. Kilka flakonów ciepłych, zmysłowych, wyrazistych zapachów, które znam od lat, uwielbiam do nich wracać i dla mnie nigdy nie wychodzą z mody. Nie będę się za bardzo rozwodzić w tym wstępie, wiecie jak bardzo lubię perfumy, one piszą wspaniałe historie, jeśli tylko zdołamy się na nie otworzyć.

JESTEM NA TAK

Te dwa zapachy na pewno znacie - klasyka gatunku czyli Giorgio Armani Si słodka, cieplutka, orientalna, sensualna woda perfumowana i podążająca za nią jak cień woda perfumowana Si Passione już nieco lżejsza, bardziej kwiatowa, choć również słodka. Prawdziwy perfumowy szlagier to Si edp, zawsze na topie, można poczuć się elegancko i wytwornie.

https://www.perfumellablog.pl/2019/11/giorgio-armani-si-passione.html

Od października wróciła moja chęć do używania perfum Si, zwłaszcza Si Passione, za sprawą słodkich, ciepłych, bardzi kobiecych nut jakie posiadają w sobie. Pisałam o obu zapachach na blogu, jednakże dla przypomnienia wyżej podaję link do recnzji Passione. Niech zatem będzie to pierwsza jesienna propozycja perfum.

ZAPACH WOLNOŚCI

Wolnośc to moje ulubione słowo - słowo motto. Kolejne perfumy na jesień 2022, jakie chcę Wam zaproponować z mojej kolekcji to nic innego jak klasyczne YSL Libre, o których także wpominałam w blogowej recnenzji i całkiem niedawno na moim instagramie - foto poniżej.

https://www.perfumellablog.pl/2020/01/libre-ysl-recenzja.html

W swojej kolekcji posiadam na ten moment jedynie pierwsze Libre EDP, warto podkreślić, że wyszły jeszcze Libre EDT, Libre Intense, Libre Le Parfum a także wersje kolekcjonerskie Libre EDP 2021, Libre EDP Dress Me Wild 2022 i mgiełka do włosów. 

ROZGRZEWAJĄCE PERFUMY 

Trzecią propozycją jest zapach tym razem polskiej marki Jacques Battini mającej w sobie korzenie włoskie i francuskie. Zapach Privee wydany w 2021, lubiany przeze mnie od wielu miesięcy i oczywiście opisany na blogu.

Fragment opisu, reszta w linku poniżej.

Radosna kompozycja kwiatowo - owocowa, ułożona na ciepłej, gładkiej i świetlistej bazie będzie przepięknie rozwijać się na rozgrzanej skórze, długo pachnieć wieczorem i podtrzymywać nasz dobry nastrój. Nie od dziś wiadomo - piękne perfumy mają moc, Jacques Battini udowadnia mi po raz kolejny, że warto sięgnąć po ich produkty.

https://www.perfumellablog.pl/2022/05/privee-jacques-battini-opinie.html

najpiękniejsze perfumy jesień 2022

MANIFEST KOBIECOŚCI

Czwarta damska propozycja perfum na jesień 2022 to również Yves Saint Laurent tym razem Manifesto EDP. 

Jak wiecie, uwielbiam perfumy zdecydowane, słodkie, intensywne, długotrwałe, ciepłe, rozgrzewające, zmysłowe, dosłownie "kipiące" kobiecością, wyrafinowane, dopasowujące się do mojego nastroju, z pewnym przekazem; przypominające, że trzeba się cieszyć życiem w każdych okolicznościach i manifestować swoje uczucia. Recenzja poniżej:

https://www.perfumellablog.pl/2021/12/manifesto-perfumy-ysl.html

BOMBA KWIATOWA

Piąta i ostatnia propozycja damskich perfum na jesień 2022 to coś dla koneserów flakoników zapachów, których już nie ma a jeszcze nie tak dawno z nami były. Mowa o prawdziwie kwiatowej kompozycji Artistry Flora Chic, wspominam ją z łezką w oku.

https://www.perfumellablog.pl/2020/08/perfumy-flora-chic-artistry-polska.html

I to by było na tyle, jestem ciekawa czy macie w swojej kolekcji te perfumy i jakie są Wasze propozycje zapachowe na jesień 2022? 

Dajcie znać w komentarzach.

Pozdrawiam Was gorąco! 

Kasia 

Madame Perfumella Blog o perfumach i kosmetykach 2024